Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam
Jestem na etapie remontowania n126N i okazało się po ulewnej nocy że przyczepa przecieka w miejscu mocowanie aluminiowej listwy na dachu.
Postanowiłem ją odkręcić ale ...... wkręty są pordzewiałe i ani drgną !!!!! Co poradzicie drodzy maniacy niewiadówek.

P.S. hm... jak dam radę to może wyrobię się do zlotu więc proszę o szybkie porady

pozdrawiam maniak forest i iwonka

Pierwsza rzecz to dobrze dopasowany śrubokręt oraz lekki młotek, jeżeli to nie pomoże, wtedy delikatnie zeszlifować łeb wkręta i po zdjęciu listwy wykręcić kombinerkami. Przy wykręcaniu starych wkrętów trzeba mieć dużo cierpliwości . Powodzenia.

stare dziurki zaklej zywica od srodka pod listwe daj tasme uszczelniajaca dwustronna i po przykreceniu trzeba zalozyc w listwe klin uszczelniajacy

E tam, nie zdejmuj tej listwy. Jak dobrze się trzyma to odpuść sobie jej odkręcanie. Weź żywicę i od środka zamaluj miejsca, przez które może przeciekać woda. Ja tak zrobiłem i jest dobrze.

Też miałem nie demontować listew ale od środka przyczepy było widać rdzę pod żywicą i to się mnie nie podobało, więc postanowiłem zdemontować listwy. U mnie poszło bardzo sprawnie, prawie wszystkie śrubki odkręciły się i zdemontowałem listwy.Te które nie dały się odkręcić rozwierciłem wiertłem fi 5 , lekko naostrzonym na stożek . Po malowaniu przyczepy listwy zamontowałem, wszystkie śrubki wkręciłem w te same otwory,od środka zamazałem porządnie najpierw żywicą, a później przy oklejaniu całej przyczepy styropianem najpierw silikonem,a później klejem polimerowym tym którym kleiłem styropian. Myślę y że będzie okej!!!

Jeżeli przecieka przez wkręty, to nawet jak zalaminujesz od środka, to może pozostać pęcherzyk w którym będzie kropla wody i na mrozie po paru zimach znowu będzie przeciekać. To jest tylko czarny scenariusz a wcale nie musi do tego dojść.

Odświeżam temat bo też dopadł mnie problem z wkrętami przy tej listwie.A zaczęło się od tego że stary klin to była sparciała ruina, która sama wyłaziła z listwy, więc się podnieciłem, że go wymienię i kupiliśmy nowy klin, ale jak zobaczyłem że wkręty pordzewiałe to myślę odkręcę, przy okazji uszczelnię, żeby zrobić porządnie(poprzedni właściciel rzeźbił coś miejscami silikonem), kupię nowe wkręty z nierdzewki i bedzie cacy, a tu dupa.Wkręty ani drgną.No to rozwierciłem łby, zdjąłem listwę próbuję wykręcać i nic.I teraz nie wiem co zrobić.Z kolegą Pawłem od Eriby wymyśliliśmy, żeby je troszkę przygładzić ale nie za dużo żeby wystawały, aby móc listwę założyć na "swoje miejsce" oczywiście wcześniej uszczelniając całą listwę sikaflexem a nowe wkręty wkręcić z 1,5 cm obok w nowych miejscach.
Czy to dobry pomysł?Przez tę listwę nie było przecieków i teraz żałuję że to ruszałem.Trzeba było wepchnąć nowy klin i już ale widziałem, że poprzedni właściciel coś tam miejscami rzeźbił silikonem więc chciałem to poprawić.Podpowiedzcie coś, bo większość remontów Nek które przejrzałem bardziej skupiała się na wnętrzu.

Jeśli chodzi o odkręcanie zardzewiałych wkrętów to poradziłem sobie z nimi tak...
zdjąłem klin ozdobny na każdy wkręt psiknąłem czym podobnym do wd-40, odczekałem godzinę i psikałem znowu i poczekałem jeszcze trochę. Dopasowałem końcówkę, bita odpowiedniego do tych wkrętów. Założyłem go do wkrętarki w której mam coś w rodzaju sprzęgła z regulacją momentu obrotowego, chyba każda wkrętarka to ma. Sprzęgło ustawiłem na pozycję 1 czyli najsłabsze działanie. Zacząłem wykręcać i efekt był taki, że wkręt ani drgnął wkrętarka pracowała a sprzęgło przepuszczało wprowadzając wkręta w drgania. Wtedy stopniowo przy cały czas pracującej wkrętarce zacząłem zwiększać moment obrotowy sprzęgła wkrętarki z 1 na 2 potem 3 i tak dalej i w końcu przy coraz większej sile odkręcania i drganiach wytwarzanych przez przepuszczające sprzęgło wkręty odkręcały się jak nowe. odkręciłem każdy jeden bez zająknięcia, żaden się nie obrobił ani nie ukręcił. Efekt podobny jak u wulkanizatora odkręcanie kół kluczem pneumatycznym.

No tak tylko ja już wkręty rozwierciłem i zastanawiam się jak dalej zrobić tak jak wyżej opisałem.Z drugą listwą spróbuję jak radzisz

mannt pisze:Jeśli chodzi o odkręcanie zardzewiałych wkrętów to poradziłem sobie z nimi tak...

Pod warunkiem, że masz jeszcze "łebki od tych śrubek to można kombinować, ja też psikałem wd40 lecz nic to nie dało. Łby śrubek były pordzewiałe jak cholera i zeżarte przez rudą tak, że się rozpadały :/ pozostało rozwiercanie....

martcin pisze:No tak tylko ja już wkręty rozwierciłem i zastanawiam się jak dalej zrobić tak jak wyżej opisałem.Z drugą listwą spróbuję jak radzisz

Jestem na tym samym etapie budkę pomalowałem i teraz zabawa z listwami mnie czeka. Jedna niestety nie do uratowania czekać mnie będzie zakup listwy chyba, że gdzieś ktoś będzie miał używaną w dobrym stanie i będzie chciał odstąpić .
Wracając do tematu.... po rozwierceniu resztek łebków i ściągnięciu listwy resztki śrub pojechałem gumówką tak, aby nie wystawały ponad skorupę. Zresztą większość w tej mojej przyczepie nie da się odkręcić i "odkręcam" gumówką... następnie to co zostało w skorupie pozalewałem żywicą. Dodatkowo wzdłuż tej "bruzdy" łączącej laminat pod listwą aluminiową położyłem matę z żywicą. Na to uszczelka butylowa, na śruby uszczelniacz butylowy i do skorupy. W listwie otwory musisz wywiercić nowe obok.
Myślę, że w miarę czytelnie to opisałem
Powodzonka

Super to opisałeś Koń!O taką odpowiedź mi chodziło, bo wiem jak działać dalej.Zrobię tak jak mówisz.Tylko zastanawiam się czy bez tej taśmy butylowej da radę.Z Pawłem/tritonem79 uradziliśmy żeby dać tylko sikaflex bo doszliśmy do wniosku, że konsystencja bardziej płynna to lepiej wypełni ewentualne przestrzenie pod listwą a i będzie mniejsze prawdopodobieństwo że listwa nie będzie chciała dojść na swoje miejsce.Ale jeszcze to rozważę.A te bruzdę też myślałem żeby jakoś wypełnić i dzięki twojej sugestii zalepię ją żywicą i już.
Bardzo Ci dziękuję!
Pozdro!

Bardzo proszę po to jest właśnie forum Jak tam kolego walka z listwami ? Pozakładane ? Trochę czasu minęło więc chyba coś się posunęło w remoncie ?
Pozdrawiam

Panowie
rozumiem że listwa od strony drzwi służy do mocowania przedsionka, ale do czego jest ta po drugiej stronie? jakie ma ona zastosowanie, czy jest potrzebna?

Potrzebna nie jest ale wydaje mi się, że głupio by przyczepa wyglądała z listwą tylko z jednej strony.