Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

cześć, mam do was pytanie. rama mojej przyczepki była w opłakanym stanie wiec postanowiłem ją wzmocnić i właśnie wtedy zauważyłem coś dziwnego, wzmacniałem dyszel kontownikami, odmierzyłem pierwszy kontownik, został docięty, przekonany byłem ze powinny być równe więc drugi odmierzyłem od pierwszego. po przyłorzeniu okazało sie że jest inna długość, jedna część dyszla jest dłuższa od drugiej o jakieś 3 cm, gdy zacząłem mierzyc w różnych czesciach ramy okazuje sie że cała jest tak zrobiona, tak samo oś jest zamontowana, otwory nie są jakoś symetrycznie powiercone tylko jakoś tak dziwnie jakby mocowana była na chybił trafił, czy to jest normalne? prowadzi sie dobrze, nie ucieka, czy to nie ma żadnego wpływu na jazde i żywotność opon? czy w waszych też jest tak ??

ja nie mierzyłem odległości i długości poszczególnych elementów, ale podczas czyszczenia ramy przed malowaniem stwierdziłem że ja bym lepiej pospawał niektóre elementy , wytrzymały 30 lat i nie estetyka połączeń jest istotna, poza tym pod budką nic nie widać

no ja co prawda nie mam teraz po spawane jakoś super ale zdziwiło mnie że fabryka tak zrobiła, ciekawy jestem tylko czy ma to jakiś wpływ na prowadzenie, no i niedawno kupiłem nowe opony i zastanawiam sie czy jak je założe to czy nie będą sie jakoś dziwnie zużywać?

W swojej poprzedniej przyczepie wzmacniałem dyszel. Jak mierzyłem ramiona były równe, natomiast kratownica pod budą nie była symetryczna.

nawet cała oś jest jakoś przesunięta, ale to jest fabryka, miejmy nadzieje że tak ma być

kotek pisze:W swojej poprzedniej przyczepie wzmacniałem dyszel. Jak mierzyłem ramiona były równe, natomiast kratownica pod budą nie była symetryczna.

a jak tam opony? nic sie nie dzieje?

Powiem otwarcie,że mnie to dziwi.Do pierwszej przyczepy robiłem ramę
wg wzoru fabrycznego i wszystko było dokładnie symetryczne i wszystkie kąty
jednakowe i "proste", czy jednak ta twoja rama nie jest zwichrowana?
Przeglądając książki też widać ,że ramy są symetryczne.

Zjeździłem pare tysięcy km i po pięciu latach wymieniałem ze starości. Zużyte były równo.