Strona 3 z 3

Re: CB Radio...co kupic?

: poniedziałek, 12 cze 2017, 11:36
autor: dzin1975
Dzięki

Re: CB Radio...co kupic?

: sobota, 1 lip 2017, 23:36
autor: butelsonic
Z nawigacji ja polecam Waze społecznościowa ale dobrze pokazuje korki i świetnie wyszukuje trasy dojazdu. Yanosik był trochę za bardzo gadatliwy :/

Co do CB ja używam i w pewnych sytuacjach sobie chwalę. Jakich? Jeśli chcesz zjeść dobrze i niedrogo to spytaj się na CB kierowcy nie jedzą byle czego i zawsze polecą dobre miejsce :) Czasem pomaga nawet przy wyprzedzaniu, kontroli świateł. Pomimo fali chamstwa szczególnie w dni powszednie kiedy są ciężarówki możesz się dowiedzieć całkiem dużo. Pomijam 3/4 osobówek które jeżdżą tylko na nasłuchu :(

Co do sprzętu to ja mam Presidenta koniecznie z ASC !!! a z anten to Sirio ml-145 :) kosztuje niewiele a zbiera bardzo dobrze.

Re: CB Radio...co kupic?

: niedziela, 2 lip 2017, 12:43
autor: TomekN126N
Od dziewięciu lat mam TTI 770 i ML145 na magnesie. Radio ze dwa razy było w naprawie z kosztem po ok. 40zl, wiec je sobie chwałę, a antenę zamieniłbym ewentualnie na montowaną na stałę np. na relingach, czy klapie. Co do samego używania radia, wiele razy uratowało mi tyłek przed korkiem ( nie ma info w yanosiku), czy wypadkiem na autostradzie, czy innym objazdem. Nie powiem, żebym był piratem drogowym, ale ratowanie przed mandatem przy prędkości 110 na prostej (90 km/h) w lesie też jest w cenie. Co prawda, jak jeździłem z mniejszymi dziećmi, to czasem musiałem wyłączać z powodu niskiej kultury osobistej innych użytkowników, jednak jest to niczym np. w porównaniu z trzygodzinnym staniem w korku ze zmęczonymi maluchami. Dodatkowo, jadąc w kilka zestawów można przełączyć kanał na inny, niż ogólny i mamy konferencje tj, wszyscy się słyszą. Kiedyś tez oddałem kierowcy tira 10 l ropy, bo miał kilometr do zjazdu i auto stało na poboczu z powodu braku wachy innym razem, ja uzyskałem info, gdzie najlepiej zjechać na dobre jedzonko itd itp. Moim zdaniem plusy przeważają nad minusami i będę jeździł z radiem dalej.

Re: CB Radio...co kupic?

: niedziela, 2 lip 2017, 13:28
autor: Mazdammm
Fajnie jak by była taka aplikacje gdzie można zjeść dobrze i tanio jako kierowca tira sam bym wpisał kilka dobrych miejscowek

Re: CB Radio...co kupic?

: niedziela, 2 lip 2017, 14:49
autor: tantalos
Generalnie w Yanosiku jest taka opcja w menu. Ja z niej nie korzystam,wpadłem na to bawiąc się możliwościami aplikacji.

Re: RE: Re: CB Radio...co kupic?

: niedziela, 2 lip 2017, 16:36
autor: krzysztof_cw
Murano pisze:A czy nawigacje obsługują Yamosika? Czy tylko smartfony?
Może lepiej zainwestować w jakiś sprzęt nawigacyjny żeby uwolnić smartfona?


Możesz kupić Yanosikowy sprzęt:

https://yanosik.pl/sklep/index.php?rout ... duct_id=80

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Re: CB Radio...co kupic?

: poniedziałek, 3 lip 2017, 21:49
autor: dmb5
A tak jeszcze na chwilkę się wtrącę, jak zostałem zbesztany po wyrażeniu swojej opinii. Moje pytanie jest następujące: jak Yanosik się sprawdza poza Polską np. Słowacja Węgry Austrii Grecja Francji ?

Re: CB Radio...co kupic?

