karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Ciekawostki dotyczące karawaningu i Niewiadówek
BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: BIGL » wtorek, 6 kwie 2010, 20:35

Będziemy musieli płacić, a jeszcze niektórzy będą mówić że to dla własnego dobra czy bezpieczeństwa :?: . Na standardy niemieckie nas nie stać - z białoruskimi zarobkami i naszą mentalnością. Pewnie że dobrze by było jakby poznikały graty i rumple z naszych pięknych dróg, jak i za kierownicami nowych aut siedzieliby mądrzy i dobrzy kierowcy.
Obrazek

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: Paczek » środa, 7 kwie 2010, 04:53

konrad pisze:
Paczek pisze:Błąd myślowy - podążasz Konrad w ślepą uliczkę

Ani ja, ani kolega Kotek , ani Ty ani nikt nie powinniśmy płacić za jakiś bzdurny przegląd.

To jest napędzanie biurokracji.

To że była ona zarejestrowana jako SAM wcale ( w moim odczuciu ) nic jej nie umniejszało.

Spało mi się w niej taka samo wygodnie jak koledze Kotkowi w jego przyczepce. Podobnie z mobilnością.

Czy dla Ciebie ma znaczenie wbity stempelek w dowodzie czy faktyczny stan pojazdu ?


idąc tym tropem - po co przegląd auta, instalacji LPG, po co wbijanie haka do DR ?
tak można bez końca i albo trzeba to zaakceptować, albo się wyprowadzić tam gdzie nie ma zusów srusów, us, wk, itd itd


Dokładnie tak - skorzystam z pierwszej okazji by zamieszkać np. na Seszelach


konrad pisze:ja bym wolał żeby były przeglądy np na zasadach które wymieniłem
wolał bym żeby przeglądy aut był rzetelne - mniej było by rzęchów na drogach
wg tego co piszecie, ktoś powinien zadbać o ich stan tech ? a tego nie robi, nie robi też tego diagnosta, ani policja ...


a ja wolałbym zlikwidować biurokrację całkowicie - jest to pasożytniczy organ przeszkadzający zdrowemu człowiekowi w życiu.

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: konrad » czwartek, 8 kwie 2010, 08:30

Tak w temacie naszej dyskusji dotyczących przeglądów i dbania o bezpieczeństwo
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7738676,Nierzetelny_jak_diagnosta.html
Całorocznej ocenie poddano wszystkie - czyli 65 - stacje diagnostyczne w Krakowie. Efekty kontroli są druzgocące. Wynika z niej, że w 2009 roku tylko pięć ze wszystkich punktów prawidłowo przeprowadzało badania stanu technicznego samochodów

skoro ktoś kto ma pilnować stanu tech. tego nie robi ... to czego oczekiwać po zwykłym Kowalskim
któremu się może nie chcieć, może nie mieć wiedzy, itp.

a ja wolałbym zlikwidować biurokrację całkowicie - jest to pasożytniczy organ przeszkadzający zdrowemu człowiekowi w życiu.

to mi już pachnie anarchią :lol: :wink:
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

gimof
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 480
Rejestracja: piątek, 11 wrz 2009, 20:29
Lokalizacja: Promnice / Poznań
Kontaktowanie:

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: gimof » czwartek, 8 kwie 2010, 08:54

Konrad - nie wierze w te wyniki - jeżeli kontrola była całkowicie nie zapowiedziana i podjeżdżał zwykły "szczonek" fordem to żadnemu diagnoście nie chciało by się kontrolować stanu piór wycieraczek - co w teorii też należy zrobić!
RXE 2.0 Automatic. Reno future :D

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: Paczek » czwartek, 8 kwie 2010, 18:00

konrad pisze:
a ja wolałbym zlikwidować biurokrację całkowicie - jest to pasożytniczy organ przeszkadzający zdrowemu człowiekowi w życiu.

to mi już pachnie anarchią :lol: :wink:


Nie - w 100% identyfikuje się z poglądami Janusza Korwina-Mikke. To chyba nie jest karalne ?

