Strona 2 z 2

Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"

: poniedziałek, 13 cze 2016, 22:07
autor: jacek45
I ja wtrące swoje na temat pola biwakowego w Mamerkach.We wrześniu w ubiegłym roku cumowaliśmy jachtem przy pomoście.Nie musieliśmy korzystać
ani z sanitariatów, ani z pryszniców,natomiast bosman zaproponował nam po porcji świeżego smażonego sandacza.Trzeba przyznać ,że był bardzo smaczny.
Pozdrawiam.

Re: RE: Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"

: środa, 15 cze 2016, 18:42
autor: kooba
grzesiek0 pisze:... oczekuję w zamian świętego spokoju, z dala od gwaru.

W Twoim przypadku jest to niemożliwe :D

Re: RE: Re: RE: Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"

: środa, 15 cze 2016, 19:30
autor: grzesiek0
kooba pisze:
grzesiek0 pisze:... oczekuję w zamian świętego spokoju, z dala od gwaru.

W Twoim przypadku jest to niemożliwe :D

Podyskutujemy jak Twoje dziecie zacznie mieć kolkę za dwa-trzy tygodnie. ;)

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Re: RE: Re: RE: Re: Pole biwakowe

: czwartek, 16 cze 2016, 07:11
autor: reflexes
grzesiek0 pisze:Podyskutujemy jak Twoje dziecie zacznie mieć kolkę za dwa-trzy tygodnie. ;)

Espumisan, ogrzewanie i masowanie brzucha (my wkładaliśmy do ciepłej kąpieli ale znam takich co grzali suszarką do włosów oczywiście bardzo ostrożnie). Na dwójce to przerabiałem. Parę minut i po krzyku.

Sorrki za OT (czas tu chyba posprzątać i wrzucić do osobnego wątku).

Re: RE: Re: RE: Re: Pole biwakowe

: czwartek, 16 cze 2016, 08:45
autor: Benior
reflexes pisze:
grzesiek0 pisze:Podyskutujemy jak Twoje dziecie zacznie mieć kolkę za dwa-trzy tygodnie. ;)

Espumisan, ogrzewanie i masowanie brzucha (my wkładaliśmy do ciepłej kąpieli ale znam takich co grzali suszarką do włosów oczywiście bardzo ostrożnie). Na dwójce to przerabiałem. Parę minut i po krzyku.

Sorrki za OT (czas tu chyba posprzątać i wrzucić do osobnego wątku).


Masz jakąś fobię z tym OT i sprzątaniem :lol: spokojnie to tylko forum i skakanie z tematu na temat to nic złego.

Re: RE: Re: RE: Re: Pole biwakowe

: czwartek, 16 cze 2016, 09:21
autor: reflexes
Benior pisze:Masz jakąś fobię z tym OT i sprzątaniem :lol: spokojnie to tylko forum i skakanie z tematu na temat to nic złego.

Poważnie? To, że to tylko forum to nie znaczy, że można wszędzie robić burdel. Od opisu kempingu przeszliśmy przez analizę cennik, co jeszcze może być w temacie, do kolki Kuby, Grzegorza i moich dzieci. Nadal myślisz, że przesadzam?

Re: RE: Re: RE: Re: Pole biwakowe

: czwartek, 16 cze 2016, 09:22
autor: Benior
reflexes pisze:
Benior pisze:Masz jakąś fobię z tym OT i sprzątaniem :lol: spokojnie to tylko forum i skakanie z tematu na temat to nic złego.

Poważnie? To, że to tylko forum to nie znaczy, że można wszędzie robić burdel. Od opisu kempingu przeszliśmy przez analizę cennik, co jeszcze może być w temacie, do kolki Kuby, Grzegorza i moich dzieci. Nadal myślisz, że przesadzam?


Tak :mrgreen:

Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"

: czwartek, 16 cze 2016, 09:30
autor: reflexes
No cóż..... kijem Wisły nie zawrócę....

Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"

: niedziela, 21 sie 2016, 22:41
autor: stachu_gda
Byliśmy tam w ten weekend.

Kemping został opisany więc nic szczególnego nie powiem. Natomiast spotkała nas miła niespodzianka - już po ciemku odważnie i z impetem zajechała za nami kolejna Niewiadówka - już sobie myślę jakiś Fanklubowicz bo wyskoczył uhahany i się przywitał.... ale nie :) W każdym razie poznaliśmy zajarane swoją niewiadówką sympatyczne towarzystwo, które właśnie zaliczyło swój pierwszy wyjazd przyczepkowy, i obiecało rejestrację na forum. Trzymam za słowo :)

Co do samych Mamerek - jestem rozczarowany, bo:
- bunkry - ekspozycja w nich moim zdaniem niespójna, bez opisów, wszystko wrzucone na łapu capu bez ładu i składu, jakaś maska rodem z salonu strachu w prowincjonalnym miasteczku powieszona nad głową Hitlera...
- ten pseudo uboot to hmm spodziewałem się czegoś ciekawszego niż barak z dachem z blachy i kilkoma manekinami w środku
- ogólnie subiektywnie - kiszka

Na plus Mamerek: wieża widokowa 38m - podobno piękny widok, ale ja nie wlazłem bo mam cykora przed wchodzeniem na ruszające się metalowe konstrukcje :(

Natomiast jakby ktoś tam był, (na cempingu) to polecamy spacer wzdłuż Kanału Mazurskiego - pięknie!

I koniecznie - wizytę w Muzeum Tradycji Kolejowej w Węgorzewie - muzeum niewielkie, ale prowadzone społecznie przez grupkę pasjonatów. Nas oprowadzały 2 panie w wieku emerytalnym, początkowo myślałem że pewnie siedzą tam na kasie za karę ale okazało się, że bardzo chętnie i ładnie opowiadają o swoim mieście i faktycznie są nakręcone na społeczną działalność. Naprawdę, byłem pod bardzo pozytywnym wrażeniem.

Warto również wybrać się w podróż jednowagonowym pociągiem do Kętrzyna (półtorej godziny w jedną stronę) - widoki petarda, pola, lasy... Z pociągu powiem Wam samochodowcy widać więcej ;) I przypominają się czasy jak się nie miało holownika z domkiem na kółkach ;)

Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"

: poniedziałek, 22 sie 2016, 11:50
autor: RAFALSKI
stachu_gda pisze:Co do samych Mamerek - jestem rozczarowany, bo:
- bunkry - ekspozycja w nich moim zdaniem niespójna, bez opisów, wszystko wrzucone na łapu capu bez ładu i składu, jakaś maska rodem z salonu strachu w prowincjonalnym miasteczku powieszona nad głową Hitlera...
- ten pseudo uboot to hmm spodziewałem się czegoś ciekawszego niż barak z dachem z blachy i kilkoma manekinami w środku
- ogólnie subiektywnie - kiszka

To jest jedna wielka kicha i żart. Zresztą jakiś czas temu "wystawa" zorganizowana była w innej części kwatery i było podobnie. Mamerki świetnie zwiedza się łażąc po lesie i szukając poszczególnych obiektów. Potrzebne jest odpowiednie ubranie i buty, dokładna mapa wraz z opisem kwatery i mocna latarka. Aby dotrzeć tu i tam trzeba zarezerwować cały dzień. Niesamowitą frajdę daje tego typu zwiedzanie, odkrywanie bunkrów i poznawanie ich przeznaczenia, funkcji jaką kiedyś pełniły.
Zwiedzajmy Mamerki bo za kilka, kilkanaście lat albo będą zadeptane albo będzie tam komercha rodem z Wilczego Szańca.
stachu_gda pisze:Natomiast jakby ktoś tam był, (na cempingu) to polecamy spacer wzdłuż Kanału Mazurskiego - pięknie!

Doszliście do jazu i dalej do śluzy?

Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"

: poniedziałek, 22 sie 2016, 11:54
autor: stachu_gda
RAFALSKI pisze:Doszliście do jazu i dalej do śluzy?


Niestety byliśmy na krótkim spacerze z racji ograniczeń czasowych :(

Ale za to zahaczyliśmy o Reszel i faktycznie ten zegar kościelny o którym mi mówiłeś to jest wypas!

Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"

: poniedziałek, 22 sie 2016, 12:01
autor: RAFALSKI
Fajnie, że tam pojechaliście, mam nadzieję, że widok z wieży Wam się podobał.
A do Mamerek musimy kiedyś razem pojechać, pozwiedzamy różne militarne tematy tam i w okolicy. Jest tego trochę i warto zobaczyć.

Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"

: poniedziałek, 22 sie 2016, 12:10
autor: stachu_gda
RAFALSKI pisze:Fajnie, że tam pojechaliście, mam nadzieję, że widok z wieży Wam się podobał.


Ja ze swoim lękiem przestrzeni tylko łeb wysadziłem na samej górze ;) Skupiłem się na okienkach w wieży i mechanizmie zegara :)