Fiacior daje drugie życie lodówce

czyli meble, lodówki, ogrzewanie, zlewozmywaki, kuchenki ...
Awatar użytkownika
misha22
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 794
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: misha22 » piątek, 22 kwie 2016, 23:44

Chciałbym sie podłaczyć do wątku fachowców..')

Ostatnio robiłem próby swojej lodówki /3 zasilania / i dotkniecie rurki - czy to gaz czy grzałka230/ skończyło się krótkim Auu! od goraca.
Okazało sie ze nie mam zaizolowanej cieplnie nagrzewnicy.

I tu na bazie doświadczeń z Trabantem 601 przyszedł mi do głowy pomysł: Zrobić obudowę tego grzejacego się elementu ale łatwo zdejmowalną,tj na upalne lato ja zakładamy a od wrzesnia do maja demontujemy i częsć ciepła z lodówki podgrzewa nam atmosferę w środku. Czy ktos ma doswiadczenie na ile to moze sie sprawdzić?
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1934
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: Fiacior75 » sobota, 23 kwie 2016, 07:33

viewtopic.php?f=40&t=5405
Tu masz wątek remontowy od kolegi Pawla tam dokladnie widać jak ma to wszystko wyglądać i działać ,poza tym te gorące rurki powodują ruch płynnego amoniaku co w skrócie daje nam zimno w lodówce , jak lodówka chłodzi to znaczy że wszystko jest ok.
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Awatar użytkownika
misha22
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 794
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: misha22 » niedziela, 24 kwie 2016, 22:23

Fiacior, porady przeczytałem, ale co z wykorzystaniem lodówki dwusystemowo - czyli zeby jeszcze w zimnym okresie korzystać w wydzielanego przez palnik ciepła- bo to chciałbym rozwinać.
Na razie wyglada to tak że nagrzewnice mam nieosłonietą, ale pozyskiwanie ciepła odbywa sie poprzez uchylanie drzwiczek szafki sąsiadujacej z lodówką. Troche to niewygodne jak sie chodzi i drzwi przeszkadzają w poruszaniu się....
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1934
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: Fiacior75 » niedziela, 24 kwie 2016, 22:32

No i lodówka poskładana do kupy, nawet fajnie wygląda :D wszystko działa jak należy .
Obrazek
Obrazek
Teraz musze ją przetestować :mrgreen:
Obrazek
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Awatar użytkownika
ignac2004
Posty: 40
Rejestracja: poniedziałek, 6 cze 2016, 12:59
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: ignac2004 » niedziela, 19 cze 2016, 09:58

Świetnie to wyszło!
Jak wygląda kwestia amoniaku? Nie miałes nieszczelnej instalacji?
Nie musiałeś napełniać amoniakiem?
Facebook.com/ignacsworkshop

Mój garaż:
126p 600 '76 vel. Beż
WSS Polsport GK-110 '80 - przyczepka namiotowa
125p 1.5C '83 vel. Marian
126p 650 '88 vel. ZOMO
Niewiadów N126-E '89 vel. Kawalerka
126p 650 '90 vel. Mydelniczka2
Nuova Bravo 1.9JTD 2007 vel.Bravo JA >180km+ :twisted:

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: tantalos » niedziela, 19 cze 2016, 15:04

misha22 pisze:Zrobić obudowę tego grzejacego się elementu ale łatwo zdejmowalną,tj na upalne lato ja zakładamy a od wrzesnia do maja demontujemy i częsć ciepła z lodówki podgrzewa nam atmosferę w środku.


Nie uważasz że używanie lodówki w chłodne dni mija się z celem? To tylko taka moja sugestia odnośnie użytkowania lodówki przeze mnie tylko w lecie.

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: DIZZY » niedziela, 19 cze 2016, 15:34

Coś pięknego te drzwiczki, jesteś czarodziejem czy co?
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: Benior » niedziela, 19 cze 2016, 16:55

tantalos pisze:
misha22 pisze:Zrobić obudowę tego grzejacego się elementu ale łatwo zdejmowalną,tj na upalne lato ja zakładamy a od wrzesnia do maja demontujemy i częsć ciepła z lodówki podgrzewa nam atmosferę w środku.


Nie uważasz że używanie lodówki w chłodne dni mija się z celem? To tylko taka moja sugestia odnośnie użytkowania lodówki przeze mnie tylko w lecie.


Podejrzewam, że wydajność cieplna lodówki w chłodne dni i tak będzie mizerna a po drugie jeśli zatkamy jej wylot to wydajność samej lodówki kucnie.

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1934
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: Fiacior75 » poniedziałek, 20 cze 2016, 09:03

Świetnie to wyszło!
Jak wygląda kwestia amoniaku? Nie miałes nieszczelnej instalacji?
Nie musiałeś napełniać amoniakiem?



Z tego co się orientuje to w naszym kraju nikt ci amoniaku nie napełni , a nawet gdyby to raczej sprawa nieopłacalna.
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: stachu_gda » poniedziałek, 20 cze 2016, 09:06

Fiacior75 pisze:"Świetnie to wyszło!
Jak wygląda kwestia amoniaku? Nie miałes nieszczelnej instalacji?
Nie musiałeś napełniać amoniakiem?"


Z tego co się orientuje to w naszym kraju nikt ci amoniaku nie napełni , a nawet gdyby to raczej sprawa nieopłacalna.


Odnośnie amoniaku to przepraszam że skieruję rozmowę na trochę inne tory ale powiedzcie mi jak wygląda kwestia bezpieczeństwa korzystania ze starej lodówki w której jest amoniak? Co w przypadku rozszczelnienia na przykład w nocy kiedy się śpi? Lodówki po rozszczelnieniu, bez czynnika są w handlu więc jakby nie patrzeć takie wypadki się zdarzają.

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1934
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: Fiacior75 » poniedziałek, 20 cze 2016, 11:46

Potężny smród zgniłych jajec i moczu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Na pewno o nos ci wykręci :mrgreen:
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: stachu_gda » poniedziałek, 20 cze 2016, 11:53

Fiacior75 pisze:Potężny smród zgniłych jajec i moczu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Na pewno o nos ci wykręci :mrgreen:


A zbudzi? Pytam zupełnie serio, bo się nie znam (nie należę do ludzi którzy boja się gazu, prądu, amoniaku i w ogóle wszystkiego, ale często co tu dużo mówić mamy stary sprzęt, odnawiany, naprawiany itd. ).

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: tantalos » poniedziałek, 20 cze 2016, 17:50

stachu_gda pisze:, ale często co tu dużo mówić mamy stary sprzęt, odnawiany, naprawiany itd. ).

Dlatego ja tego typu sprzęty kupuję tylko nowe lub prawie nowe.Wyjątek stanowi u mnie truma, nie wiem co mnie podkusiło żeby kupić używkę-chyba renoma p. Andrzeja ☺

Mam lodówkę absorbcyjną którą właśnie testuję i zauważyłem że potrzebuje ok.2 godzin aby temp. w lodówce spadła do ok.0 st. Natomiast w mojej starej sprężarkowej jest to kwestia kilku minut. I jeszcze jedno spostrzeżenie ; o ile na 230 i 12v temp. jest w stanie spaść do 0 stopni to na gazie tylko do 7 st. Też tak macie ?

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: pawlo fiona n126e » poniedziałek, 20 cze 2016, 19:58

stachu_gda pisze:
Fiacior75 pisze:"Świetnie to wyszło!
Jak wygląda kwestia amoniaku? Nie miałes nieszczelnej instalacji?
Nie musiałeś napełniać amoniakiem?"


Z tego co się orientuje to w naszym kraju nikt ci amoniaku nie napełni , a nawet gdyby to raczej sprawa nieopłacalna.


Odnośnie amoniaku to przepraszam że skieruję rozmowę na trochę inne tory ale powiedzcie mi jak wygląda kwestia bezpieczeństwa korzystania ze starej lodówki w której jest amoniak? Co w przypadku rozszczelnienia na przykład w nocy kiedy się śpi? Lodówki po rozszczelnieniu, bez czynnika są w handlu więc jakby nie patrzeć takie wypadki się zdarzają.


Przyczyna rozszczelnień układów lodówek jest jedna, niedbałość właścicieli o ten sprzęt, wżery korozji do tego stopnia że powstaje dziura.
Innych przyczyn rozszczelnień w Polarach nie ma.
Jeżeli będziesz dbał o ten sprzęt nic takiego się nie stanie.
Częstą również przyczyną jest zastój (zatkanie przewodów) i tu też jest wina po stronie użytkownika, lodówka na części.

Jeżeli chodzi o remont Fiaciora to poznał zasadę działania i budowę, w razie awarii jest w stanie za pomocą śrubokręta i klucza dziesiątki ją usunąć.
W nowych nie ma na to szans są tak zabudowane i ta elektronika... niezwykle zawodne.
Spotkałem już kilku grzebiących przy lodówkach na kempingu i zawsze były to nowoczesne lodówki.
Ja mam Polara, ale dla mnie osobiście Electrolux z lat 90-tych jest niezwyciężony oczywiście jeżeli był odpowiednio traktowany.

tantalos pisze:
stachu_gda pisze:, ale często co tu dużo mówić mamy stary sprzęt, odnawiany, naprawiany itd. ).

Dlatego ja tego typu sprzęty kupuję tylko nowe lub prawie nowe.Wyjątek stanowi u mnie truma, nie wiem co mnie podkusiło żeby kupić używkę-chyba renoma p. Andrzeja ☺

Mam lodówkę absorbcyjną którą właśnie testuję i zauważyłem że potrzebuje ok.2 godzin aby temp. w lodówce spadła do ok.0 st. Natomiast w mojej starej sprężarkowej jest to kwestia kilku minut. I jeszcze jedno spostrzeżenie ; o ile na 230 i 12v temp. jest w stanie spaść do 0 stopni to na gazie tylko do 7 st. Też tak macie ?


Dlaczego porównujesz dwie lodówki o zupełnie innej zasadzie działania?
Na gazie zawsze będzie troszkę słabsza.

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Fiacior daje drugie życie lodówce

Postautor: tantalos » poniedziałek, 20 cze 2016, 21:30

pawlo fiona n126e pisze:

Dlaczego porównujesz dwie lodówki o zupełnie innej zasadzie działania?
Na gazie zawsze będzie troszkę słabsza.


1 - bo to jest porównanie ☺
2- czyli tak ma być .


Wróć do „Wyposażenie wnętrza”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości