Strona 1 z 2
N126e -Smutny remont :D
: poniedziałek, 21 sty 2013, 07:03
autor: Smutny
Re: N126e -Smutny remont :D
: poniedziałek, 21 sty 2013, 07:47
autor: mariusz724
Totalna demolka .ale to sama radocha a jaka satysfakcja jak sie to ogarnie.Pozdrawiam.
Re: N126e -Smutny remont :D
: poniedziałek, 21 sty 2013, 10:53
autor: martcin
Fajnie, że nie pozwoliłeś jej skończyć jako kurnik i się nią zajmiesz.Mnie to aż serce ściska z żalu jak widzę zdemolowane Niewiadówki

.Szczególnie na rynkach to czasem trzeba się domyślić, że to była Niewiadka.Jedynie jej niepowtarzalny kształt zdradza, że to Niewiadówka.
Powodzenia w remoncie.Z pomocą Kolegów z forum na pewno sobie poradzisz.
Pzdr
Re: N126e -Smutny remont :D
: poniedziałek, 21 sty 2013, 13:02
autor: Karolus
Dasz radę Kolego - nic przyjemniejszego jak zobaczysz swoją pracę i radość z tego, że zrobiłeś sam wszystko i sobie...
Uczucie bezcenne....
Re: N126e -Smutny remont :D
: poniedziałek, 21 sty 2013, 18:48
autor: wojtas
odrobina czasu i pójdziesz jak burza.Powodzenia
Re: N126e -Smutny remont :D
: poniedziałek, 21 sty 2013, 20:40
autor: mr_dywan
Tapicerka do podklejenia, budka do wyszorowania mleczkiem z lidla... Trzymam kciuki!
Re: N126e -Smutny remont :D
: poniedziałek, 21 sty 2013, 22:05
autor: vvarrior
Miło będzie popatrzeć jak będzie wracać do świetności.
Re: N126e -Smutny remont :D
: wtorek, 22 sty 2013, 00:20
autor: Smutny
dzięki za słowa wsparcie wszystkim
mr_dywan pisze:Tapicerka do podklejenia, budka do wyszorowania mleczkiem z lidla... Trzymam kciuki!
budka do wyszorowania dokładnie ale później mam na nią pewien plan ale to jak sie ociepli

Re: N126e -Smutny remont :D
: wtorek, 22 sty 2013, 00:29
autor: Smutny
a szybkie pytanko urwała sie komuś śruba koła ?? bo mi poszła jedna jak chciałem felgi ściagnąć lepiej wiercić grzać czy coś dospawać i kombinować ??
Re: N126e -Smutny remont :D
: wtorek, 22 sty 2013, 14:06
autor: vvarrior
Jak reszta puscila to moze da sie chwycic morsem za gwint od tylnej strony piasty a wczesniej zlal to WD40.One przechodza na wylot. Jesli nie to ja bym kombinowal z gwintownikami lewymi. Czyli rozwiercil srube,nagwintowal otwor lewym gwintem i wykrecil go sruba wkrecona w gwint. (sorki za brak polskich znakow ale pisze z telefonu).
Re: N126e -Smutny remont :D
: wtorek, 22 sty 2013, 17:55
autor: arek70
Ja bym zdjął piastę i kombinował od tyłu. Dobrze by było to miejsce solidnie podgrzać. Możesz później spróbować od tyłu wiertarką z wiertłem np.8 . Czasami się udaje. No i oczywiście wcześniej np WD40 solidnie spryskać.
Re: N126e -Smutny remont :D
: wtorek, 22 sty 2013, 19:33
autor: matse
Mnie coś takiego kiedyś (kilkanaście lat temu) spotkało. Po zdjęciu felgi został wystający fragment (ok 4mm) gwintu. Nasączyłem to jakimś specyfikiem i następnego dnia dałem radę "morsem". Niestety nie każdy przypadek jest taki sam.
Niedawno znajomemu uszkodzono śrubę przeciwkradzieżową w kole auta. Rozgrzaliśmy felgę opalarką, a następnie samą śrubę schłodziliśmy specjalnym zamrażaczem w aerozolu. No i udało się.
Pozdr. matse
Re: N126e -Smutny remont :D
: środa, 23 sty 2013, 07:16
autor: Smutny
zobaczymy też namocze zaleje czym sie da tylko ja mam takiego rodzaju unfal że moja cepka stała sobie w powodzi chyba i wszystko jest rude

więc zobaczymy
Re: N126e -Smutny remont :D
: środa, 23 sty 2013, 09:47
autor: wito
Witam. Ja zakupiłem swego czasu tzw.wykrętaki za ok.20zł. Jest to komplet do wykręcania urwanych śrub różnej średnicy.
Re: N126e -Smutny remont :D
: środa, 23 sty 2013, 13:59
autor: wojtas
wd40 + wykrętak i poradzisz sobie z tym