Pytaliście o camperpark / agrozajazd.
Spieszę z odpowiedzią.
Spędziliśmy tam kilka nocy w ostatnim tygodniu sierpnia tego roku.
Niestety z namiotem, nie z przyczepką.
2 osoby, auto i namiot (bez prądu) kosztowało nas 39zł/noc.
Chcieliśmy się rozbić na kempingu 26, ale ze względu na brak funkcjonującego baru przyjechaliśmy właśnie tutaj.
W upalne dni kiepskie miejsce, praktycznie brak miejsca w cieniu. Pole jest obszerne, wydzielonych parceli jest tylko kilka. Przyłączy do prądu jak na lekarstwo, przy większym obłożeniu warto mieć dłuuugi przewód.
Toalety tylko w jednym miejscu. Są dwa kibelki i dwa prysznice dla panów i to samo dla pań. Jak my byliśmy to spokojnie wystarczało, ale w szczycie sezonu to zdecydowanie za mało.
Raz zdarzył się problem z ciepłą wodą oraz ciśnieniem. (podobno wg opinii na Google częściej się to zdarza)
Czystość sanitariatów ok, prysznic w cenie, bez żetonów, bez limitów.
W barze jedliśmy dwa razy, jedzenie w porządku. Obsługa miła.
Na polu do dyspozycji jest kuchnia i lodówka.
Jest wydzielone miejsce na ognisko. Za korzystanie z drewna do ogniska pobierana jest opłata.
Można wypożyczyć rowery.
Są też atrakcje dla dzieci w postaci placyku zabaw no i kontakt ze zwierzątkami
Pole na noc nie jest w żaden sposób zamykane, nie ma bramy.
Można nocować też w wieloosobowych domkach holenderskich i pokojach w budynku nad barem.
Ogólnie polecamy.