Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam
Od niedawna jestem wlascicielem 126e .Zabralem sie za remont i jestem teraz na etapie klejenia . Zakupilem remontowke i podklad pod panele. Przykleilem podklad na patex ( wszystko trzyma ok ) ale postanowilem przykleic ja na budapren . I tu problem posmarowalem sciane klejem pozniej zaczalem smarowac podklad i klej zaczal ja przezerac wiec nie smarowalem dalej . przykleilem ten podklad do sciany i w tym miejscu gdzie posmarowana byla tylko sciana wyszlo w miare normalnie . pozniej wycialem kawalek wykladziny na probe ,posmarowalem ja klejem przykleilem do pianki i zaczela sie w nia wtapiac . Czy jest sens kleic to dalej ? czy odpuscic sobie z tym podkladem albo jest moze jakis inny patent ?
I jeszcze jedno pytanie , jak bym wkleil sama wykladzine to mocne beda te przeswity ( mam wykladzine ciemny braz ) Prosze o podpowiedz i pozdrawiam

zmień budaprem na inny klej

Do podkładów musisz mieć klej na bazie rozpuszczalników spirytusowych. Miałem ten sam kłopot. Ja kleiłem klejem polimerowy Dragon. Wszystko wisi na tą chwilę

Ale starego kleju nie zdzierałeś? tylko resztki gąbki i na to polimer?

reflexes pisze:Do podkładów musisz mieć klej na bazie rozpuszczalników spirytusowych. Miałem ten sam kłopot. Ja kleiłem klejem polimerowy Dragon. Wszystko wisi na tą chwilę

Wszystko wisi na tą chwilę tzn że się odkleiło czy jak?
Bo mam zamiar kleić tym klejem ekrany do skorupy a Ty tutaj piszesz tak że nie wiem....

Tak, tak, mój błąd w użyciu zwrotu "wisi"
Miałem na myśli, że wszystko się trzyma tam gdzie powinno. Nic na tą chwilę nie odkleja się.

P.S. Do rozprowadzania tego kleju polecam używać szpachelki a nie pędzla. Pędzlem jak próbowałem to wychodziło bardzo nierówno, a klej się bardzo ciągnął, nie wspomnę o tym, że pędzel szybko zasychał i twardniał. Szpachelka wszystkie te problemy skutecznie rozwiązuje.

reflexes pisze:Do rozprowadzania tego kleju polecam używać szpachelki a nie pędzla.

Słuszna uwaga.
Doszedłem do takich samych wniosków.

Klekot pisze:Ale starego kleju nie zdzierałeś? tylko resztki gąbki i na to polimer?

Zdzierałem wszystko do żywego.
PS. pamiętaj o kombinezonie ochronnym + okulary i maska - inaczej opiłki laminatu Cię "zeżrą" w nocy...

Polimerowy Dragon mozna nakladac pedzlem ALE trzeba go lekko rozcienczyc denaturatem. U nas takim sposobem klejone ekrany i trzyma.... jak narazie.

Ale starego kleju nie zdzierałeś? tylko resztki gąbki i na to polimer?

Ja na ten przykład nie zdzierałem. To mimo upływu lat jest tak trwałe, że nie widziałem sensu i potrzeby. Roboty przy tym też od kija więc tylko szczotka druciana na wiertarkę, godzinka roboty i po sprawie. Szczerzę myślę, że nie będzie miało to żadnego wypływu na trwałość połączenia.

reflexes pisze:Ja na ten przykład nie zdzierałem.

Zostawiałeś gąbkę??

Nie no bez przesady. Gąbkę zdzierałem. Myślałem, że pisząc "Zdzierałem wszystko do żywego" piszesz o zdzieraniu wszystkiego do żywego laminatu tzn. gąbki i resztek kleju.

zdzieralem tylko gabke szczotka druciana

czyli pozostaje mi kupic polimer , a grubo dawac tego kleju na podklad i na material czy przejdzie przez wykladzine jak dam duzo?