Strona 1 z 2
					
				Problem z hamulcem najazdowym
				: niedziela, 2 mar 2014, 22:31
				autor: lukasz1986
				Pytanie do posiadaczy cepek z hamulcem najazdowym:
Czy często macie problemy z hamulcem? Polecacie zakup przyczepki z hamulcem czy też bez?
			 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: niedziela, 2 mar 2014, 22:37
				autor: Paczek
				Problemy - żadne 
Wszystkie moje przyczepki są z hamulcem 
Nawet do towarowej n410 też myślę dołożyć hamulec .
			 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: niedziela, 2 mar 2014, 22:40
				autor: lukasz1986
				A to dobrze. Bo przeczytałem (nie powiem gdzie i od kogo) że ponoć były awaryjne te hamulce. Może po prostu masz w dobrym stanie te hamulce? Ciekawe, co powiedzą inni posiadacze cepek z hamulcem?
			 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: niedziela, 2 mar 2014, 22:45
				autor: chris_666
				lukasz1986 pisze:A to dobrze. Bo przeczytałem (nie powiem gdzie i od kogo) że ponoć były awaryjne te hamulce. Może po prostu masz w dobrym stanie te hamulce? Ciekawe, co powiedzą inni posiadacze cepek z hamulcem?
hamulec jak każde urządzenie mechaniczne trzeba przejrzeć, zakonserwować, naprawić, dbać i będzie chodziło jak należy 
inaczej nie da się  
 
 a awaryjności samej z siebie raczej nie zauważyłem
 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: niedziela, 2 mar 2014, 22:50
				autor: CornBlumenBlau
				O przewadze i słuszności hamulca najazdowego chyba nawet nie ma po co dyskutować, nie wyobrażam sobie go nie mieć zwłaszcza w górach, ale jest też druga strona medalu, posiadając najazd masz większy wybór wśród mniejszych i słabszych holowników. Sprawdź w dowodzie jaka możesz ciągnąć przyczepkę z hamulcem, a jaką bez.
			 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: niedziela, 2 mar 2014, 22:53
				autor: Paczek
				Spod klawiatury mi to wyjąłeś 
Są punkty smarownicze i trzeba smarować , dbać na bieżąco i będzie OK .
Kiedyś wymieniałem gumy w osi i regenerowałem najazd ( wymiana amortyzatora i tulei) , ale to było tak trochę na wyrost . 
W pozostałych nie było takiej potrzeby 
Kup sobie na zwykłym zawieszeniu i ..... przerobimy :
http://tablica.pl/oferta/os-hamowna-najazd-zaczep-niewiadow-montaz-w-cenie-CID5-ID2X0QB.html#34574bd909 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: niedziela, 2 mar 2014, 22:53
				autor: lukasz1986
				Hamulec przejrzeć, zakonserwować? Hmmm... Dla pewności nasmaruję szczęki i bębny towotem  

 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: niedziela, 2 mar 2014, 22:55
				autor: Paczek
				ma hamować ? czy szpanować ?
			 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: niedziela, 2 mar 2014, 23:00
				autor: lukasz1986
				Jak nie nasmaruję, to hamować będzie na pewno, jak się zapiecze. Jak nasmaruję, to będzie jechać, ale nie hamować. I tak źle, i tak nie dobrze ... 

P.S. Pączek, o smarowaniu szczęk i bębnów pisałem 'żartobliwie". Tak dla jasności, mam sporo doświadczenia w mechanicznym fachu, więc luz. Nie bój się, nie przesmaruję 

 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: niedziela, 2 mar 2014, 23:07
				autor: Paczek
				lukasz1986 pisze:Jak nie nasmaruję, to hamować będzie na pewno, jak się zapiecze. Jak nasmaruję, to będzie jechać, ale nie hamować. I tak źle, i tak nie dobrze ... 

P.S. P
ączek, o smarowaniu szczęk i bębnów pisałem 'żartobliwie". Tak dla jasności, mam sporo doświadczenia w mechanicznym fachu, więc luz. Nie bój się, nie przesmaruję 

 
Mechanik może z Ciebie dobry , ale polonista do bani
 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: poniedziałek, 3 mar 2014, 15:40
				autor: lukasz1986
				Ej sorry, bez urazy itp. Literówka. (jak najbardziej zgodne z polską pisownia) 

 W sumie to myślałem, ze przy rejestracji na FKN niechcący nie nacisnąłeś "alt" 

 Ale jak sobie życzysz przez "a" to będzie przez "a" 
 
 P.S. Jeśli to nie problem, to wyjaśnij mi co tzn "Paczek" (żebym się nie pomylił po raz kolejny czy coś) 

 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: poniedziałek, 3 mar 2014, 15:50
				autor: Paczek
				lukasz1986 pisze:Ej sorry, bez urazy itp. Literówka. (jak najbardziej zgodne z polską pisownia) 

 W sumie to myślałem, ze przy rejestracji na FKN niechcący nie nacisnąłeś "alt" 

 Ale jak sobie życzysz przez "a" to będzie przez "a" 
 
 P.S. Jeśli to nie problem, to wyjaśnij mi co tzn "Paczek" (żebym się nie pomylił po raz kolejny czy coś) 

 
Owszem wyjaśnię , ale przy ognisku na zlocie 
Wydaje mi się że to od  PAKAEROS - meksykański wojownik o wolność i demonstrację 
 
   
   
   
 Ale jeszcze poszukam w necie , a jak nie zajdę to se zmienię ksywkę - w końcu ludzie żony zmieniają, narodowości , a nawet płcie . To co - ksywki nie wolno ?
 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: poniedziałek, 3 mar 2014, 15:53
				autor: lukasz1986
				Poszukaj 
 
 P.S. A Ty przez internet walczyłeś o tę wolność, czy może byłeś z Niewiadką w Meksyku? :>
 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: poniedziałek, 3 mar 2014, 16:06
				autor: Paczek
				
			 
			
					
				Re: Problem z hamulcem najazdowym
				: poniedziałek, 3 mar 2014, 16:10
				autor: lukasz1986
				Wszystkiego może i nie wiem, wiec jakbym miał jakies pytania, to zapytam takiego jednego wojowniczego Michała 
