Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam raz jeszcze .
Male pytanie . Listwy na sufit wystarczy przekleic na klej montazowy ( mam patex chyba total , jest elastyczny odporny na wode itd ) czy lepiej dodatkowo wkrecic wkrety od gory dla pewnosci i uszczelnic ( mam na mysli np sikaflex ) . Do listew przyjda oczywiscie panele scienne . Dodam ze listewki maja grubosc 10mm .
I jeszcze jedno jesli bede musial wkrecac od gory to wystarcze w miejscu wkreta samym uszczelniaczem pojechac czy cos tam doklejac?

Listwy przykleje po dlugosci cepki ( ok. 30 cm po obu stronach zostawie miejsca na wykladzine ktora bedzie zabudowana szafkami)

assassins pisze:Witam raz jeszcze .
Male pytanie . Listwy na sufit wystarczy przekleic na klej montazowy ( mam patex chyba total , jest elastyczny odporny na wode itd ) czy lepiej dodatkowo wkrecic wkrety od gory dla pewnosci i uszczelnic ( mam na mysli np sikaflex ) . Do listew przyjda oczywiscie panele scienne . Dodam ze listewki maja grubosc 10mm .
I jeszcze jedno jesli bede musial wkrecac od gory to wystarcze w miejscu wkreta samym uszczelniaczem pojechac czy cos tam doklejac?

Ja bym nie wiercił żadnych otworów a przykleił na klej montazowy lub zalaminował żywica + mata .

assassins pisze:Listwy przykleje po dlugosci cepki ( ok. 30 cm po obu stronach zostawie miejsca na wykladzine ktora bedzie zabudowana szafkami)

Jeżeli masz N126n to przez długość cepki są wgłębienia. Ja w nie laminuję na równo z dachem listewki. Są podgięte jak dach - a żeby nie wyskoczyły z tych wgłebień laminowanie. Poza tym jak widziałem w dziale remonty laminowanie w poprzek listewek - ale odstają i obniża się sufit.

Jak zrobisz tak będzie - najważniejsze żeby zrobić to tak aby spełniało swoją rolę jak i człowiek był zadowolony...

nie wiercić tylko zalaminować - im mniej dziur tym lepiej

a po co wogóle listwy i panele ??? wykładzina lepiej wygląda i lepiej się spisuje

chris_666 pisze:nie wiercić tylko zalaminować - im mniej dziur tym lepiej

a po co wogóle listwy i panele ??? wykładzina lepiej wygląda i lepiej się spisuje

o gustach się nie dyskutuje - pytał to otrzymał odpowiedź, a pomóżmy w tym o co pyta...

...ja potrzebowałem dach usztywnić w jednym miejscu gdyż wydawało mi się że zbyt miękki jest, przykleiłem na żywicę listewkę 2/3 cm długą na 80cm, zalaminowałem dwoma warstwami maty i powiem ci że usztywniło tak, że konia można postawić, wniosek - NIE WIERĆ tylko L A M I N U J !!!

NIE WIERĆ tylko L A M I N U J !!!

Tak jest, mata+żywica. Jak stwardnieje, to już nic tego nie ruszy. DZIURY W LAMINACIE SĄ BE.

niedawno to samo samemu przerabiałem tyle, że zaraz po skończeniu tego, co na zdjęciach musiałem się zająć innymi sprawami.
Powiem tylko tyle, że listwy trzymają bardzo mocno, dach się ugina gdy się próbuję samemu uwieszać na listwach,
natomiast samych listew od dachu nie da się oderwać. Zdjęcia robiłem nokią 6300 - jakość nie powala ale domyśleć się można, co chciałem pokazać.
Wymiar listewki 10x30mm (3m długości pocięta na kawałki, żeby krzywiznę dachu jakoś uchwycić).
Na czas schnięcia dobrze jest użyć jakiejś sprężynującej podpory (ja użyłem starej listwy bocznej zdemontowanej ze ściany przyczepki),
klejona listewka lubi się krzywić podczas schnięcia. Pierwszy kawałek wlaminowałem nieco krzywo, potem już pilnowałem pionu.

Listwy przed montażem:
http://images38.fotosik.pl/2038/c444ac8e31a5f83c.jpg
http://images34.fotosik.pl/650/27dfe6a5ad35b669gen.jpg

Przymiarka do klejenia:
http://images39.fotosik.pl/2030/1aa27b962d2f27a6.jpg

Podparcie przed klejeniem:
http://images38.fotosik.pl/2038/d6e15472b4b44fb0.jpg

Podparcie na czas schnięcia:
http://images43.fotosik.pl/1826/e61048480303cc7f.jpg

Ogólnie po wyschnięciu:
http://images36.fotosik.pl/470/bd75037be6a6c9ea.jpg

Użyte materiały (pojemnik po kremie jako dozownik porcji żywicy z utwardzaczem)
http://images35.fotosik.pl/1900/8ada609a2b41c636.jpg