
Dziesięć lat temu wróciłem z rodziną z emigracji bogatszy o nowe doświadczenia ale przede wszystkim przywiozłem tysiące zdjęć z wycieczek po w/w krainach. Od jakiegoś czasu myślałem właśnie o założeniu takiego tematu ale się wahałem czy wypada. Po uzyskaniu akceptacji przez moderatora Murano nabrałem odwagi, postanowiłem odkurzyć rodzinne archiwa i ukazać na światło dzienne (czyt. szanownym forumowiczom i członkom fanklubu) zdjęcia z dwuletniego pobytu na obczyźnie.
Będzie dużo zdjęć, krótkie opisy i myślę że parę ciekawostek się znajdzie. Dodawanie materiału będzie rozłożone w czasie.
Wkleję linki pod którymi będą strony w większości angielskojęzyczne.
Patrząc na Irlandię i Szkocję od strony karawaningowej wiele nie pokażę bo wtedy się tym zbytnio nie interesowałem.
Kiedyś informacje na temat atrakcji w internecie było jak na lekarstwo,głównie opieraliśmy się na przewodnikach książkowych. Dziś jest w czym wybierać; blogi,wujek google,fora rodaków za granicą, jednak nie ma dwóch takich samych zdjęć a nasza matka natura aż tak się nie zmieniła przez ten czas.
Jeśli będą jakieś pytania proszę pisać,postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć.
Z sentymentem wracamy do tamtego intensywnego okresu chociaż łatwo nie było. Po więcej szczegółów zapraszam do naszej przyczepy na spocie/zlocie

No to lecimy