Przedsionek z Julu

czyli przedsionki, daszki, leżaki, etc. ...
naal

Przedsionek z Julu

Postautor: naal » środa, 25 mar 2015, 23:33

W dziale 'kupię' był poruszony temat tego przedsionka. Korci mnie, ale mało mam informacji. Ktoś ma? Ktoś zrobił więcej zdjęć? Ile tam miejsca w środku?

Tańsza alternatywa w sumie i sporo lżejsza. Może przyda się potomnym taka informacja.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Przedsionek z Julu

Postautor: reflexes » czwartek, 26 mar 2015, 07:57

Ależ proszę, po raz kolejny, myślę, że ostatni, bo wszystko już było napisane :lol: .
Nawet znalazłem fotki, które oddają istotę problemu z tym przedsionkiem. Tak jak już wiele razy tu wspominałem przedsionek ten absolutnie nie nadaje się do mały kurników. Do n126n da się jeszcze ogarnąć ale szału nie ma. Generalnie żeby go w miarę dobrze rozłożyć to budę trzeba bardzo wysoko podnosić na podporach, a jak wiadomo tak się robić nie powinno. Buda powinna stać na kołach a podpory mają ją tylko stabilizować. Rozmiary przedsionka są na stronie sklepu więc każdy może sobie sprawdzić. Powierzchnia to jakieś pewnie z 5m2 ale mi to akurat nigdy nie przeszkadzało, bo ja w przedsionku nie siedzę, a raczej przed nim. Fakt, że jak po tym przedsionku rozłożyłem oryginalny od n126n to byłem w szoku ile mam miejsca :shock: .
Przed deszczem chroni on średnio, bo przez to, że kedrę ma tylko na dachu, to bokami potrafi się lać. Poniżej dwie fotki dla zobrazowanie problemu. Myślę, że więcej one warte niż moje ględzenie. Myślę, że do odrobinę wyższej i dłuższej przyczepy ten przedsionek byłby super.
Co do taniości rozwiązania to też bym nie przesadzał. Nowy kosztuje koło 500 plnów, a za taką kasę można poszukać czegoś używanego. Mi się na przykład udało za połowę tej kwoty kupić piękny angielski przedsionek w super stanie. Teraz mam dokładnie to co chciałem a dodać trzeba, że w międzyczasie miałem mały epizod z oryginalnym przedsionkiem od n126n.
Załączniki
IMG_20130731_201055.jpg
IMG_20140913_134718.jpg
IMG_20140927_131324.jpg

Wojaak32
Posty: 52
Rejestracja: wtorek, 2 lut 2010, 20:24
Lokalizacja: 80 metrów na wschód od W-wy

Re: Przedsionek z Julu

Postautor: Wojaak32 » sobota, 4 kwie 2015, 20:05

Ja mam chyba identyczny, ale kupiony gdzie indziej i używam z N126e. Trzeba było go trochę przeszyć (koszt 200 zł) i teraz pasuje jak trzeba, wytrzymał wiatry i burzę nad Bałtykiem. Dla mnie jedyną obawą jest cienka tkanina (nie budzi zaufania).
Pozdrawiam

Jacek

N126d, N250c off-road edition
+ 3-litrowy holownik
catering, grill, kuchnia polowa, zapraszam na http://www.grill-kuchnia.com

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: Przedsionek z Julu

Postautor: pawlo fiona n126e » niedziela, 5 kwie 2015, 18:15

Wojaak32 pisze:Ja mam chyba identyczny, ale kupiony gdzie indziej i używam z N126e. Trzeba było go trochę przeszyć (koszt 200 zł) i teraz pasuje jak trzeba, wytrzymał wiatry i burzę nad Bałtykiem. Dla mnie jedyną obawą jest cienka tkanina (nie budzi zaufania).

Kolego napisz na czym polegały zmiany ,jak byś mógł wstaw jakieś zdjęcia.
Materiał no cóż mamy podobny na namiocie a wytrzymał kilka sezonów.

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 3887
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Przedsionek z Julu

Postautor: tomcat » wtorek, 5 maja 2015, 21:01

Ja też myślę o tym przedsionku.Wydaje mi się, że aby go zaadaptować do N126e;taką mam,trzeba by doszyc do bocznych ścian kedre i tak jak dach montować ją w listwę żeby przylegały do przyczepy. :?:

naal

Re: Przedsionek z Julu

Postautor: naal » środa, 6 maja 2015, 00:17

Myślałem i chyba odpuszczę. Faktycznie sam daszek lepszy na jedno i konkretny przedsionek na drugie. Ostatnio w Zarzęcinie siedzieliśmy w przedsionku u Janka i dzięki szczelności, otwartych drzwiarz i załączonej trumie było czuć różnicę.

Adam-Kaszuby
Posty: 1
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 15:31

Re: Przedsionek z Julu

Postautor: Adam-Kaszuby » środa, 24 cze 2015, 15:44

Tak, mialem taki. Bez zadnych przerobek byl przy mojej przyczepce Fletwood Tucson przez dwa miesiece 2013roku. Przeciekal mocna, mimo impregnacji. Wyplowial od slonca (przepalil sie?), palak z przodu rozszczepil sie. Byl skladany tylko 3 razy. Nastepnego. 2014 roku jakos tez go rozstawilem. Ale material byl juz bardzo slaby, rwal sie po prostu w palcach. Wiekszy wiatr w Piaskach dokonczyl dziela. Ale pozostala czesc stelaza, mocne przednie okno - moze sie na cos przyda?, na smietnik napewno. Ogolnie jest to chinski szajs z Juli, tyle, ze troche drogi - 460,-PLN.
Mialem markize, wiec we wrzesniu zamowilem w Lodzi trzy scianki wg mojego rysunku. Cena 2,5 razy wiecej. Wykonanie i material to niebo a ziemia w porownaniu z tym z Juli.
Tego przedsionka nikomu nie polecam, chyba, ze na jeden sezon. Niedlugo znowu jedziemy do Piaskow, i ten nowy, mysle bardziej sie sprawdzi, rozstawiony na dzialce juz jest.


Wróć do „Outdoor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości