Budowa toalety w N126E

czyli meble, lodówki, ogrzewanie, zlewozmywaki, kuchenki ...
Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: kooba » poniedziałek, 6 sty 2020, 14:32

Fajne, kompaktowe.

Samoogon

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: Samoogon » poniedziałek, 6 sty 2020, 15:45

Arturro pisze:Jest też taki patencik: https://allegro.pl/oferta/prysznic-turystyczny-z-podgrzewaczem-wody-na-gaz-7452141850
Fajny ale cena już niekoniecznie... :|

Tutaj cena lepsza:
https://allegro.pl/oferta/podgrzewacz-w ... e=facebook

Awatar użytkownika
TomekMal
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 186
Rejestracja: poniedziałek, 25 cze 2012, 11:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: TomekMal » poniedziałek, 6 sty 2020, 18:28

Mówisz i masz!
Koncepcja toalety zaczęła się od próby instalacji Trumy. W zapiekance szafa jest, niestety, o ok. 30 mm węższa niż długość grzejnika. Odpadła więc koncepcja montażu Trumy w dole szafy. I wtedy zrodził się pomysł głębszej przebudowy wnętrza przyczepy. Natchnieniem była obecnie produkowana wersja N126et wyposażona w toaletę. Przyjąłem założenie, że bez zmian pozostaje tylne łóżko, szafka kuchenna i szafa przy drzwiach, a łóżko przednie idzie do likwidacji. Truma będzie na lewej ścianie, naprzeciw szafy, a resztę miejsca do przedniej ściany zajmie toaleta. I na tej podstawie została określona długość kabiny. Szerokość taka, żeby sięgała aż do szafki kuchennej uznałem za nieco zbyt dużą, więc dorobiłem wąską wstawkę szafkową między kuchnią, a ścianą toalety. Ponieważ przednie łóżko znikło, a tam były pakowane ubrania, bielizna i ręczniki, nad Trumą zrobiłem szafkę do wysokości półki podłużnej, a w niej półki na ciuchy. Kształt podłogi toalety widać na zdjęciach brodzika. Na skośnej krawędzi są drzwi wejściowe. Zrobiłem tak, bo uznałem, że prostokątna kabina bardzo ograniczy swobodę ruchów wewnątrz przyczepy, zdecydowanie bardziej, niż skos zmniejszy wygodę korzystania z łazienki. Konstrukcja ścian i nowej szafki wzorowana jest na konstrukcji fabrycznych mebli, czyli rama z listew oklejona płytą MDF 5 mm. Zdecydowanie lepszy byłby zastosowany w oryginale unilam, ale teraz jest trudno osiągalny i chorrendalnie drogi. To tyle bajania, teraz nieco fotek.

Ramki ścian toalety
IMG_6590.JPG

Ramki wstawione na próbę do wnętrza
IMG_6592.JPG

Tu już ściany są wmontowane do przyczepy. Nad Trumą widać jeszcze nieoklejoną konstrukcję szafki
IMG_6597.JPG

Oklejona szafa
IMG_6600.JPG

Łazienka z drzwiami, widać też drzwi do szafy
IMG_6606.JPG

Szafa nad Trumą z drzwiami
IMG_6613.JPG

Wnętrze szafy z półkami
IMG_6614.JPG

Wstawka między łazienką, a szafką kuchenną. W dolnej części tej szafeczki jest zainstalowana skrzynka z zabezpieczeniami instalacji 230V
IMG_6610.JPG

I na zakończenie toaleta z dumnie stojącym na środku "tronem", jeszcze bez brodzika.
IMG_6936.JPG


Na załączonych zdjęciach widać, że drzwi do łazienki i szafy nie są oklejone od strony wewnętrznej. Obecnie zostały oklejone płytą MDF 3 mm w kolorze białym. Nie jest także wykończone wnętrze kabiny. W tym roku na wiosnę planuję generalny remont wnętrza. Zostaną zerwane styropianowe panele, ściany wykleję pianką PE i nieśmiertelną remontówką. I jeszcze bardzo ważna uwaga. Wg mnie konieczne jest usunięcie wewnątrz toalety półki na przedniej ścianie. Zrobiłem to dopiero w ubiegłym roku i znakomicie zwiększyła się po tym zabiegu wygoda korzystania z toalety chemicznej. Docenią to zwłaszcza panowie.
Pozostał mi do rozwiązania jeszcze jeden problem. Jak widać na fotkach, kabina wchodzi na przednie okno. Na razie ta część okna jest wyłożona matową folią i nieautoryzowany podgląd nie zagraża, ale jest pewna niewygoda - żeby otworzyć okno kuchenne trzeba wchodzić do toalety, bo tam jest jeden dolny i boczny zaczep szyby. W związku z tym pytanie: czy może ktoś wie, gdzie zdobyć szybę przednią od N126et, która fabrycznie wyposażona jest w zlokalizowaną właśnie w tym miejscu łazienkę i taką węższą szybę posiada. Mam pewną koncepcję, jak zmniejszyć otwór okienny i jeśli udałoby się nabyć szybę o odpowiednich wymiarach, z pewnością bym to zrobił. Nie chciałbym zmieniać wysokości okna, czyli pozostałby otwór o wysokości 540 mm, a długość otworu powinna wynosić maksymalnie 700 mm i do takiego właśnie otworu szyby poszukuję. Oczywiście szyba musi być otwierana. Jeśli ktoś taką szybę posiada, lub wie, gdzie ją zdobyć,, bardzo proszę o info.
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami

W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: reflexes » poniedziałek, 6 sty 2020, 18:49

Arturro pisze:Jest też taki patencik: https://allegro.pl/oferta/prysznic-turystyczny-z-podgrzewaczem-wody-na-gaz-7452141850
Fajny ale cena już niekoniecznie... :|

Jest też wersja może mniej elegancka, ale też sporo tańsza.
https://allegro.pl/oferta/przenosny-ogr ... 7767243659

Awatar użytkownika
TomekMal
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 186
Rejestracja: poniedziałek, 25 cze 2012, 11:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: TomekMal » poniedziałek, 6 sty 2020, 23:19

Ale obie opcje są nieekologiczne, bo produkują CO2, a czarny worek na dachu nie. :lol:
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami

W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: reflexes » wtorek, 7 sty 2020, 07:15

TomekMal pisze:Ale obie opcje są nieekologiczne, bo produkują CO2, a czarny worek na dachu nie. :lol:

Ale produkują ciepłą wodę zawsze, a nie tylko wtedy gdy jest słońce co w naszym klimacie wcale nie jest takie oczywiste nawet latem. Sam osobiście używam zwykłego czajnik i bardzo polecam. Uniwersalne urządzenie o wielu zastosowaniach (woda do mycia, woda do kawy, woda do parania, intruza można nim potraktować :lol: ).

Arturro
Posty: 115
Rejestracja: niedziela, 8 gru 2019, 09:19
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: Arturro » wtorek, 7 sty 2020, 11:27

...i jajka ugotować w nim można ;) Można też solar zbiornik i grzałka z regulatorem. Rozwiązań wiele ale nic nie zastąpi chłodnego jeziorka w upalny dzień :D
T4 + n126e
i... wigry 3 ;)

WieRcik
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 23 lip 2017, 16:59

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: WieRcik » wtorek, 5 maja 2020, 22:46

Ten drugi wynalazek można kupić za połowę ceny na ali z wysyłką z Czech i Niemiec, mam zamiar to kupić, ogólnie ma to pochlebne opinie tyle że ludziska montują to na zewnątrz.
https://pl.aliexpress.com/item/40003897 ... 96ee102fa0

Awatar użytkownika
TomekMal
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 186
Rejestracja: poniedziałek, 25 cze 2012, 11:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: TomekMal » czwartek, 7 maja 2020, 13:48

Niestety, innej opcji nie widzę. Zamontowanie takiego grzejnika wewnątrz budy wymagałoby rozwiązania odprowadzania spalin na zewnątrz. Fabrycznie nie posiada on kominka, widać konstruktorzy przewidzieli zastosowanie w dobrze przewietrzanych pomieszczeniach o sporej kubaturze, a przyczepa do takich z całą pewnością nie należy. Trzeba też wziąć pod uwagę konieczność zastosowania pompy wody o większej wydajności i większych przekrojów rurek zasilających piecyk i odprowadzających ciepłą wodę. Grzejniki przepływowe wymagają do sprawnego działania odpowiednio dużego przepływu wody. Znam przypadek, gdy piecyk przepływowy w przyczepie działa tylko wtedy, kiedy solar ładuje akumulator. Gdy nie ładuje, napięcie jest niższe i tak zasilana pompa ma za małą wydajność, w związku z tym maleje przepływ wody i piecyk nie załącza się. Czyli pompka, która w zupełności wystarczała do zasilania instalacji w przyczepie z łazienką i bojlerem Trumy, okazała się za mało wydajna dla ogrzewacza przepływowego.
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami

W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: kooba » czwartek, 7 maja 2020, 16:49

