Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam - na wiosne bede malowal drugi raz przyczepke z zewnatrz - i tu mam pytanie ( ? ) - chce zmienic kolor z bialego ( brudzi sie ) na inny - wlasnie jaki ? - zeby tak sie nie brudzil - moze w kilku kolorach ? - co o tym myslicie ? - I druga sprawa mam jeszcze czarne tablice i stary dowod rej - czy bede musial zglosic zmiane koloru ? - jesli tak to pewnie bedzie trzeba zmienic dowod i tablice na nowe ? - doradzcie cos w tym temacie

w starym dowodzie jak pamietam jest wpis odnośnie koloru pojazdu ,awiec jak zmienisz go na inny niz w dowodzie to przy kontroli moga sie doczepic , ale nie muszą , ale plusem nowych tablic jest to ze możesz pozniej robić z kolorem nadwozia co chcesz...przeciez nie beda sie kontaktowac z wydziałem kom. czy aby w ich dannych jest takowy kolor jak na przyczepie

Jeśli chodzi o kolor przyczepki to na podstawie mojego doświadczenia odnośnie kolorystyki samochodów to stwierdzam, że na białym widać mniej brudu niż na ciemnym kolorze. Po białym samochodzie miałem granatowy i na tym ostatnim było wszystko znać. Teraz mam czarny i po jednym dniu od umycia, przy parkowaniu pod "chmurką" można go myć od nowa. Sama kolorystyka to rzecz gustu, ale wg mnie biały jest praktyczniejszy i pasuje do naszych przyczepek.

Pozdr. matse

ja nie wiem czy dobrze słyszałem ale podobnież najlepsza farba do naszych domków na kolkach to taka sama jak do łodzi lub laminatu z utwardzaczem macie jakieś morze doświadczenia związane z tym tematem ???
a co do koloru to jeden lubi różowy a drugi np fioletowy buhahahah na pewno ktoś sobie coś dobierze ja swojej malować całej nie będę ewentualnie cześć i to pod kolor auta tak aby cały zestaw się ładnie prezentował

Powiem że sam myślę o zmianie koloru tylko nie wiem na jaki może srebrny A co do farby to podobno super ta do jachtów kilka osób z forum ta malowała ale ta do samochodów też będzie ok w końcu samochody ja maja

Jasna przyczepka jest najładniejsza i najbardziej widoczna. Nie podobają mi się brązy i beże. Ale to rzecz gustu. Do malowania można użyć lakieru samochodowego lub lakieru do łodzi, lecz jest dużo droższy.

Witam - widzialem przyczepki w roznych kolorach ( srebrny - szary ) w roznych kompozycjach kolorystycznych w pasy itp ( ogladam aukcje alledrogo ) wiem ze sa kolory ktore sie brudza ale sa i takie na ktorych tak bardzo nie widac np srebrny ( moj dizelek jest w srebrnym kolorze ) pasowalo by razem z przyczepka

Witam anrzejdisel .W moim przypadku lakierowałem przyczepę na kolor nadwozia samochodu zestaw moim zdaniem wyszedł super pomimo,że przyczepy niewiadów są białe odważyłem się spróbować czegoś nowego.Ważne,żeby zastosować podkład elastyczny z plastyfikatorem ale to już rola lakiernika ja tylko przygotowałem mu budę bez tzw.pajączków i wszelkich ubytków i zmatowiłem ją papierem ściernym od grubości 100 do 180 miejscami 240 drobniejszym nie można bo słabnie przyczepność dla lakieru podkładowego.Potem kolor a na końcu bezbarwny i polerka.Wszystko tak jak w samochodach.Efekt porażający a najwięcej satysfakcji jest wtedy,gdy za granicami kraju obcokrajowcy pytają co to za nowy model przyczepy a ja w odpowiedzi dodaję,że dwudziestoletni z historią carawaningu na kołach,i że wozi już trzecie pokolenie w mojej rodzinie.Wszyscy niedowierzają chodząc w koło i oglądają ją z każdej strony.Zdjęcia pewnie już widziałeś a jeżeli nie to przejżyj dział nasze niewiadówki tomuro

andrzejdisel pisze: I druga sprawa mam jeszcze czarne tablice i stary dowod rej - czy bede musial zglosic zmiane koloru ? - jesli tak to pewnie bedzie trzeba zmienic dowod i tablice na nowe ? - doradzcie cos w tym temacie

Zmiana dowodu nie równa się zmianie tablic. Możesz wymienić dowód rejestracyjny bez zmiany tablic. Inna rzecz to nie wiem czy po prostu nie wpiszą Ci w rubryce uwag urzędowych zmiany koloru.

tomuro pisze:W moim przypadku lakierowałem przyczepę na kolor nadwozia samochodu zestaw moim zdaniem wyszedł super ...Ważne,żeby zastosować podkład elastyczny z plastyfikatorem ale to już rola lakiernika

Tomuro, tak wyszło ładnie, może i wytrzyma jak gdzieś pisałeś 20 lat, tylko jedno ale czyli koszt takiej zabawy. Tak sobie liczyłem: z 3l taniego podkładu 3x40zł, lakieru 2l-600zł szpachle, papier itp. no i skoro pisałeś "rola lakiernika" to i on zawołał parę złotych. Ile to kosztowało w sumie-jak możesz zdradzić ? Nie chodzi mi o opłacalność, tylko z ciekawości. W ogóle Twój remont jest najkosztowniejszym do tej pory, a może rekord nie zostanie już nigdy pobity i miał bym co do niego jeszcze ze 100 pytań.
Mi najbardziej podobają się białe z pasami na bokach np:

Miałbym chęć kupić taką lub podobną lepę ale nie mogę dogadać się z reklamiarzami.

Wszystko te koszty jak lakiernik tani to robotę spaprze a jak drogi to się od niego cudu wymaga w moim przypadku cud się ziścił za 3500,00PLN brutto
Zapomniałem dodać słówko odnośnie dowodów rejestracyjnych do przyczepek.Przy wymianie na nowy i nowe tablice kolor jest nieważny ponieważ go nie wpisują przyczepa może być nawet w ciapki czy moro.Ja w moim przypadku w tamtym roku wyjechałem do Chorwacji z nką już w złotym kolorze i nie miałem problemów na granicach ze starą rejestracją.Nie wiem czy mi się udało czy nie ale radząc sie znajomego,który robi przeglądy rejestracyjne i dopuszcza pojazdy do ruchu drogowego powiedział,że robię to na własna odpowiedzialność.Najlepsze rozwiązanie tego problemu to nowy dowód i nowa blacha i problem z głowy.Ja jadąc do Chorwacji ze starym dowodem i nowym kolorem postawiłem wszystko na jedną kartę jedyne co się zgadzało to tabliczka z nr.ramy której nie zamalowałem.A co z policja polską? W moim przypadku to na siłę chcieli do środka zaglądnąć.Gadka szmatka i o kolorze w dowodzie zapomnieli.Teraz mam nowy dowód i blachę to już nie ma żadnego problemu.

Moim zdaniem niezły pomysł z tą zmianą koloru, sam zamierzam przemalować swoją budkę na inny kolor a w zasadzie będę malował na 2 kolory. Mam jeszcze pytanko, bo ja może zacznę malowanie już we wtorek, czym będziesz malował wałkiem czy pistoletem? Bo ja mam do wyboru albo wałek albo "kompresor" 25 litrów.

tomuro pisze:Wszystko te koszty jak lakiernik tani to robotę spaprze a jak drogi to się od niego cudu wymaga w moim przypadku cud się ziścił za 3500,00PLN brutto

Nie zrozum mnie źle z tymi kosztami, jak masz pieniądze to 3,5tys to wcale nie jest tak wiele i nie jestem "na nie" z Twoim remontem. Po prostu ciekawiło mnie ile to by kosztowało jak bym sam chciał tak pomalować:).
Tak poza tematem, to u mnie wygrywasz w konkursie na "Naj... Niewiadówkę".

marek pisze:... A co do farby to podobno super ta do jachtów kilka osób z forum ta malowała ale ta do samochodów też będzie ok w końcu samochody ja maja

Możesz odnaleźć kto malował taką farbą, komu dobrze to wyszło? To tak dla zebrania informacji czym najlepiej malować.

kumek pisze:... Przyczepka była malowana .( pistoletem ) Jakaś polska farba do laminatu POLREN , szczerze nie polecam, po ok 2 miesiącach przestała być śnieżno biała i jest teraz EKRY. Lepiaj dołożyć i kupić lepszą farbę.

jarek /////+Nka pisze:

marek pisze:... A co do farby to podobno super ta do jachtów kilka osób z forum ta malowała ale ta do samochodów też będzie ok w końcu samochody ja maja

Możesz odnaleźć kto malował taką farbą, komu dobrze to wyszło? To tak dla zebrania informacji czym najlepiej malować.

Farbą do jachtów na pewno malował Sowa i Bartek

marek pisze:Farbą do jachtów na pewno malował Sowa i Bartek

Zatem proszę Sowa_77 i Bartka o wypowiedź jaka to była farba- nazwa, producent itp.- i jak się sprawuje.

Dodam jeszcze, że proponowany w którymś z wątków Hlorokauczuk to nie jest trafiony pomysł. Trudno się nim maluje, a uzyskać równą, błyszczącą powierzchnię to raczej nie możliwe i matowieje na słońcu.
Proponował bym raczej Akryl używany do malowania samochodów ok 100zł za litr, maluje się natryskowo (nie mam pojęcia jak by wyszło malowanie wałkiem) dość łatwo (w porównaniu z Renolakiem to jest przepaść), uzyskać połysk też nie ma kłopotu, ew. zaciekli można zeszlifować i polerować nie zostawiając śladu.