Strona 25 z 41

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: wtorek, 5 cze 2018, 09:07
autor: kaiman
Wygląda super, ubyło jej trochę lat dzięki temu liftingowi :)

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: wtorek, 5 cze 2018, 11:00
autor: sterciu
Fiacior75 pisze:w jakim stanie jest ta stara lampa przeciwmgielną?


Stara lampa była w stanie agonalnym , w srodku sama rdza łącznie z przekorodowaną obudową od tylu , klosz popękany , ogólnie lampa poszła odrazu do śmieci...


kaiman pisze:Wygląda super, ubyło jej trochę lat dzięki temu liftingowi :)


Zastanawiam się czy można kupić te listwy aluminiowe nowe , bo nie chciałbym dawać tych plastykowych zakończeń jak było wczesniej a te listwy co są teraz bez tych zakończen są za krótkie. W reanimacjach niewiadowa ich nie było i ładnie do samej lampy były doprowadzone i tak tez bym chcial zrobic.

Jeszcze tylko nowe trójkąty i tył narazie może byc :)

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: poniedziałek, 25 cze 2018, 17:58
autor: TomekMal
Ostatnio połamał mi się używany dotychczas schodek do przyczepy i stanąłem przed koniecznością zastąpienia go czymś. Pomysł tu opisany jest bardzo dobry, być może zrobię u siebie coś podobnego. Ponieważ nie ma sensu wyważać otwartych drzwi, pozwolę sobie zapytać jakiej grubości blachę zastosował Kolega na boczne płyty schodka? Na moje oko, na fotkach wygląda na 4 mm. Bo, jak rozumiem, konstrukcja przeszła już "próby wytrzymałościowe", a nie chciałbym za bardzo zwiększać masę własną przyczepy.

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: piątek, 29 cze 2018, 12:31
autor: Slawol74
TomekMal pisze:Ostatnio połamał mi się używany dotychczas schodek do przyczepy i stanąłem przed koniecznością zastąpienia go czymś. Pomysł tu opisany jest bardzo dobry, być może zrobię u siebie coś podobnego. Ponieważ nie ma sensu wyważać otwartych drzwi, pozwolę sobie zapytać jakiej grubości blachę zastosował Kolega na boczne płyty schodka? Na moje oko, na fotkach wygląda na 4 mm. Bo, jak rozumiem, konstrukcja przeszła już "próby wytrzymałościowe", a nie chciałbym za bardzo zwiększać masę własną przyczepy.

Blacha boczna 4mm , wytrzymałościowa próba wiadomo że była jest okej . Całość waży 8 kg .

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: piątek, 29 cze 2018, 13:02
autor: kubuś
Witaj. A gdyby Ci przyszło zrobić takie do N126N na ile byś je wycenił, bo jestem zainteresowany, a ze spawaniem u mnie kiepsko.

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: wtorek, 3 lip 2018, 11:06
autor: Jarek n126n
Witam, nie dzisiaj lecz w niedzielę ot takie cuś :D
Żona zakupiła w Biedrze chlebak do budki, i co na stole zawadza, na szafce grandzi :evil:

Wpadłem na pomysł, prawa autorskie udostepniam :roll:

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: wtorek, 10 lip 2018, 21:25
autor: stachu_gda
Ja dzisiaj postanowiłem odreagować pracowe i nie tylko stresy, grzebiąc w zapiekance.

W końcu zmobilizowałem się i wywaliłem z lodówki ręczny "pstrykacz", a zamiast niego zamontowałem generator wysokiego napięcia zasilany z instalacji 12v. Koniec ręcznego pstrykania głośnego jakbym walił z fuzji do niedźwiedzia :) Technikaliów nie będą opisywał bo opisywałem przy okazji podłączania tego ustrojstwa do pieca.

Tak na serio to nie tylko o głośność pstrykacza mi chodziło. Z racji takiego a nie innego montażu lodówki nie widzę płomienia w okienku rewizyjnym (w pełnym otwarciu drzwiczek przeszkadza obudowa Carvera). Odpalanie lodówki to zawsze była mordęga i cudowanie z lusterkiem żeby podejrzeć czy jest płomień. Z elektrycznym zapłonem, sprawdzę empirycznie ile potrzebuję czasu od otwarcia gazu do "zaskoczenia" palnika przy wciśniętym przycisku zapłonu i temat z głowy.

Nie wiem czy macie taki odruch jak ja, ale ja zawsze jak ustawię przyczepę to od razu odpalam lodówkę i po krzątaniu się wokół (wiadomo piwko otworzyć graty położyć na swoje miejsce) na koniec przykładam rękę do kominka żeby się upewnić czy lodóweczka pracuje. Nie wiem skąd mi się to wzięło ale tak mam.

Przed montażem automatu zastanawiałem się, czy zostawić stare ręczne piezo, ale stwierdziłem że nie ma sensu. Przycisk od zapalarki jest w miejscu starego pstrykacza. Gdyby nawet coś nawaliło to trudno - o ile w piecu zostawiłem awaryjnie ręczną zapalarkę (nie chciałbym w zimie wskutek awarii znaleźć się na kempingu bez grzania), o tyle w lodówce nie widzę potrzeby dublowania zapłonu :)

Myślałem też, czy przycisku nie zamontować pod kuchenką w szafce, dając tam też sam generator. Stwierdziłem, że lepiej zintegrować go z lodówką.

Kolejne drobne usprawnienie, to zaklejenie od przodu lampek pozycyjnych (patent bodajże Fiaciora?). Powiem Wam że sprawdza się. Podczas remontu z lenistwa nie przeniosłem lamp nad listwę okienną - teraz już za późno. Zaklejenie znacznie poprawia komfort prowadzenia po zmroku.

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: niedziela, 15 lip 2018, 17:00
autor: BoskiWalenty
Mój syn dzisiaj zamontował pinpad przy drzwiach enki.
PART_1531666059303.jpeg


Pinu nie chce podać i wymaga dodatkowo karty, gdyż pinpad jest z czytnikiem kart. :D

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: niedziela, 15 lip 2018, 18:20
autor: neeken
:D kurde juz któryś raz z kolei szukam " lubie to" a potem uświadamiam sobie ,że to nie FB

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: piątek, 20 lip 2018, 19:33
autor: TomekMal
Elektronika elektroniką, mikroprocesorowe sterowanie Trumą działa niezawodnie, więc postanowiłem wyżyć się nieco w mechanice. Ponieważ używany dotąd schodek uległ zmęczeniu materiałowemu i sobie popękał, postanowiłem zrobić rozkładany stopień zamocowany do przyczepy. Trafiłem na forum na opis stopnia wykonanego przez kol. Slawol74 i uznałem, że jest to znakomita inspiracja do własnej konstrukcji. Właśnie dzisiaj zakończyłem prace i stopień został zamontowany w mojej przyczepie. Na razie nie jest ocynkowany, bo moje umiejętności spawalnicze są, jakie są i wolę najpierw nieco przetestować wytrzymałość spoin w użytkowaniu. Na zimę zostanie zdemontowany i pójdzie do piaskowania i cynku, jeśli spoiny się nie rozlecą, oczywiście.
Złożony stopień wygląda tak:
IMG_9840.JPG

Aby go rozłożyć, należy go wysunąć:
IMG_9844.JPG

odchylić w dół:
IMG_9843.JPG

i obrócić stopień:
IMG_9842.JPG

I już możemy wygodnie wchodzić do przyczepy.
Dzięki obrotowemu stopniowi zmniejszyła się wysokość schodka po złożeniu.Tak wygląda złożony schodek pod przyczepą:
IMG_9841.JPG

Widoczne na tym zdjęciu pokrętło służy do blokowania mechanizmu w pozycji złożonej.
Wymiary podestu schodka to 400x200 mm, a masa całości wynosi dokładnie 8 kg (ważone na cyfrowej wadze łazienkowej).
Schodek mocowany jest sześcioma śrubami M8 do ramy:
IMG_9834.JPG

i dwoma śrubami M8 zamkowymi do podłogi w okolicy progu:
IMG_9833.JPG

Pod łby śrub zamkowych dałem duże podkładki z blachy 1.5 mm, aby lepiej rozłożyć siłę nacisku na sklejkową podłogę.
A tak wygląda mocowanie do podłogi od spodu:
IMG_9837.JPG

IMG_9838.JPG

Mocowanie do podłogi jest niezwykle ważne. Schodek tylko przykręcony do ramy powoduje skręcanie profilu ramy. Próbowałem wchodzić do przyczepy bez mocowania do podłogi i było ewidentnie widać, jak buda się przechyla z powodu odkształcania się ramy. Po zamocowaniu do podłogi zjawisko to zupełnie znikło.
Teraz tylko trzeba pojechać gdzieś z przyczepą i wytestować konstrukcję schodka w użytkowaniu.

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: poniedziałek, 23 lip 2018, 22:42
autor: kooba
TomekMal pisze:Pod łby śrub zamkowych dałem duże podkładki z blachy 1.5 mm, aby lepiej rozłożyć siłę nacisku na sklejkową podłogę.

Schowaj te śruby pod wykładzinę bo po pierwsze tak jest brzydko. A po drugie umieszczanie treści reklamowych na forum bez uzgodnienia z administracją jest zabronione :lol:

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: wtorek, 24 lip 2018, 22:10
autor: TomekMal
Pod wykładzinę śrub nie schowam, bo do tego trzeba zdemontować szafę i kuchenkę. Normalnie leży tu dywanik-wycieraczka i śrub nie widać. A gdzie tu widzisz
treści reklamowe?

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: wtorek, 24 lip 2018, 22:13
autor: reflexes
Blaszki z Inpostu? :lol:

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: wtorek, 24 lip 2018, 22:24
autor: TomekMal
Mam ich duży zapas, są genialne właśnie jako podkładki, dobra, ocynkowana blacha i ładnie zaokrąglone rogi. Nie jeden raz używałem ich przy montażu w dachu anten do CB.

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: sobota, 28 lip 2018, 15:48
autor: TomekMal
Dzisiaj nasz szanowny Admin postanowił zaryzykować zdrowie, a może i życie dla bezpieczeństwa na imprezach fanklubu.
IMG_9867.JPG

I tak schodek dostał certyfikat bezpieczeństwa i dopuszczenie do użytkowania.