Pole namiotowe "Cezan"

[tantalos]

Majdan Sopocki Pierwszy.
Na terenie obiektu są do wynajęcia domki kempingowe.
Pole namiotowe pomieści może 7 niewiadówek. Teren zalesiony nieoświetlony przy drodze ale cicho w nocy. Prąd jest. Węzeł sanitarny to 1 zlew, 1 umywalka, 1 prysznic i 1 bardzo mała toaleta. Ciepła woda na tyle żeby nie było zimno i w ilości na 2-3 osoby. Całość 'doklejona' do budynku z pokojami. Wjazd z garbem więc można zaryć dyszlem. Ze względu na tragiczny stan i nie sprzątanych sanitariatów NIE POLECAM.

[b.b tulipan]

Witam. tantalos czy byłeś na tym polu na nocleg?
Czy coś więcej wiesz w temacie np. domków i pobytu na polu?
Jak to wygląda cenowo bo na stronie to tylko ogródkowo opisane.
Co ciekawego w terenie i jak nad zalewem? da się poleniuchować?
Pozdrawiam.

[kooba]

Byłem na tym polu kilka lat temu i jak widzę ten wątek to nic się nie zmieniło. Łazienka i wc wieją głębokim PRL i odstraszają brakiem sprzątania. Ogólnie teren jest zaniedbany i do tego dość nierówny. Z zalewem podejrzewam też się nic nie zmieniło czyli wchodzisz biały, a wychodzisz zielony od glonów. Ogólnie dramat, odradzam to miejsce.

[tantalos]

Witam. tantalos czy byłeś na tym polu na nocleg?

Tak byłem 4 dni, traktując jako bazę wypadową. 2+2=65zl bez prądu. Przez cały czas byliśmy sami.
Jak domki- nie wiem trzeba dzwonić.

Byłem na tym polu kilka lat temu....Ogólnie dramat, odradzam to miejsce.

Nie mam nic do dodania.
Generalnie wszystkie miejscówki na Roztoczu mają jakiś mankament. Chciałem zakotwiczyć w Suścu ale mają w tym roku remont i na szybko padło na Cezan.
Aktualnie jadę do Nałęczowa.

[b.b tulipan]

Chyba się wyleczyłem z noclegu. Mam w zasadzie co potrzeba więc za dość wysoką cenę to poszukam gdzieś ciekawszego miejsca.
Dzięki za opinię.
No ale nigdy nie mówię nigdy.

[kooba]

Lepiej stanąć na Echo w Zwierzyńcu.

[Pająk]

Pod koniec czerwca na wyjeździe motocyklowym, nocowałem w ośrodku w namiocie na przeciwko cezana. O tutaj https://www.facebook.com/Pole-Namiotowe ... 551372815/

Sporo miejsca, sanitariaty stare ale dają radę. Właściciel jest strażakiem i był akurat zabiegany ale wpadał pytał czy wszystko ok, żona jego prowadzi bar na plaży. Zalew jak najbardziej na plus, woda fajna. W zasięgu beretu 3 miejsca do szybkiego zjedzenia i wypicia.