Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

niebieski-n2 pisze:Podłączę się pytając: jaki jest sens kupować 20-30 letnie przykładowo polary i je regenerować skoro w podobnych pieniądzach mamy nowy dometic ?

W podobnych pieniądzach? możesz podać przykład cenowy?

fortis pisze:

niebieski-n2 pisze:Podłączę się pytając: jaki jest sens kupować 20-30 letnie przykładowo polary i je regenerować skoro w podobnych pieniądzach mamy nowy dometic ?

W podobnych pieniądzach? możesz podać przykład cenowy?

Również mnie to ciekawi.

tir eoghain pisze:Para wodna się gdzieś skrapla?
Zawirowacz spalin robi się samemu?Gdzie się go montuje?Jak on wygląda?
Masz zamontowane za lodówką kratki?Trzeba nie trzeba jak to jest w końcu?

Przeczytaj trochę Ci to rozjaśni temat
viewtopic.php?f=40&t=5405

CornBlumenBlau pisze:Nie, nie zawirowywacz spalin to taka blaszka-śmigiełko w rurce nad palnikiem.
Wentylatory zwykłe komputerowe 80mm x 80mm

Rozumiem już po przeczytaniu wątku "Pawlo i fiony" jak to wygląda.To śmigiełko nie kręci się gdy przelatują przez nie spaliny.Ono jest fabrycznie w lodówce czy trzeba to dorobić ? A jak dorabiać to w fabrycznej rurce nad palnikiem czy innej dorabianej? A wentylatorki to po prostu przypiąłeś do obudowy z tyłu? Ufff to już chyba koniec pytań

Pytaj, pytaj, po to właśnie mamy forum.
Zawirowywacza w lodówkach przenośnych raczej nie ma, więc trzeba go albo dorobić, albo kupić i włożyć (zawiesić na drucie) w (fabryczną) rurkę nad palnikiem. Najlepiej z blachy nierdzewnej.
Normalnie w takich lodowkach na tej rurce jest taki kapsel, który prawdopodobnie wyhamowuje gorące spaliny. Po przerobieniu układu wylotowego spalin, jego przedłużeniu spiro rurką itd, spaliny najwidoczniej zbyt szybko ulatywały, bo spiro rurki nie można było dotknąć, przez co zmniejszyło się też grzanie czynnika i lodówka stała się mniej wydajna. Po zastosowaniu zawirowywacza lodówka odzyskała sprawność, spiro rurka już nie jest tak goraca, można ją trzymać, więc wiecej ciepła zostało wykorzystane, a po zastosowaniu wentylatorów z tyłu obudowy mrozi nawet gdy w zamkniętej przyczepie jest 30°C. To bylo robione metodą prób i błędów wg mojego pomysłu, bo zawsze muszę mieć po swojemu, chciałem lodówkę przenośną otwieraną od góry, skorzystałem z rad dworka i Henia, nie wiem jednak jak zachowa się inna lodówka.
Może lepiej zamiast wentylatorów byłoby zrobić kratkę wentylacyjną, ale ja nie jestem taki szybki do dziurawienia laminatu. Zresztą moja lodówka stoi z tyłu przyczepy i obawiałem się, że w czasie jazdy w deszczu może zaciągać wodę, lub kurz w czasie suszy przez taki tylny otwór.

Czy ja mogę to śmigiełko dorobic na stałe w rurce którą też mam zamiar dorobić.Myślę że śmigło czy jest nad palnikiem czy nawet na końcu wydechu to i tak spowalnia spaliny a przecież oto chodzi.Masz rację szkoda dziurawić budę,przemyślę moje lokalizację.Czy płomień w takiej lodówce jest na "otwartym powietrzu" czy zabudowany tak jak w trumie?

W trumie palnik jest zupełnie odizolowany od wnętrza przyczepy. Płomień w lodówkach jest tak piszesz "na otwartej przestrzeni" oczywiście osłonięty obudową. Mimo, że jest bardzo mały w porównaniu do trumy, coś jak zapalona świeca woskowa, to jednak w równie małym stopniu wypala tlen z pomieszczenia, więc wentylacja przyczepy musi być drożna.

Tutaj masz układ z lodówki przenośnej dometic nie wiem czy takiej samej jak z Twojego linka.
Nie bardzo jest tam możliwość zamontowania zawirowacza spalin( rurka za wąska). Tłumikiem spalin jest tylko górny (ma trochę inną konstrukcję niż te z stacjonarnych) trójnik przeciw zdmuchnięciu płomienia i zamontowany jest na stałe (pospawany). Sprawność tej lodówki (piszę o swojej) jest dużo mniejsza niż mojego polara.

Dziękuję za wszystkie uwagi i porady,jak kupię tego dometica to będę eksperymentował.Jeśli chodzi o wentylację przyczepy to raczej otwarte wywietrzniki załatwią sprawę( nie dach,bo zamknięty dach i tak jest "otwarty" na stałe).

Dla drążących temat i szukających nierdzewnej spiro rurki.
Bardzo podobne a wręcz takie same są stosowane jako rury wydechowe w samochodowych ogrzewaniach webasto. Przyklad:
http://allegro.pl/webasto-eberspacher-oryginal-rura-spiro-fi-24-i6002600514.html
lub
http://allegro.pl/rura-wydechowa-spalinowa-22mm-webasto-eberspacher-i5760624694.html

Podepnę się to tematu. Mam mały dylemat związany z odprowadzeniem spalin. Jak wiadomo oryginalny kominek do odprowadzenia spalin na zewnątrz kosztuje i to nie mało. Wpadłem na pomysł żeby zrobić wylot we własnym zakresie, bo nie widzi mi się wywalać tyle kasy na ori. Do zakupionej lodówki miałem tylko zawirowywacz powietrza bez kominka i kratki.Po wyjęciu okazało się, że drut jest w stanie krytycznym więc go wymieniłem sam zawirowywacz; jeszcze pożyje.Kominek jest z blachy ocynkowanej, która zostanie ładnie wyszpachlowana, bo nie podobają mi się pozostałości jakie zostawił młotek podczas klepania.Wylot zostanie też pomalowany w kolorze białym żeby się za bardzo nie rzucał w oczy i pasował do całości.Wylot zostanie wyprowadzony za pomocą rurki spalinowej od Webasto.
Podstawowe pytanie, czy mój kominek zda egzamin w takiej postaci jakiej jest, czy dodatkowo zrobić mu 5 mm uchylenie do odprowadzenia spalin ( czerwona linia na zdjęciu ), a może wywiercić dodatkowo dziurki na bokach. Gdzie zrobić wylot ? Koło kufra czy z boku ?

Zawirowywacz mam od starej mojej lodówki. Jak komu potrzebny to oddam.

Przeczytałem cały wątek i umknęło mi, że w mojej lodówce nie mam zawirowywacza spalin przez co rurka spiro jest gorąca. CBB możesz mi podać wymiary twojego "śmigiełka"? Będę wdzięczny.
I druga sprawa: jaki model NOWEJ lodówki pasuje wymiarami do enki? Większość tutaj jest reanimowanych, a mnie chodzi o nową np.Dometica.

tantalos pisze:Przeczytałem cały wątek i umknęło mi że w mojej lodówce nie mam zawirowywacza spalin przez co rurka spiro jest gorąca. CBB możesz mi podać wymiary twojego "śmigiełka"? Będę wdzięczny.
I druga sprawa: jaki model NOWEJ lodówki pasuje wymiarami do enki? Większość tutaj jest reanimowanych a mnie chodzi o nową np.Dometica.

Może pomyśl o takiej lodówce jak ma Damian ( Oko)

Ciekawa opcja, ciekawe czy robią na wymiar bo nie mam zamiaru przebudowywać szafki. No i czy kompresor żywotny bo marki nie znam.