Strona 1 z 4

Połamana podłoga

: sobota, 21 cze 2008, 14:14
autor: petek
Będąc na wakacjach zauważyłem, że moja enka ma pękniętą podłogę (jak na zdjęciach).

Obrazek
Obrazek
Obrazek



Najwyraźniej nie zauważyłem tego przy zakupie i nieświadomie zrobiłem z tak uszkodzoną przyczepą ok. 3000 km. Wracając z Chorwacji zostawiłem przyczepę w Niewiadowie, gdzie do poniedziałku czeka na oględziny fachowców. Jak Wam się wydaje czy można to naprawić? Czy zdjęcie budy i zaklejenie pęknięć włóknem i żywicą rozwiąże sprawę, czy trzeba jakieś specjalne wzmocnienia robić?
Ciekawe ile mi za to policzą.
A tak przy okazji, terminy napraw w serwisie w Niewiadowie przyjmują już na sierpień. Mam nadzieję, że uda mi się to trochę przyspieszyć.

Pozdrawiam,

załamany Petek :(

Re: Połamana podłoga

: sobota, 21 cze 2008, 14:53
autor: jedrek101
Petek ,ja miałem tak samo popękaną podłogę w mojej 126E - dokładnie w tych samych miejscach....
mata (najgrubsza) i żywica robią swoje,teraz jest OK :wink:

Re: Połamana podłoga

: sobota, 21 cze 2008, 15:05
autor: petek
Jędrek, a Ty sam to robiłeś? Ile kosztowała w przybliżeniu naprawa. Jeśli nie dużo, a w Niewiadowie mi podadzą cenę z sufitu będę próbował to robić sam. Czy mogę zgłosić się w razie czego do Ciebie po instruktaż?

Re: Połamana podłoga

: sobota, 21 cze 2008, 15:26
autor: jedrek101
robiłem to sam ,przy okazji remontu przyczepy...
mata + żywica + uteardzacz około 50 zł(dużo tego kupiłem 1kg żywicy poliestrowej i maty z m2)
musisz wymontować mebelki, odkręcić skorupkę od ramy i zdjąć podłogę,
lub tylko zdjąć skorupkę postawić na kobyłkach,lub paletach i wzmocnić popękane miejsca od spodu ...
powinieneś wyrobić się w weekend jak sobie wszystko przygotujesz....
tak mnie się wydaje.... poczekaj jeszcze na wycenę Niewiadowa za tę robótkę...
p.s. jak będziesz jechał do Niewiadowa to daj znać :wink:

Re: Połamana podłoga

: sobota, 21 cze 2008, 17:57
autor: serek
wydaje mi sie jest to do zrobienia samemu tak jak pisze Jędruś...ale pytanie jeszcze dlaczego w tym miejscu pękła skorupa ..czym to mogło byc spowodowane...

może duzy kamień ... ???? :(

ale pękniecie mi na tego typu przedmiot nie wygląda...

jeżeli to mozliwe to opisz pozniej cała naprawe...

Re: Połamana podłoga

: sobota, 21 cze 2008, 21:41
autor: kotek
Brat w swojej N też miał podobny przypadek, ale u niego odkręciło się koło. Mechanik naprawił mu za 150 zł dodatkowo wstawiając płaskowniki.

Re: Połamana podłoga

: sobota, 21 cze 2008, 23:12
autor: petek
serek pisze:wydaje mi sie jest to do zrobienia samemu tak jak pisze Jędruś...ale pytanie jeszcze dlaczego w tym miejscu pękła skorupa ..czym to mogło byc spowodowane...


Nie mam pojęcia. Jestem na 99% pewien, że nie zauważyłem tego przy kupnie przyczepy. Może jej poprzedni właściciel też tego nie wiedział. W każdym razie zależy mi na naprawieniu mojej przyczepy i dalszym jej użytkowaniu. Na ostatnim wyjeździe sprawowała się rewelacyjnie i tylko przypadek sprawił, że zobaczyłem usterkę. Dopiero jak oglądam fotki zrobione po razu po zakupie widzę, że w miejscu pęknięcia jest lekko krzywo, więc pewnie nie zauważyłem tego przy kupnie, choć zaglądałem pod podwozie. Jeśli tak było to nieświadomie przejechałem połamaną przyczepą ponad 3 tys. km i powinienem dziękować Bogu za szczęśliwą podróż. Wciąż mam nadzieję, że sprzedający nie wiedział o usterce. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że na wakacje jechaliśmy z naszym małym Patrykiem i nigdy nie wybaczyłbym sobie, gdyby przez uszkodzoną przyczepę coś by mu się stało - szczególnie jeśli sprzedający wiedział o usterce.

Re: Połamana podłoga

: niedziela, 22 cze 2008, 15:52
autor: b.b tulipan
stało się tak jak się stało.nic teraz po lamencie co by było, gdyby było inaczej.
myśle że wstępnie to odciął bym mocowanie podłogi do ramy w tym miejscu,podłożył bym coś na wzór kształtownika i na to wszystko żywica z matą.
przy okazji czasu na naprawę kapitalną należało by to zrobić na bardziej fachowo.
zdjąć lub podnieść w tym miejscu budę i zrobić to poprawnie chyba że fachowcy zrobią to lepiej i szybciej i w miarę tanio.

Re: Połamana podłoga

: niedziela, 22 cze 2008, 15:53
autor: b.b tulipan
podobnie mam w N250 -tce, tochyba od jazdy po wertepach.

Re: Połamana podłoga

: niedziela, 22 cze 2008, 16:16
autor: petek
Tak też mi się wydaje, że przyczyną musiała być jakaś większa dziura lub mulda. Pewnie poprzedni właściciel wjechał na nią z dużą prędkością i rzeczywiście mógł nawet nie wiedzieć o uszkodzeniu przyczepy. Grunt, że nic się złego nie stało i cało dojechaliśmy do Niewiadowa. Jutro lub we wtorek powinienem mieć wycenę z serwisu.

Re: Połamana podłoga

: niedziela, 22 cze 2008, 20:38
autor: marek
Całe szczęście że to nie zachodnia przyczepa .

Re: Połamana podłoga

: poniedziałek, 23 cze 2008, 07:39
autor: serek
marek pisze:Całe szczęście że to nie zachodnia przyczepa .



tez o tym pomyslałem , ale ze niewiadki sa z tworzywa , to mamy i te szczeście ... :D

Re: Połamana podłoga

: poniedziałek, 23 cze 2008, 10:24
autor: krzyś
Wygląda kiepsko . Myślę że od dziur lub poprzecznych garbów w drodze skorupa wbiła się w ramę , a to nie twoja ani poprzednika wina . W mojej pękła rama . Teraz zrobisz to przynajmniej porządnie i choćbyś drugą na niej położył skorupę to wytrzyma (śpiesz się powoli i rób dokładnie). Powodzenia .

Re: Połamana podłoga

: poniedziałek, 23 cze 2008, 11:32
autor: b.b tulipan
krzyś, dobrze prawi.

Re: Połamana podłoga

: poniedziałek, 23 cze 2008, 19:01
autor: kotek
Czy Niewiadów już ci wycenił naprawę ?