Niedaleko mnie jest Swarzędz (miasto stolarzy ) znajduje się tam fajny ryneczek można sprzedać to co się ma na ogródku czyli owoce ,warzywa ,kwiaty a nawet ciuchy z dalekiego wschodu

. Właścicielem tego pojazdu jest starszy pan który handluje przeważnie pyrami ( ziemniaki

) a na wiosnę bzem ,konwalie , słonecznik , takie tam jego specjały .Gość stwarza fajny klimat w czasie pogawędki .Biedak jeździ tym czy deszcz czy śnieg ciekawe co stanie się z tym pojazdem kiedy .............

.Mam nadzieje że nie trafi na pobliski złom .
Należę do grona ludzi którzy wola rano budzić się z zakwasami niż z kacem .