Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Murano pisze:... Poza tym, że bez wyciągnięcia kibelka nie da się otworzyć zasuwy do "komory zrzutowej" to chyba nie ma wad .

Eee tam; czepiasz się Najważniejsze, że w kryzysowej sytuacji można zrzucić ciężar z siebie , a później, już bez ciśnienia i na spokojnie można rozkminiać co zrobić z tym "fantem"

Samoogon pisze:...
Wcześniej na pewno miał tak CBB.

Tak; Maciej ma takie rozwiązanie.

Murano pisze:...Ale zwróćcie uwagę na "solidność" wykonania pokrywy bakisty... . Walka o kg nabrała nowego znaczenia.
Nie wiem czy mandarynki na święta w markecie nie mają solidniejszej konstrukcyjnie skrzynki?

Niewiadów już w okolicach roku 1998 zaczął walczyć z wagą, moje bakisty w ence są podobne i nic się na razie z nimi złego nie dzieje a mało nie ważę
Dodam że "klepki" mocowane są na zszywki

Nie żebym się czepiał ale...

Skoro z tyłu ma być kilka rowerów to logiczne, że z przodu musi być konkretna przeciwwaga

Tylko jedna myśl mi przychodzi do glowy:
"Łone nie wiedzo co czynio"

Z przodu pewnie garaż na skuter

Miron EZD pisze:Tylko jedna myśl mi przychodzi do glowy:
"Łone nie wiedzo co czynio"

I masz 100% racji.

Szara taśma dobra na wszystko

Nawet mikrowanna jest...

Tak w ogóle to jest łazienka w eNce:
https://www.facebook.com/groups/247398179031447/permalink/1558094737961778/?mibextid=ztldM3

No ale nie ma co się czepiać, bo "każdy robi pod siebie"...

Ja rozumiem, że ta szara taśma to chyba na próbę była, bo na kolejnym zdjęciu już jest elegancko.

Ogólnie pomysł z tą wanienką tuż pod kibelkiem uważam za przedni.

Mi się wydaje, że taśma doszła jako uszczelnienie
Bo na tym ładnym nie ma kratek wentylacyjnych.

Tata Kazika pisze:Mi się wydaje, że taśma doszła jako uszczelnienie
Bo na tym ładnym nie ma kratek wentylacyjnych.

Słusznie, czyli coś nie pykło ze szczelnością.

Ale to się zatenteguje i będzie ok.

Rodzima konkurencja Niewiadowa

Słynna Niewiadówka z poznańskich targów:

Wszystko pięknie, ładnie, ogólnie pomysł mi się bardzo podoba.
Natomiast zastanawia mnie jak to się ma do przepisów?
O ile ingerencja w laminat nie jest chyba problemem, to już dość poważne zmiany w ramie i osi są zastanawiające.
Nie jest to produkt oryginalny, na który jest homologacja. Ciekaw jestem w jaki sposób przyczepa przeszła badanie techniczne,
bo jak twierdzi autor, zmieniła się waga, która jest większa od 750kg, a więc przyczepa podlega corocznym przeglądom.
Z tego co się orientuje to pojazdu typu "SAM" nie da się już zarejestrować. A jeśli to nadal jest N126N to czegoś tu nie rozumiem.

Da się zarejestrować SAM-a tylko koszt ogromny. Kupa roboty przy tym i czasu.