Strona 1 z 1

Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: wtorek, 28 maja 2013, 13:28
autor: ChieftainY2k
W ramach zbliżającej się renowacji przyczepki zastanawiam się, czy montaż relingów na dachu przyczepki to dobry czy zły pomysł ?

Założenia:
- Relingi dachowe mają być uniwersalną bazą dla mocowania i szybkiego demontażu różnych urządzeń typu: panele słoneczne, mini-elektrownia wiatrowa, dodatkowe oświetlenie, ogrzewanie wody (mini kolektory), dodatkowe oświetlenie etc., co kto sobie tam wymyśli :-)

Potencjalne problemy:
- Mocowanie, uszczelnienie i odpowiednie zabezpieczenie relingów (każdy reling ma standardowo dwa punktu mocowania), tak aby skorupa nie narażona była na zbytnie obciążenia.
- Zachowanie się relingów podczas jazdy, wibracje etc.
- Wybór typu relingów

Pytania:
- Czy ktoś z Was już coś takiego próbował lub słyszał o takim wynalazku ? :-)

Wiem, że ludzie montują na dachu różne ustrojstwa, ale raczej robią dedykowane instalacje pod konkretne zastosowania, mniej uniwersalne, ale może się mylę :-)

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: wtorek, 28 maja 2013, 15:44
autor: Paczek
Ale jak tam cokolwiek montować - wszystko z drabiny ?

Nie do końca rozumiem intencji - czy to ma być baza pod bagażnik dachowy , boX ?

To chyba to raczej średni pomysł - chodzi min o środek ciężkości ( jak najniżej ), no i załadunek ( faktycznie z drabiny ) .

Ale kombinuj ...... może coś z tego będzie .

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: wtorek, 28 maja 2013, 15:55
autor: Bartekzg
mi się wydaje, że pomysł sam w sobie ok. zastosowanie na pewno się znajdzie - tylko ile cała konstrukcja będzie ważyć i kosztować.

A co do drabiny faktycznie tu jest problem z drugiej strony zawsze można stanąć na taborecie w przyczepie i przez szyber masz dostęp do całego dachu.

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: wtorek, 28 maja 2013, 16:03
autor: ChieftainY2k
Relingi mają być uniwersalną bazą dla mocowania i szybkiego demontażu różnych LEKKICH urządzeń.

Nie chodzi o zastąpienie relingów na samochodzie, o box dachowy, stojaki na rowery - nie - od tego ma być auto.

Skorupa przyczepki przecież ma inną tolerancję wagową i inną strukturę. Nic ciężkiego nie może tam leżeć.

Chodzi głównie o bazę strukturalną dla instalacji urządzeń, które zwykle rozkłada się podczas kempingu lub mocuje na okres sezonu (panele, kolektor, oświetlenie etc).

Jak montować coś na górze ? Przez otwór w dachu (krzesełko) lub z zewnątrz przez drabinę.

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: wtorek, 28 maja 2013, 17:01
autor: ChieftainY2k
A z tyłu damy spojler, będzie lans :mrgreen:

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: wtorek, 28 maja 2013, 21:22
autor: CornBlumenBlau
Ją już zdecydowałem, że jak kupię panel fotowoltaiczny, to na pewno nie będzie to ten ciężki z szybą (7kg) ze względu właśnie na środek ciężkości o którym pisał Paczek, tylko lekki giętki (1kg), zdejmowania na czas jazdy i montowany kiedy potrzebny na magnesy. Różnica w wadze znacząca. Poza tym wiercenie w dachu... hmm. Nie bardzo widzę sens w tych relingach, ale przecież to Twoja przyczepa... Ważne by Tobie pasowało:-)

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: wtorek, 28 maja 2013, 22:01
autor: konrad
CornBlumenBlau pisze:Ją już zdecydowałem, że jak kupię panel fotowoltaiczny, to na pewno nie będzie to ten ciężki z szybą (7kg) ze względu właśnie na środek ciężkości o którym pisał Paczek, tylko lekki giętki (1kg), zdejmowania na czas jazdy i montowany kiedy potrzebny na magnesy. Różnica w wadze znacząca. Poza tym wiercenie w dachu... hmm. Nie bardzo widzę sens w tych relingach, ale przecież to Twoja przyczepa... Ważne by Tobie pasowało:-)


nie przesadzajcie z tym srodkiem ciężkości, przecież są budki z klimą i też jakoś jeżdżą (freedom miał chyba klimę na dachu ?)
montowanie solara za każdym razem ? bez sensu, po pierwsze solar w czasie jazdy pracuje, po drugie kolejny klamot do pakowania
a co zrobisz jak w nocy będziesz się chciał przespać po drodze ?

co do relingów, widze więcej problemów niz korzyści (sam rozważałem montaż u siebie)
w niewiadce dochodzi kwestia wypukłości dachu, mało które auto ma taki dach (zakładam adaptację z jakiegoś kombi)

taki reling żeby miał nośność, trza by chyba montować w miejscu listwy alu

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: wtorek, 28 maja 2013, 23:54
autor: Depeche
Ja bym się obawiał, że na pierwszym zakręcie, przy przeciążeniu, wyrwie pół dachu.

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: środa, 29 maja 2013, 07:28
autor: Wodnik Szuwarek
nic tam nie wyrwie jak nie będzie ciężarów wozić, sam kiedyś myślałem o tym. można kupić gotowe zestawy, jednak jak wcześniej zostało zauważone - krzywizna dachu trochę utrudnia sprawę. drugi problem to szczelne mocowanie. Najlepiej ten patent sprawdza się w angielskich albo zachodnich przyczepkach.

http://www.sklepthule.pl/relingi-dachow ... -2678.html

lub

http://www.xsonic.pl/relingi-dachowe-c-342_343_360.html

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: środa, 29 maja 2013, 21:37
autor: TomekN126N
Po montażu relingów nie zapomnij mapy dla TiR-ów i cb radia, bo nie przejdziesz pod wiaduktem :lol: :lol:
A poważnie wg mnie, im mniej wiercenia w skorupie, tym lepiej, szczegolnie w dachu (potem naprężenia, pajączki, przecieki etc.). Inżynierem nie jestem, ale relingi, szczególnie spięte belkami usztywnią budę, a to raczej zaszkodzi chyba podczas jazdy. Ja zdejmuję na drogę nawet rury łożka piętrowego (hamaka),żeby nie zrobiły pęknięc, czy dziury.
Może to przesada, ale strzeżonego....
Poza tym, będzie Ci się chciało łazić po drabinie na każdym wyjeździe, albo przez właz dachowy, czyli co chwila odkręcać klapę? Według mnie (subiektywnie, bo to moje podejście), relingi, to ani to ozdobne, bo nie widać, ani praktyczne... bo, co... żeby się dostać, zamontujesz drabinę na tylnej ścianie? A jak kiedyś przy wyjeździe z wywczasów zapomnisz zdemontować to, co zamontowałeś, to powodzenia z wiatrem i trwałością dachu. Już byli tacy, co sobie klapę wyrwali,bo nie zamknęli, a co dopiero jakieś elektrownie wiatrowe itp. :wink:
Zaznaczam,że to moje subiektywne zdanie, a z tego powodu,że w swojej cepce raczej kombinuję, jak wszystko zoptymalizować pod względem wagi, ilości i absorbowania czasu rozkładania. Mnie wystarczy przedsionek (Ci, co byli na majówce, wiedzą :lol: ).

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: czwartek, 30 maja 2013, 06:01
autor: Tarapukuara
To Ty pracuś jesteś Tomku bo mnie to zapału starcza tylko na daszek- przedsionek w dni wolne od pracy przekracza moja cierpliwosc;)
A co do tematu to ja juz mam takie pol-relingi a na nich panel na stale;) ale to dla tego ze nawet przedluzacza nie chce mi sie szukac a co dopiero rozwijac i wtykac;)

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: czwartek, 30 maja 2013, 09:11
autor: TomekN126N
A co do tematu to ja juz mam takie pol-relingi a na nich panel na stale;)


Dawaj fotkę, chętnie ogladnę, jak to wygląda. Panel na stałę, to jeszcze, ale jakbym miał, co przystanek coś tam montować i zdejmować, to nie.
Zapał do przedsionka mam, ale na majówce dopiero "kompletowałem" rurki. To była jazda - złozyć przedsionek, jak nic nie pasuje, ale udało się... z pomocą kolegów, bo dopiero drugi raz go rozkładałem. Poprzedni właściciel dał rurki, jakie miał, teraz mam ponumerowane :wink:

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: czwartek, 30 maja 2013, 16:09
autor: ChieftainY2k
Tarapukuara pisze:To Ty pracuś jesteś Tomku bo mnie to zapału starcza tylko na daszek- przedsionek w dni wolne od pracy przekracza moja cierpliwosc;)
A co do tematu to ja juz mam takie pol-relingi a na nich panel na stale;) ale to dla tego ze nawet przedluzacza nie chce mi sie szukac a co dopiero rozwijac i wtykac;)


Eh powiem Ci, zapał jest, tylko czasoprzestrzeni brak :)
Jakoś dopiero teraz od ponad roku człowiek znajduje tą max. godzinkę , dwie, co dwa dni żeby coś podłubać.

A ponieważ nie mam zaplecza remontowego wszystko robię na parkingu, gdzie stoi, nawet z tej okazji kupiłem przetwornicę 500/1000W , aby coś pokleić i polutować bez konieczności używania przedłużacza :)

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: czwartek, 30 maja 2013, 16:13
autor: ChieftainY2k
Tarapukuara pisze:mam takie pol-relingi a na nich panel na stale;)


Pamiętam, nawet zdjęcie mamy ze zlotu , hehe :)

http://gosiaitomek.pl/comicpage,5,119,b ... dowek.html

Re: Relingi dachowe na dachu przyczepki, co sądzicie ?

: wtorek, 11 cze 2013, 00:55
autor: wnowecki
Pomysł jest dobry do wykorzystania w upalne dni. Ja stosuję coś w rodzaju relingów na łodzi by spowodować ochłodzenie skorupy. Rozpinam bardzo jasny ortalion który chłodzi pokład a w części kokpitu osłania przed słońcem i niespodziewanym deszczem.