: czwartek, 6 lip 2017, 20:58
autor: Mobil-Zasada
Wielu ludzi opisało swoje spostrzeżenia, plusy i minusy.
Ja mogę powiedzieć od siebie, zawsze w każdym samochodzie miałem i mam CB radio.
W moim aucie i w aucie dziewczyny zamontowałem na stałe radio oraz anteny. U mnie radio jest przy tunelu środkowym (niestety brak lepszego miejsca), a u dziewczyny w konsoli pod zwykłym radiem - czyli w pełni zabudowane. Anteny na stałe w dachu w specjalnie wywierconych otworach.
Nic się nie pałęta, wszystko ma swoje miejsce, nikt tego nigdy nie demontuje, po prostu jest jak być powinno.
Nieraz już jeździiśmy w różne miejsca na dwa lub więcej samochodów (spora rodzina) i wygodny kontakt między samochodami był
Jak jeżdżę sam, lokalnie po mieście czy do pracy, czasami włączam radio, czasami nie. (Bardzo mało używam). Jak jadę gdzieś dalej w trasę to raczej mam włączone. Czasami jak zaczynają się bzdurne opowieści wszechwiedzących ludzi to radio wyciszam aby nie słuchać zbędnych mi informacji.
Jako że jeżdżę zawodowo po Europie to też używam radia codziennie w służbowym aucie. Tu sytuacja jest podobna jak powyżej, z tym że w odległych regionach jak np Francja, jest mniejsze natężenie ruchu polskich samochodów i czasami nawet miło jest usłyszeć polski głos po np dwóch godzinach ciszy. ;) a i brak tego przesycenia rozmówcami, czyni też radio bardziej kulturalnym.

Warto też wiedzieć że taka przyjemność w samochodzie kosztować swoje musi. Za czasów jak jeszcze hobbistycznie się interesowałem tematyką CB Radia to modne stawały się radia firmy Yosan. Wyglądają jak zabawki, ale wielu ludzi wypowiada się bardzo pozytywnie o tych radia. (oczywiście cenowo też są atrakcyjne).
Jeśli chodzi o mój punkt widzenia to jestem fanem starych radii. Jako podstawowe radio do autka wybrałbym np Presidenta Johnnego 1, można do 250zł kupić takie radyjko. Bardzo dobre radio to też Alan 18, tylko wymaga małej przeróbki, w miejscu niezbyt potrzebnego pokrętła MIC Gain warto zrobić czułość regulacji odbiornika czyli RF Gain. To wymaga ingerencji fachowca.

Ja osobiście używam w ciężarówce Alana 28, w osobówce Presidenta Wilsona, i w drugiej osobówce Johnnego 1. Wszystkie te radia polecam, z tym że zaznaczam że są to stare radia, nie takie które kupimy dzisiaj w sklepie z fakturą czy paragonem.

Aby to wszystko miało ręce i nogi oraz wyglądało estetycznie, należałoby zamontować antenę na stałe na dachu. Jaką? Na rynku jest przesyt anten, więc konkretnymi modelami nie warto rzucać.
Nie polecam kupować anten firmy President. Nic lepszego w stosunku do konkurencji sobą nie reprezentują. A wręcz są bardzo drogie, na dodatek szybko się niszczą (tylko wizualnie) poprzez blaknięcie firmowego logo.
LEMM nie należy z kolei to najlepszych jakościowo marek (jest tani). Chociaż są ludzie którzy są fanami tej firmy, ale nie używają oni tych najtańszych i najgorzej zrobionych anten, dlatego ich opinie są lepsze.
Polecam anteny firm Sirio lub Alan. Coś krótszego np Siro DV 27, średniego jak Sirio S9 czy Alan 9PLUS. Kilka takich używałem i złego słowa powiedzieć nie mogę. Już o dłuższych - lepszych antenach nie wspominam, bo zapewne anteny długości 2 metry nie są Wam potrzebne ;)

Pamiętać należy o jednym. Niezależnie czy montujemy antenę na stałe, w taki lub inny sposób, a może na podstawie magnesowej, należy ją dostroić. Stroi się antenę do miejsca jej montażu. A to oznacza, że jeśli mamy ochotę przykręcić/przykleić antenę w miejscu X i tam ją dostroimy, to należy zawsze używać jej w tym samym miejscu.