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: BIGL » czwartek, 8 kwie 2010, 18:55

Nie wkraczam do polityki bo niektórzy populiści mówią to co chcemy usłyszeć ....
Opowiem wam historie dnia dzisiejszego dotyczącą rzetelnych przeglądów. Jako że sezon już w pełni i nadszedł czas badań dla mojej Jawy, to oczywiście udałem się na przegląd coroczny na moją stałą stacje. Pan ten sam co przez ostatnie 4-5 lat robił mi przeglądy kochanej TS-ki, po dokładnym przeglądzie (tzn. takim jak opisałem wcześniej) powiedział że nie może mi podbić dowodu bo numer na tabliczce znamionowej jest inny niż na ramie i w dowodzie. W zasadzie wszystkie te numery są identyczne tylko że ten na tabliczce ma wstawiony jeszcze jakiś symbol (2 litery). :shock: Wspomniałem mu że przez ostanie pięć lat te numery wydawały mu się byc OK skoro podbijał dowód - koleś wyraźnie chciał na flaszkie :? . Doradził mi żebym (jak już się uparłem) zerwał tabliczkę znamionową i udał się do UK z podaniem o nabicie nowej z numerem z dowodu i ramy, a potem wrócił do niego i on tę tabliczkę nabije - czubek i kretyn - prawie jak imię i nazwisko.... Jako że Jawa jest w 100% oryginałem (nawet tabliczka znamionowa) i jestem całkowicie tego pewien pożegnałem się z panem CK i pojechałem na inna stacje gdzie Jawunia przeszła całkowity i dokładny przegląd bez żadnego ale.

NIKT MNIE NIE PRZEKONA DO TEJ USTAWY BO TO TOTALNA BZDURA !!!!
Obrazek

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: Paczek » czwartek, 8 kwie 2010, 22:38

To nie bzdura - to naciąganie i wyłudzanie pieniędzy od porządnych obywateli .

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: Paczek » niedziela, 16 maja 2010, 07:26

Na WARKOCIE 2010 był do sprzedania fajny kamperek i ( jak deklarował właściciel ) bardzo tani w stosunku to do tego co posiadał . A chyba łatwiej było było wymienić co nie posiadał ( hmmmm 3 niezależne klimatyzację- co to jest ? )

Troszkę przeraziło mnie tylko spalanie tego auta - 28l BENZYNY / 100 km
Ale przecież można założyć LPG .....

Cena tylko 150 tyś

Rocznik 2001 , czyli 16 lat młodszy od mojej Niewiadki .....

Może jest ktoś zainteresowany ..... ?

Obrazek
Obrazek
Obrazek


BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: BIGL » sobota, 17 lip 2010, 08:42

Odpada :( raz że za mały ,a dwa że to stary rumpel. Jak kupować to większego z łazienką i z wszystkimi innymi dogodnościami - w tym jest mniej miejsca niż w Niewiadówce i brak nawet pelnowymiarowego spania na górze. Ja bym zbierał na coś takiego : http://otomoto.pl/fiat-ducato-2-5-d-kam ... 82003.html - oczywiście potrzeba więcj funduszy ale jak szykamy alternatywy dla budki to musi zaboleć :roll: . Nie wyobrażam sobie jazdy kamperem i szukania łazienki czy wc po drodze...

Drugi jest już lepszy ale to też rumpel :shock: - skarbonka :| . Nie chcę ciebie zniechęcić ale skoro mamy już coś zmieniać to chyba na lepiej :D .
Obrazek

Awatar użytkownika
duszek181
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 25 lut 2010, 13:33
Lokalizacja: Jaktorów

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: duszek181 » sobota, 17 lip 2010, 09:29

Bigl teraz to cie poniosło te furki co pokazał paczek są na pewno lepsze niż przyczepa dwa w jednym . Po zatym napisałeś ze to stare rumple a ten twój fiat dukato jest jeszcze starsze niż drugi paczka po za tym dukato to szrot ma cienki silnik rok starszy a ile droszy każdy coś tam lubi ja szczeże to bym sobie kampera nie kupił mało sie korzysta a olej płyny oc i przeglad trzeba robić co rok wienc żaden to rarytas :lol:

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: Paczek » sobota, 17 lip 2010, 22:53

BIGL pisze:Odpada :( raz że za mały ,a dwa że to stary rumpel. Jak kupować to większego z łazienką i z wszystkimi innymi dogodnościami - ....


Dziękuję za opinię , ale muszę tu wtrącić się w słówko.

Znalazłem właśnie takie dwa LT-ki , które mają WC .
Szukałem KAMPERA na T-3 albo na T-4 . Co dziwne na tych modelach nie ma WC. Spotyka się tylko na LT-kach.

A po za tym posiadają ogrzewanie gazowe ( chyba Trumę ) lodówkę gazową .... no i ta kasa (nieco zachęcająca).
Przecież nasi klubowi koledzy więcej dali za przyczepy ....

Aczkolwiek nie będę na siłę bronił poglądu - badam rynek i liczę na wsze opinię .

Awatar użytkownika
jedrek101
Posty: 1941
Rejestracja: niedziela, 27 sty 2008, 10:33
Kontaktowanie:

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: jedrek101 » niedziela, 18 lip 2010, 07:53

oczywiście nie jestem zwolennikiem kamperów , ale ten niebieski ma ładniejszą zabudowę , czerwony to chyba taka wersja "słodowy" to moje odczucia :)
silniki obu aut są nie do zarżnięcia nieważne czy ma przejechane 90tyś km czy 400tyś km będą działać :) tylko mają coś około 70 KM więc podróż jest raczej mało dynamiczna ale przecież na urlop nikt się nie spieszy :)
nadwozie jest na ramie - to wielka zaleta , nie doczytałem czy mają zamontowane haki - no bo jak ciągnąć niewiadówkę
jak dożyję emerytury to kupię sobie coś takiego :)
a Michał WC to one mają takie jak ja w niewiadówce - przenośne , w niebieskim jest podnoszona umywalka w pomieszczeniu łazienki więc da radę posiedzieć :) , w czerwonym umywalka jest na stałe więc jakby mniej wygodnie
części mechaniczne do tych aut nie są drogie i naprawy są nieskomplikowane - każdy kowal naprawi auto , lub ktoś sam we własnym zakresie ....
wiadomo że przy używanych autach trzeba na początku parę groszy wrzucić aby móc pewnie się później poruszać

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: Paczek » niedziela, 18 lip 2010, 08:42

jedrek101 pisze:... nie doczytałem czy mają zamontowane haki - no bo jak ciągnąć niewiadówkę
jak dożyję emerytury to kupię sobie coś takiego :)


oczywiście , że mają . Chyba zresztą hak to u nich standard

jedrek101 pisze:...a Michał WC to one mają takie jak ja w niewiadówce - przenośne , w niebieskim jest podnoszona umywalka w pomieszczeniu łazienki więc da radę posiedzieć :) , w czerwonym umywalka jest na stałe więc jakby mniej wygodnie ....


Ale ważne że mają pomieszczenie na WC

Dzięki za opinie ( bardzo pozytywną )

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: karawaningowe potyczki : przyczepa kontra kamper

Postautor: BIGL » niedziela, 18 lip 2010, 13:20

Nie twierdzę że nic z tego nie będzie - wszystko zależy od tego dla ilu osób ma być to cudo - jak dla 2 to może się nada. Dla mnie najistotniejszą sprawą jest pełna łazienka (brodzik,wc, zbiorniki na wodę itp), oraz pełnowymiarowe spanie dla 4 osób - nie wyobrażam sobie stania 2 tygodnie w takim czymś na polu, lub zwiedzania europy bez własnego kibelka i łazienki . To Ducato było tylko dla przykładu zabudowy - równie dobrze może to być LT-ek. Takie gadanie o silnikach i ogromnych przebiegach to tylko nic nie wnosząca fraza - przecież nikt nie będzie robił remontu silnika - wcześniej padnie wszystko na około (pompa,hamulce,elektryka i inne pierdoły), czyli drobne aczkolwiek kosztowne naprawy.... Bez sensu jest myśleć o holowaniu przyczepy kamperem (niebieski ma hak) - po to go kupujemy aby sprzedać przyczepkę i na codzień poruszać się jakimś małym ekonomicznym autkiem - przynajmniej taka była teza . Oczywiście wszystko można załatwić kompromisem - tyko po co wydawać 7000 zł nie poprawiając swego standardu ...
Obrazek


Wróć do „Ciekawostki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości