Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

300 metrów w jedną stronę jest wiejski sklep Delikatesy u Kasi. Zaopatrzenie całkiem znośne, w drugą stronę jakieś 800 metrów jest sklep sieci Groszek, a tam masz już pełny wypas. Ceny niestety wysokie ale czego się z spodziewać. W Sanoku masz Kaufland, Lidla, Biedronki, Carefoura itp.

dzięki za wyczerpującą odpowiedź

więc melduję się tam od 28.07 może kogoś forum spotkam

Także polecamy to miejsce. Poprzednio wyrażane bardzo dobre opinie potwierdzamy.

Carrefour Expres w Sanoku ok 5- 7km pn-sob do 22 nd do 21 piwo Leżajsk 2,35zl/0,5L, dywaniki/wycieraczki rozm 80x35 w różnych kolorach ok 2,98zl/szt polecam, szczególnie że w różnych kolorach, kupiłem na zapas bo dobrze zbierają wilgoć

Carrefour Expres w Sanoku ok 5- 7km pn-sob do 22 nd do 21 piwo Leżajsk 2,35zl/0,5L, dywaniki/wycieraczki rozm 80x35 w różnych kolorach ok 2,98zl/szt polecam, szczególnie że w różnych kolorach, kupiłem na zapas bo dobrze zbierają wilgoć

Po pierwsze kolego to z Tyrawy do Sanoka jest coś koło 17 km. Po drugie co promocja na piwo i dywaniki ma wspólnego z wątkiem opisującym kemping, jesteś w dziale ‹ Ruszam w Trasę ‹ Godne polecenia. Po trzecie jak już chcesz nas o tej promocji poinformować to mamy do tego stosowne tematy

Hmm to że piwo tanie to bardzo istotna wiadomość! Człowiek nie wielbłąd ...

Hmm to że piwo tanie to bardzo istotna wiadomość! Człowiek nie wielbłąd ...

Oczywiście tylko ten dział służy do opisywanie kempingów, a podana informacja za tydzień będzie warta tyle co nic, bo promocja się skończy.
Poza tym starajmy się podawać rzetelne informacje (służą one nam wszystkim), bo ktoś się z buta wybierze po to zimne i tanie piwo (w końcu 5-7 km w jedną stronę z buta to żadna tragedia), a tu się okaże, że przejść trzeba 3 razy tyle. Ja bym się wkurzył

Polecam.
Spędziłem tam długi weekend listopadowy – było super.

A konfiturki dostałeś?

Oczywiście, było tak sympatycznie, że zapadła juz decyzja i na wakacje 2015 wybieramy się do p. Cezargo.

Dobrze, że przypomniałeś o konfiturkach. Jutro muszę otworzyć.

Witam.
No oczywiście Diabla Góra zaliczona. Wybraliśmy się z całą rodziną tj. 8 osób [dwa psy zaczepne]. Jako że z Wrocławia jest b/daleko to postanowiliśmy tam pobyć około 10-12 dni.
Nie wyszedł nam ten pobyt z powodu iż pożyczyłem od gostka przyczepę 126e która okazała się być nie szczelna i ciekła gdzie tylko chciała.Trafiliśmy na ulewny deszcz przez 2 dni i jedną noc.
Mieliśmy jeszcze namiot którego nie zdążyliśmy rozłożyć. Więc po trzech dobach uciekliśmy na stare lubiane miejsce tj. Krościenko n/Dunajcem.
Miejsce na Diablej Górze utkwiło mi w głowie i muszę tam wrócić ponownie. To co koledzy opisują to zgadza się w całości.
Cisza, spokój i daleko od domu Właściciel udzielił nam zniżkę na hasło FKN.

PS. Znalazłem gostka z wypożyczalni przyczep na miejscu. Byłem przekonany że będzie OK. Cena za dobę 50,00, ale stan przyczepy to taki że na budowie by się jej wstydzili

Witajcie,
Możecie polecić miejsca gdzie warto się zatrzymać/wybrać w Bieszczady w listopadzie?