Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Koledzy że w Niewiadkach odklejająca tapicerka to standard to fakt ale za ile warto kupić N126n Jeśli tapicerka cała leży (czytaj wisi) nie wiem jaki jest przedsionek (dzisiaj jadę na oględziny) szyby całe buda ok z jednym ubytkiem ale uszczelnionym (prawy dony tylni róg) stoi w komisie za 2800 ciekawe na ile jest w stanie opuścić Pomocy doradźcie za ile warto kupić czy lepiej dołożyć ?

Za N-ke to dość rozsądna kwota wywoławcza (jak na komis). Jakby zszedł z 500zł to bez zastanowienia można brać jak buda jest OK.

tak jak pisałeś, jak nieruszane wnętrze to i tak trzeba robić okleinę
- policz ile Cię wyniesie reszta ?
sprawdź stan mebli - ile ew naprawa
materace ?
lodówka, przedsionek - jest i jaki stan
budka z zewnątrz - malowanie czy tylko naprawa ubytku ?
instalacje
najazd, hak, koła itd itd
i otrzymasz jakąś kwotę - zakup + naprawy

jak policzysz bazowo cycepkę za 2500zł
dodasz okleinę - 1000zł
(meble i materace - kolejny 1000zł )
(lodówka, przedsionek - hmm 1500zł )
(malowanie z zewnątrz 500-1000zł )
najazd/zaczep - ciężko mi ocenić - 100 - 500zł
koła 200zł

wyjdzie Ci np 4000zł
i w tych granicach są już przyczepki podrobione
pytanie czy masz czas i chęci/warunki do zabawy

w sąsiednim wątku, za 7000zł była z 2001roku gotowa do jazdy

Jeżeli mechanika i buda są sprawne, to tak jak sugestia szarego za 2500 to gra warta świeczki. Który to rocznik.

Po oględzinach przedsionka (ze względu na pogode nie rozpinaliśmy go) wygląda na stan b.dobry nie wyblakniety, materiał mocny a na kedrze nie ma śladów użytkowania,firanki i zasłonki są, podłoga też. Tyle o przedsionku. Tak więc jeśli się nic nie stanie to będę w tym tygodniu posiadaczem dwóch przyczepek Niewiadowa (co za LUKSUS).

kotek pisze:Który to rocznik.

Zacny obfitujący w plony i urodzajny rok 1990

Nie przejmuj się luksusem, ja w 2007 roku też byłem bogaty w dwie przyczepy.

Stało się, klamka zapadła. Przyczepa jest już moja.

Gratulluję udanego zakupu , Jak już ochłoniesz to szybciutko do pracy no i do zobaczenia na szlaku w sezonie. Pozdrawiam

Gratulacje Krzysztofie cóż znaczy życie bez odrobiny fantazji

kaczorek pisze:Gratulacje Krzysztofie cóż znaczy życie bez odrobiny fantazji

On nie fantazjuje, on ma naprawdę dwie.Kiedyś to chyba mówiono kułak?

A na serio Krzysiu to samych dobrych dni życzę.
Do spotkania na zlociku.

Najważniejsze, żebyście byli zadowoleni. Gratuluję dobrego wyboru.

bogus bednarski pisze: A na serio Krzysiu to samych dobrych dni życzę.
Do spotkania na zlociku.

Dziękuję wszystkim a tak jak już kiedys pisałem Warkot 50%/50% a Borki to 120%. Więc do zobaczenia.

ddkrzysztof pisze:Stało się, klamka zapadła. Przyczepa jest już moja.

no to gratuluje i życzę owocnej pracy - pamiętaj, dokumentuj wszystko
i do zobaczenia w trasie

Owocnych prac i do zobaczenia na zlotach