Nowa towarówka.
Nowa towarówka.
https://allegro.pl/ogloszenie/przyczepa ... e=facebook
takie coś bym kupił bo w sumie mi odpowiada, ale pod nosem mam tylko Neptun, Tema, i niedaleko Zasław (w sumie najbardziej na to stawialem).
tema jest licha, neptun może być, ale te niebieskie logo jakoś kusi... A Zasław jest najdroższy.
ma ktoś jakieś zdanie na temat takiej przyczepki.
zastosowanie zgodne z przeznaczeniem i parametrami.
takie coś bym kupił bo w sumie mi odpowiada, ale pod nosem mam tylko Neptun, Tema, i niedaleko Zasław (w sumie najbardziej na to stawialem).
tema jest licha, neptun może być, ale te niebieskie logo jakoś kusi... A Zasław jest najdroższy.
ma ktoś jakieś zdanie na temat takiej przyczepki.
zastosowanie zgodne z przeznaczeniem i parametrami.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
- kooba
- Administrator
- Posty: 5232
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: nowa towarówka.
Widzę, że Niewiadów poszedł po rozum do głowy. Jak 2 lata temu kupowałem towarówkę to niestety za Niewiadówkę w stosunku do Temy trzeba było dać +700.
- popiolekpolska
- Fanklubowicz
- Posty: 442
- Rejestracja: piątek, 1 lip 2016, 00:47
- Lokalizacja: Czeladź
Re: nowa towarówka.
Kolega z pracy kupował w zeszłym miesiącu Niewiadówkę na tandemie 750 DMC za 3200. Wykonanie całkiem przyzwoite, porównując inne marketowe.
N126e 1983
N126n 1988 -ex
N132L 1984
N126n 1988 -ex
N132L 1984
Re: nowa towarówka.
Ja mam Niewiadów BS750 na resorze i amortyzatorach. Prowadzi się super . Natomiast plandekę i stelaż proponuję zrobić we własnym zakresie. Nie polecam marketówek, bo przy większym ciężarze wydają dźwięki podobne przy prasowaniu aut na złomie. Nie znam też nikogo kto by był niezadowolony z Rydwana.
N-260
Re: nowa towarówka.
Rydwan to inna półka. Kolega kupił no i fakt jest mocna i solidna, ale on na gospodarstwo to i może 1,5 tony pyrek załaduje. A mi zależy na składanym dyszlu ale trochę obawiam się tego rozwiązania. Tandemem się ciężko manewruje po odpięciu od auta.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
Re: nowa towarówka.
Kup solidniejszą nawet jeśli na codzień nie będziesz potrzebował. Nigdy nie wiadomo do czego będzie Ci potrzebna za 3-5 lat. Składany dyszel czy kiper fajna rzecz i nie ma się czego obawiać. Ja zwykły kiper w moim niewiadowie udoskonaliłem dodając podnoszenie i opuszczanie zakładając mechanizm od Koła podporowego z korbą bez kółka.
N-260
Re: nowa towarówka.
Romlas pisze: Tandemem się ciężko manewruje po odpieciu od auta.
Nie jestem pewien ale na prywatnych autostradach mogą Cię więcej policzyć za podwójną oś. Tak jest z dostawczymi, że na pojedynczym kole liczą jak osobówka a na bliźniaku już wyższa stawka. Nieistotne DMC.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: nowa towarówka.
Na bursztynowej choćby ciągnąc maluchem n250 zapłacisz jak za tira. Nie ma stawek, jest auto za 29 i reszta świata za 71. Bez komentarza...
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3576
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: nowa towarówka.
Jakiś czas temu też szukałem towarówki.Przyczepa z założenia do użytku "lekkiego".Rynek przyczep nowych tego typu to w większości gięta blacha tworząca zakładany profil.Obejżałem kilka,konstrukcje bardzo podobne do siebie; nity,śruby,cienka sklejka,itd.Można sobie tylko wyobrazić jak to wszystko pracuje przy zakładanej ładowności
Zainteresowany ofertą jednego z "producentów" zadzwoniłem i okazało się,że DMC nowej przyczepy wpisują w homologacji "pod klienta"
. Ta sama przyczepa-konstrukcja może mieć różne DMC z listy do wyboru w zależności od potrzeb klienta
.
W końcu kupiłem spawaną, używaną konstrukcję w ocynku zarejestrowaną jako SAM .Kosztowało mnie to trochę pracy podczas remontu ale suma sumarum jestem z niej bardzo zadowolony

Zainteresowany ofertą jednego z "producentów" zadzwoniłem i okazało się,że DMC nowej przyczepy wpisują w homologacji "pod klienta"


W końcu kupiłem spawaną, używaną konstrukcję w ocynku zarejestrowaną jako SAM .Kosztowało mnie to trochę pracy podczas remontu ale suma sumarum jestem z niej bardzo zadowolony

Re: nowa towarówka.
Samoogon pisze:Na bursztynowej choćby ciągnął maluchem n 250 zapłacisz jak za tira. Nie ma stawek, jest auto za 29 i reszta świata za 71. Bez komentarza...
Nic nie mów; 2 lata temu jechałem nad morze za 29 , w Gdyni znalazłem n250 za 150pln

N-260
Re: nowa towarówka.
N250 za 150 zylionów to jak totalizator sportowy, i wtedy Bogol może płacić autostradę jak za TIRa
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
- b.b tulipan
- Fanklubowicz
- Posty: 1086
- Rejestracja: piątek, 29 lut 2008, 15:13
- Lokalizacja: Wrocław
Re: nowa towarówka.
Witam.
Ja od początku swoich potrzeb i zachcianek szukałem zawsze oryginalnej Niewiadówki.
I tak moją pierwszą była n250, zakupiona jeszcze za 105000, {takie były ceny w latach 70-tych} następnie n410, następnie n520, pomijam n126e.
Syn poszedł w ślady ojca i też nabył n410. Żaden z nas nigdy się nie zawiódł na tym sprzęcie, chociaż był kupowany jako używany.
Moi znajomi też mieli Niewiadówki w różnych wersjach. Często spotykałem narzekanie na przyczepy innych producentów. A to nity lub śruby puszczały, a to nie były wytrzymałe podwozia lub skrzynie. Nawet jednemu znajomemu pękł dyszel zaraz przy burcie.
Moje woziły towary handlowe i to często załadowane do maximum.
Myślę, że jeśli bym dalej potrzebował zakupić jakąś, to wybrał bym tylko Niewiadów używaną. Na ten czas pozostała mi n520.
To jest moje i tylko moje zdanie, inni mogą mieć inne doświadczenie i należy wyciągnąć swoje wnioski.
Ja od początku swoich potrzeb i zachcianek szukałem zawsze oryginalnej Niewiadówki.
I tak moją pierwszą była n250, zakupiona jeszcze za 105000, {takie były ceny w latach 70-tych} następnie n410, następnie n520, pomijam n126e.
Syn poszedł w ślady ojca i też nabył n410. Żaden z nas nigdy się nie zawiódł na tym sprzęcie, chociaż był kupowany jako używany.
Moi znajomi też mieli Niewiadówki w różnych wersjach. Często spotykałem narzekanie na przyczepy innych producentów. A to nity lub śruby puszczały, a to nie były wytrzymałe podwozia lub skrzynie. Nawet jednemu znajomemu pękł dyszel zaraz przy burcie.
Moje woziły towary handlowe i to często załadowane do maximum.
Myślę, że jeśli bym dalej potrzebował zakupić jakąś, to wybrał bym tylko Niewiadów używaną. Na ten czas pozostała mi n520.
To jest moje i tylko moje zdanie, inni mogą mieć inne doświadczenie i należy wyciągnąć swoje wnioski.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Nie A4, nie L4 tylko T4
Nie A4, nie L4 tylko T4
Re: nowa towarówka.
No chyba stanie na tym Niewiadowie. Od biedy wejdzie płyta karton gips.Dyszel ciągnie za oś , a nie za wątłą ramę.Pasowała by Wiola ale nie ma składanego dyszla ,a na tym mi zależy żeby postawić przyczepę w hali garażowej. Resory w sumie mi nie potrzebne, może dołoży się amorki ale raczej nie koniecznie. Ewentualnie w grę wchodzi jeszcze Zasław.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
Re: Nowa towarówka.
Myślę że temat do zamknięcia. Bo już po zakupie. skręcana konstrukcja Niewiadowa jakoś mnie jednak nie przekonała. jako że zakup na lata to 400zl dołożyłem do Neptuna.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 1913
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Nowa towarówka.
Bardzo ładna. Uchylna skrzynia i otwierana przednia burta ułatwia czasami transport.
Ja akurat użytkuję Zasław 265 SU z wysoką plandeką, jak do tej pory jestem zadowolony.
Jedyny minus to mocowanie koła podporowego do profilu o zbyt cienkiej ściance, czasami potrafi się skrzywić.
Gratuluje zakupu.
Ja akurat użytkuję Zasław 265 SU z wysoką plandeką, jak do tej pory jestem zadowolony.
Jedyny minus to mocowanie koła podporowego do profilu o zbyt cienkiej ściance, czasami potrafi się skrzywić.
Gratuluje zakupu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości