Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Wlasnie jak kupowalem skode to chciałem jak najmniej wyzylowany silnik dlatego padlo na 90km. Duzo jeżdżę bez niespodzianek, wiec jestem dobrej mysli.
Nigdy nie jeździłem w dluższa trase przyczepą-tutaj mnie czeka 1500km no ale wczesniej zrobie sobie po Polsce kilka mniejszych tras to sie przyucze Boje sie tylko tego braku hamulca najazdowego ale trzeba pojeździć zobaczyć i sie dostosowac.

To niech kolega wpada do Ciechocinka i zobaczy jak sie jedzie

Przepraszam że post pod postem ale:
Punkt 3 czyli WK zaliczony.
Mila Pani wpisała ręcznie w dowód adnotacje o masie bez przyczepy czyli 500kg. Przybiła pieczątkę i sprawa zakończona.
Dziękuję Wam za pomoc.

z1coo - a to akurat niewykluczone za kilka tygodni będę jechał na kilka dni do Kutna wiec blisko i jest gdzie poćwiczyć Jakby zrobiło się cieplej to może cepką wyruszę.

Lex pisze:
z1coo - a to akurat niewykluczone za kilka tygodni bede jechal na kilka dni do Kutna wiec blisko i jest gdzie pocwiczyc Jakby zrobilo sie cieplej to moze cepką wyruszę.

No to zapraszamy