Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

zoja pisze:No tak, żeby objechać Hiszpanię trzeba się liczyć z pokonaniem 9000 km. Sam dojazd to około 2000 km - 3 noclegi, ale jedzie się fajnie. Ciekawa jestem jaki jest koszt wynajmu kampera w Hiszpanii, pewnie tyle co w Polsce, czyli dużo.

dojazd to albo na jeden raz żeby jak najszybciej tam być - ale wtedy lepiej samolotem

albo tydzień, żeby coś po drodze zobaczyć, a nie tylko jechać

zresztą perspektywa jazdy trzy dni po autostradach wywołuje u mnie myśli samobójcze

wynajęcie kampera tak jak w Polsce czyli znośnie - tylko standard troszkę lepszy (dostajesz praktycznie w pełni wyposażonego kampera - wkładasz rodzinę i ubrania i jedziesz

My tylko przez Niemcy przejeżdżamy praktycznie "na raz" autostradami, we Francji jeździmy RN-ami i dzięki temu więcej widzimy. Droga z Miluzy do Morza Śródziemnego prowadzi w większości wzdłuż Rodanu. Jest tam mnóstwo wartych uwagi miejsc, na pewno starczyłoby ich na cały urlop. Pod koniec lipca np. nigdy nie omijamy Awinionu. Trwa tam wtedy festiwal teatralny, któremu towarzyszą uliczne spektakle i wielki jarmark (zatrzymujemy się na kempingu na wyspie), a potem jedziemy nad morze, na piękne, piaszczyste i niezbyt zatłoczone plaże, jakie tu we Francji można jeszcze znaleźć.