Zapomniana "Niewiadówka"
Zapomniana "Niewiadówka"
Na przełomie lat 70 i 80 Zakłady Sprzętu Domowego i Turystycznego w Niewiadowie
produkowały bardzo użyteczny sprzęt turystyczny ,który ,uważam powinien niejako
być uzupełnieniem do przyczep n126.Nazywało się to ST.... typ-11.Czy ktoś z Kolegów wie o
czym mówię???
Ciąg dalszy jutro.Jacek45
produkowały bardzo użyteczny sprzęt turystyczny ,który ,uważam powinien niejako
być uzupełnieniem do przyczep n126.Nazywało się to ST.... typ-11.Czy ktoś z Kolegów wie o
czym mówię???
Ciąg dalszy jutro.Jacek45
Re: Zapomniana "Niewiadówka"
No, zaszczepiłeś we mnie ciekawość...żeby nie remont pokoju, gdzie mam biblioteczkę (teraz książki zakopane gdzieś w kącie) bym poszperał po pozycjach karawaningowych. Czekam z niecierpliwością do jutra
- b.b tulipan
- Fanklubowicz
- Posty: 1086
- Rejestracja: piątek, 29 lut 2008, 15:13
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zapomniana "Niewiadówka"
Jacek 45, dawaj szybkobo zaraz będzie drugie jutro!!!
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Nie A4, nie L4 tylko T4
Nie A4, nie L4 tylko T4
Re: Zapomniana "Niewiadówka"
Gdzie jest ciąg dalszy? Nie wystawiaj naszej cierpliwości na próbę.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN
Re: Zapomniana "Niewiadówka"
Czy to to ma coś wspólnego z wędkarstwem? Jeżeli tak,to już
wiem!.Ale może jeszcze ktoś wie?
wiem!.Ale może jeszcze ktoś wie?
- b.b tulipan
- Fanklubowicz
- Posty: 1086
- Rejestracja: piątek, 29 lut 2008, 15:13
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zapomniana "Niewiadówka"
chyba onas zapomniał?
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Nie A4, nie L4 tylko T4
Nie A4, nie L4 tylko T4
Re: Zapomniana "Niewiadówka"
Witam wszystkich Kolegów
Z przyczyn technicznych - ale bardzo prozaicznych (nie mogłem zeskanować
zdjęć) wczoraj się nie odezwałem ,za co przepraszam .
Płytkę ze zdęciami mam dostać jutro to wszystko wyjaśnię.
A tak przy okazji to Dziadek już wie
Pozdrawiam Jacek45
Z przyczyn technicznych - ale bardzo prozaicznych (nie mogłem zeskanować
zdjęć) wczoraj się nie odezwałem ,za co przepraszam .
Płytkę ze zdęciami mam dostać jutro to wszystko wyjaśnię.
A tak przy okazji to Dziadek już wie
Pozdrawiam Jacek45
Re: Zapomniana "Niewiadówka"
Witam kolegów
Zgodnie z obietnicą wyjśniam o jaką "niewiadówkę" chodzi.
A mianowicie ZSDiT w Niewiadowie robiły też składane łodzie wędkarskie o nazwie
STYNKA typ-11. Były to kapitalne łódki,które po złożeniu można było zapakować do
przyczepy . Użytkowałem taką Stynkę pare lat .Potem z uwagi na hobby mojej żony
dorobiliśmy się nieskładanego pływadełka ,które wożę na dachu auta , ale to już inna
historia.A może ktoś wie coś o stynce na zbyciu.Jestem zainteresowany.Na dowód tego
dołączam zdjęcia takowej.Ci ludzie na zdjęciach to my 25 lat temu.
Jeżeli ktoś się poczuł zawiedziony to przepraszam.Pozdrawiam.Jacek45
Zgodnie z obietnicą wyjśniam o jaką "niewiadówkę" chodzi.
A mianowicie ZSDiT w Niewiadowie robiły też składane łodzie wędkarskie o nazwie
STYNKA typ-11. Były to kapitalne łódki,które po złożeniu można było zapakować do
przyczepy . Użytkowałem taką Stynkę pare lat .Potem z uwagi na hobby mojej żony
dorobiliśmy się nieskładanego pływadełka ,które wożę na dachu auta , ale to już inna
historia.A może ktoś wie coś o stynce na zbyciu.Jestem zainteresowany.Na dowód tego
dołączam zdjęcia takowej.Ci ludzie na zdjęciach to my 25 lat temu.
Jeżeli ktoś się poczuł zawiedziony to przepraszam.Pozdrawiam.Jacek45
Re: Zapomniana "Niewiadówka"
a masz może fotke jak była poskładana...??? super sprawa
życie jak droga, kiedyś się kończy...
Re: Zapomniana "Niewiadówka"
Miałem styneczkę Najgorsze tylko, że była to wersja pół składana, to znaczy dało się zredukować tylko jej szerokość. Na długość pozostawała taka sama... niestety Troszkę się na niej przejechałem, bo liczyłem, że będzie to druga werska, taka co po złożeniu mieściła się w większym plecaku. Faktycznie fajna to łódeczka Podobno ma być jej reaktywacja, ale przez inną firmę. Premiera na wiosnę. Szkielet ma być aluminiowy a nie drewniany (bodajrze jesionowy).
http://www.wayland.com.pl/1.html&template=modxmodern3
Ta firma ma się zająć produkcją. Nazwę zmienili na TINCA.
Z używanymi coraz trudniej. Niestety starzeją się a mają nie mniej niż po 20 lat. Więc troszkę strach gdzieś na większą falę - drewno jest dość pozsychane. Lepiej poczekać na nówkę, albo korzystać z żywicowych.
http://www.wayland.com.pl/1.html&template=modxmodern3
Ta firma ma się zająć produkcją. Nazwę zmienili na TINCA.
Z używanymi coraz trudniej. Niestety starzeją się a mają nie mniej niż po 20 lat. Więc troszkę strach gdzieś na większą falę - drewno jest dość pozsychane. Lepiej poczekać na nówkę, albo korzystać z żywicowych.
Re: Zapomniana "Niewiadówka"
Znam tę panią z urlopu k/Międzyrzecza.Ileż ona ryb w tej stynce przywoziła!
Łódka super,zwłaszcza dla wielbicieli niewiadówek i wędkarstwa.Może ktoś wreszcie
zacznie produkować.Rozmawiałem w tej sprawie z jednym z producentów sprzętu
pływającego/sugerował wówczas cenę ok.2500zł/,ale chyba zrezygnował.
dziadek z Opola
Łódka super,zwłaszcza dla wielbicieli niewiadówek i wędkarstwa.Może ktoś wreszcie
zacznie produkować.Rozmawiałem w tej sprawie z jednym z producentów sprzętu
pływającego/sugerował wówczas cenę ok.2500zł/,ale chyba zrezygnował.
dziadek z Opola
Re: Zapomniana "Niewiadówka"
Witam wszystkich w Świąteczny Poniedziaek , szarego w szczególności
Masz rację ta TINCA to w 98% stara Stynka -11.Porównując wymiary obu są
prawie identyczne (różnice centymetrowe).Duża różnica w wadze ,ale to pewnie
spowodowane materiałem powłoki - tamta była z podgumowanego płótna .
Szkielet też ze sklejki czyli tak samo.Jestem ciekawy ile to będzie kosztowało
i kiedy będzie osiągalne i gdzie.Teraz mam Nortona-1 i wożę go na dachu auta,
ale jadnak to jest obciążeni i coraz mi ciężej wrzucać to do góry.Wolałem
Stynkę,a na dachu miałem spojler inaczej owiewkę zresztą nazw jest parę
a głównie chodzi o odchylenie strugi powietrza przez co zmniejsza się trochę
opór stawiany przez przyczepę (tak jak w TIR,ach).We wszystkich książkach
o p-pach są na ten temat pozytywne uwagi.A nawet widziałem pracę
magisterską pisana na polibudzi w-wskiej.
Ala się rozpisałem.Już kończe i pozdrawiam.Jacek45
Masz rację ta TINCA to w 98% stara Stynka -11.Porównując wymiary obu są
prawie identyczne (różnice centymetrowe).Duża różnica w wadze ,ale to pewnie
spowodowane materiałem powłoki - tamta była z podgumowanego płótna .
Szkielet też ze sklejki czyli tak samo.Jestem ciekawy ile to będzie kosztowało
i kiedy będzie osiągalne i gdzie.Teraz mam Nortona-1 i wożę go na dachu auta,
ale jadnak to jest obciążeni i coraz mi ciężej wrzucać to do góry.Wolałem
Stynkę,a na dachu miałem spojler inaczej owiewkę zresztą nazw jest parę
a głównie chodzi o odchylenie strugi powietrza przez co zmniejsza się trochę
opór stawiany przez przyczepę (tak jak w TIR,ach).We wszystkich książkach
o p-pach są na ten temat pozytywne uwagi.A nawet widziałem pracę
magisterską pisana na polibudzi w-wskiej.
Ala się rozpisałem.Już kończe i pozdrawiam.Jacek45
Re: Zapomniana "Niewiadówka"
Jacek, z tego co mailowałem z firmą Wayland Tinca ma kosztować w przedziale od 2200 do 2500. Nieoficjalnie wiem, że ma być też większy model, ale o nim nic nie wiem narazie. Ja też myśle o stynce/tince dla siebie. Mam niby też łódkę z tworzywa, ale jest dość spora (3,1m) i za ciężka by samemu ją wrzucać na dach. Narazie posiłkuje się pontonem (3,8m) tylko tez on deko za duży jest do pływania samemu. Ale wygoda to jest Sprzęt wędkarski ma gdzie leżeć
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości