Strona 1 z 3

Prośba o pomoc w wycenie

: środa, 6 maja 2009, 08:56
autor: Thomashek
Witajcie

Przychodzę na Wasze forum ze sprawą chyba nietypową :) Ojciec mojej dziewczyny chce sprzedać Niewiadówkę – N126N i poprosił mnie o pomoc. Chciałbym pierw zorientować się u Was jako fachowców ile ona może być warta. Robiłem rozeznanie na allegro, jednak ceny są bardzo różne, a ta jest moim zdaniem w super stanie.

Czy moglibyście mi pomóc ją wycenić?

Opiszę najdokładniej jak potrafię (a na dole link do zdjęć).

Model – N126N (chociaż w dowodzie wpisane N-126E, ale na to mi nie wygląda)
Rocznik – 1994
Pierwszy właściciel od nowości.

W całym swoim życiu na „wakacjach” była tylko 3 razy. W sumie ma może przejechane 3 tys. km. (co zresztą widać po oponach, które są jak nowe).
Poza tym cały czas garażowana, nigdy nie stała pod chmurką. Zadbany sprzęt wyglądający jak nowy. W środku też jak nowa, tapicerka nigdzie nie odchodzi, czyściutka, jedynie blat przy palniku ma ślady pozostawione po płonącej zapałce.
Wyposażenie standardowe (chyba?) lodówka polar, czysta, jak nie używana (tylko uszczelka się trochę przykurzyła), działa. Do tego ponad to co jest w każdej w środku znajduje się telewizorek, antena zewnętrzna, zestaw kabli.
Wnętrza szafek czyste, bez żadnych śladów używania.
Jest do niej przedsionek, nie rozkładałem go, ale podejrzewam, że w podobnym stanie.
Oryginalne butle gazowe – te 2 co na zdjęciach i jeszcze jakaś jedna mała, z tym, że jak to w tamtych czasach czerwone.

Ubezpieczenie do końca 2009 roku, więc tylko wsiadać i jechać.

Nie wiem co jeszcze mogłoby być istotne przy ocenie jej stanu, ale w razie czego pytajcie, to będę się dowiadywał.

Bardzo byłbym wdzięczny za pomoc w określeniu jaką cenę sobie za nią powinniśmy zażyczyć.

Zdjęcia wrzuciłem tutaj:
http://picasaweb.google.com/Thomashek08/NiewiadowN126n?authkey=Gv1sRgCJn_x_bKlZrFJw#

Pozdrawiam serdecznie

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: środa, 6 maja 2009, 10:09
autor: BIGL
Ja bym ją wystawił za jakieś 5500, stan faktycznie super :shock:

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: środa, 6 maja 2009, 10:25
autor: serek
Wyglada ładnie... żelkot stan idealny, ale albo zdjęcia kłamia, albo jest w pary miejscach nie co blakła( odcieć żółci) , tapicerka ( kolor) łóżek powiem szczerze pierwszy raz widzę , ale widac ,że gabki nie sa wysiedziałe... deko kuchenka uzyta ...ale to juz 15-latka... jest na 13-tkach kołach i to kolejny plus..., butle i tak juz nie sa aktualne (czerwone), ale zawsze to butla ...

Taka to moja ocena .

Co do kwoty to 5000-5500 zł w zaleznosci jeszcze jak tam przedsionek ...to ze nie był uzywany to tez dobrze ale i nie dobrze ... ( nie wietrzony) ...

Ale z racji swej orginalnosci zadz do Fabryki Niewiadów i może oni odkupią od Ciebie...
co ciekawe sprobowac tez mozesz do Martes-a z muzeum karawaningu w Warce ( zlot WARKOT 2009)...moze się nia zainteresuję...za pare lat tez to juz bedzie zabytek hehe jak wszystko co się starzeje...

Pozdrawiam i czekamy na wieści co sie z tym cackiem dzieje dalej.

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: środa, 6 maja 2009, 13:13
autor: petek
Bardzo ładna. Zgadzam się z wyceną kolegów.

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: środa, 6 maja 2009, 22:52
autor: kotek
Według mnie to 5000 zł wywoławcza. Patrząc na fotkę, numer 13 mam wątpliwości do wykładziny pod oknem i na ścianie, i o ile dane nie mylą to zdjęcia są sprzed 5-ciu lat. Ogumienie też bym wymienił, gdyż bałbym się jechać na 15-to letnich oponach.

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: środa, 6 maja 2009, 23:04
autor: jedrek101
jak bym nie miał swojej skorupki to bym wyszperał z pod ziemi te pięć tysi i była by moja , ubóstwiam ten kolor mebelków...

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: czwartek, 7 maja 2009, 07:16
autor: serek
jedrek101 pisze:jak bym nie miał swojej skorupki to bym wyszperał z pod ziemi te pięć tysi i była by moja , ubóstwiam ten kolor mebelków...

Bo Ty Jędrek tak juz masz... :wink:

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: czwartek, 7 maja 2009, 07:34
autor: konrad
a za ile była ta z 2001 roku ?? - za 7tys ?

Nie wiem, można zacząć spokojnie od 5-6tys zł i ew opuścić
tak jak koledzy pisali - gumy do wymiany, tapicerka pewnie w najbliższym czasie też
taki już urok niewiadówek :( można powiedzieć TTTM (Ten Typ Tak Ma ;))

Jak jest dobry przedsionek to ... szkoda że nie jestem jeszcze na kupnie :( :wink:

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: czwartek, 7 maja 2009, 07:42
autor: serek
Dokładnie koledzy to co napisał Konrad , to sama prawda...czy przyczepa z 80 roku czy z 2001 i tak po przejechaniu trasy do domu po zakupie jak stała tak długo pewnie wykładzina pusci i trzeba będzie podklejać , no chyba ze juz i gabeczka szczeli to kuicha i cała do nowego klejenia wykładzina...a wtedy to on sie bedzie różniła tym od innych ,ze póki co żelkot ma w stanie bardzo dobrym...

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: czwartek, 7 maja 2009, 07:43
autor: serek
Dlatego cena jest i tak juz dosc wysoka jaką podałem , jak na mój gust , ale kolega Jędruś mnie zna ja lubie pomarudzić hehehe :wink:

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: czwartek, 7 maja 2009, 08:04
autor: Thomashek
dziękuję za pomoc :)

Spróbuję ją powystawiać w parę miejsc za 6000, a jak ktoś przyjedzie obejrzeć to się przecież dogada, tym bardziej jak będzie z tego forum :)

Zdjęcia nie są sprzed 5 lat, po prostu w aparacie były jakieś złe ustawienia, zresztą nie pamiętam 31 grudnia z taką pogodą :) zdjęcia były robione w piątek 1 maja 2009.
Jeżeli chodzi o to zdjęcie 13, to jest to tylko kwestia kompresji pliku graficznego. Zamieniłem je teraz na lepszą jakość, ale i tak google przy wrzucaniu dał jakąś kompresję. na oryginalnym zdjęciu widać, że nie ma tam żadnych pomarszczeń.

Ogumienie, pewnie faktycznie jest jedynie dowodem niskiego poziomu wykorzystywania, a do jazdy, kto co lubi :)

żółtych plam raczej nie kojarzę być może też kwestia aparatu, lub przykurzenia, bo nie była pucowana przed sesją.

Dam znać jak się sprawa rozwinie.

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: czwartek, 7 maja 2009, 08:14
autor: petek
serek pisze:czy przyczepa z 80 roku czy z 2001 i tak po przejechaniu trasy do domu po zakupie jak stała tak długo pewnie wykładzina pusci i trzeba będzie podklejać


Nieprawda. U mnie nic nie puszcza już 2 rok. Tak więc wcale nie musi "puszczać".

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: czwartek, 7 maja 2009, 09:23
autor: serek
petek pisze:
serek pisze:czy przyczepa z 80 roku czy z 2001 i tak po przejechaniu trasy do domu po zakupie jak stała tak długo pewnie wykładzina pusci i trzeba będzie podklejać


Nieprawda. U mnie nic nie puszcza już 2 rok. Tak więc wcale nie musi "puszczać".


Petku i z tego sie mozesz cieszyć... tyle w temacie.

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: czwartek, 7 maja 2009, 09:35
autor: petek
i się cieszę oczywiście :lol: :wink:

Re: Prośba o pomoc w wycenie

: czwartek, 7 maja 2009, 10:59
autor: konrad
petek pisze:
serek pisze:czy przyczepa z 80 roku czy z 2001 i tak po przejechaniu trasy do domu po zakupie jak stała tak długo pewnie wykładzina pusci i trzeba będzie podklejać


Nieprawda. U mnie nic nie puszcza już 2 rok. Tak więc wcale nie musi "puszczać".


z którego roku masz przyczepkę ?
bo tu pusto http://www.fanklub-niewiadowek.com/fanklub/nasze_niewiadowki/petek.html :wink:

u mnie gąbka zaczęła odłazić hmm po 12-15latach ??
przyczepa nigdy nie była "garażowana" jedynie przykrywana na zimę plandeką

może wpływ ma trwałość kleju i samej gąbki ma temp - upały/mróz ?
bo promieni słonecznych to tam nie ma ... a innych przyczyn nie widźę
więc jak przyczepka stała przez cały rok gdzieś w garażu, to może gąbka wytrzyma dłużej

podklejanie odłażącej gąbki to pomyłka - nie wiem jak u Was, ale moja zamieniła się "w proszek"

Thomashek życzę powodzenia, bo budka naprawdę fajna :)