Wtrącę tu swoje 3 grosze bo czuję, że o mojej przyczepie mowa :)
Pomińmy kwestię zasilania bo to zupełnie inny problem, że pompka u mnie zdecydowanie lepiej chodzi z aku (w nocy też) niż z zasilacza. To już wiem, że na zasilaczu mam duży spadek pod obciążeniem. Zwłaszcza jak przy wieczornym oporządzaniu dzieci zapalę oświetlenie w dachu, które wciąga 3A.
Tomek ma rację pisząc, że piecyk przepływowy nie ruszy przy ledwo kapiącym kranie. Natomiast najtańsza pompka dająca 0,8bar i przepływ 10l/min podłączona do wężyków 8-10mm wystarcza. Takie rozwiązanie miałem w N-ce i chodziło jak burza. Po sprzedaży N-ki piecyk mi został i zdecydowałem się zamontować go na stałe w 132 żeby ogarnąć nim ciepłą wodę na zewnątrz i awaryjnie gdyby bojler padł. Kuleje mi właśnie to drugie zastosowanie, ale najprawdopodobniej dlatego, że przepływ jest zaburzany bojlerem przy, którym są trójniki łączące instalację przyczepy jednocześnie z bojlerem i piecykiem.

Awatar użytkownika
misha22
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 794
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: misha22 » czwartek, 7 maja 2020, 23:28

Cytat Tomka i info
". Konstrukcja ścian i nowej szafki wzorowana jest na konstrukcji fabrycznych mebli, czyli rama z listew oklejona płytą MDF 5 mm. Zdecydowanie lepszy byłby zastosowany w oryginale unilam, ale teraz jest trudno osiągalny i chorrendalnie drogi."

już gdzieś pisałem, ze Unilam nazywa się teraz HPL i ma to do siebie ze jest lekki, niezniszczalny i dobrze sie z niego wykonuje konstrukcje typu "wydmuszka"
Grubość ponizej 1mm, nabywa sie to w rulonach /do kombii wejdzie..
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac

Awatar użytkownika
Lukasz_b20
Posty: 470
Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 20:08

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: Lukasz_b20 » czwartek, 7 maja 2020, 23:32

WieRcik pisze:Ten drugi wynalazek można kupić za połowę ceny na ali z wysyłką z Czech i Niemiec, mam zamiar to kupić, ogólnie ma to pochlebne opinie tyle że ludziska montują to na zewnątrz.
https://pl.aliexpress.com/item/40003897 ... 96ee102fa0

To działa na zasadzie podpięcia pod butle z gazem i przepływająca woda się nagrzewa? Jakie są tego rozmiary i waga? Chciałbym coś takiego...

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: kooba » piątek, 8 maja 2020, 18:49

Wiesz jak działa piecyk gazowy w domu?
Ten działa tak samo. Ja go nazywam minijunkers :)

Rozmiar produktu: 570x290x110mm
Waga: 5kg

Awatar użytkownika
Lukasz_b20
Posty: 470
Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 20:08

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: Lukasz_b20 » piątek, 8 maja 2020, 22:22

kooba pisze:Wiesz jak działa piecyk gazowy w domu?
Ten działa tak samo. Ja go nazywam minijunkers :)

Rozmiar produktu: 570x290x110mm
Waga: 5kg

Thx

Awatar użytkownika
TomekMal
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 186
Rejestracja: poniedziałek, 25 cze 2012, 11:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Budowa toalety w N126E

Postautor: TomekMal » poniedziałek, 11 maja 2020, 20:43

misha22 pisze:Cytat Tomka i info
". Konstrukcja ścian i nowej szafki wzorowana jest na konstrukcji fabrycznych mebli, czyli rama z listew oklejona płytą MDF 5 mm. Zdecydowanie lepszy byłby zastosowany w oryginale unilam, ale teraz jest trudno osiągalny i chorrendalnie drogi."

już gdzieś pisałem, ze Unilam nazywa się teraz HPL i ma to do siebie ze jest lekki, niezniszczalny i dobrze sie z niego wykonuje konstrukcje typu "wydmuszka"
Grubość ponizej 1mm, nabywa sie to w rulonach /do kombii wejdzie..

Przyjrzałem się płytom HPL, owszem, to jest dokładnie to czego mi potrzeba. Jest tylko jeden problem. Kilka firm, do których dzwoniłem chce rozmawiać tylko o ilościach hurtowych. Jak mówiłem o dwóch arkuszach, to tylko to, co mają aktualnie na magazynie, o zamówieniu nie ma mowy. A na magazynie rzadko jest cienki 1mm, a nikt nie miał drewnopodobnego. A chciałbym to jak najlepiej dopasować do istniejącego Unilamu. Jeśli wiesz, kto to sprzeda w ilościach detalicznych i z możliwością wyboru koloru oraz grubości, będę wdzięczny za info.
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami

W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu


Wróć do „Wyposażenie wnętrza”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości