Piecyk naftowy

czyli wszystko to, co nie pasuje do powyższych ...
Awatar użytkownika
marek
Administrator
Administrator
Posty: 1032
Rejestracja: piątek, 22 wrz 2006, 14:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: marek » środa, 12 wrz 2007, 15:34

Tu jest problem tego typu że piecyki to min 1000-1500W a tego może niekiedy instalacja kempingów nie wytrzymać .Prądu mogę nie mieć ale ciepło muszę mieć :D

slawek79
Posty: 33
Rejestracja: wtorek, 4 wrz 2007, 22:06
Lokalizacja: Pruszków

Postautor: slawek79 » środa, 12 wrz 2007, 15:49

Nie wiem czy cię Marek dobrze rozumiem, zdaję mi się że chodzi ci o kabelki w naszych przyczepkach. Masz rację jest to problem jeśli ktoś nie mam podstawowych umiejetności technicznych, a ja takich osób na tym forum raczej nie widziałem. :lol: A więc do rzeczy kupujemy 4m kabla 2X2,5 ( max 3zł za mb) wywalamy stary kabelek i wkładamy nowy i myslę że możemy spać spokojnie.Ognia w słabo wentylowanym pomieszczeniu to ja bym się bał.
Faktem jest, że jak nie mamy dostępu do pradu to w tyłeczek zimno :(

serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Postautor: serek » środa, 12 wrz 2007, 16:49

panowie , bedac na wakacjach w Łebie , byłem juz pod koniec zmuszony dogrzewac grzejnikiem olejowym starego typu ( z lat 90 ) o mocy 1000 watt oprócz tego miałem podpiete: lodóweczka , czajniczek 800 watt prostownik do zasilania pradem na 12 volt( światełka orginal.z przyczepy, oraz zasilanie 12 volt -go odkurzacza itd , inastalacja na polu namiotowym wytrzylała te przeciązenia , ale w pierwszy dzień, orginal. gniazdo do podpięcia sie w przyczepe (koło kufra) wyjarało sie na maxa , tak wiec zastosowałem przedłużacz przez okienko z kuchenki i tak do tej pory ma to zrobione.

Myslałem o zastosowaniu mocniejszych bezpieczników w gniezdzie , ale nie wiem jakich , i czy to i tak wytrzyma takie obciazenie????
życie jak droga, kiedyś się kończy...

slawek79
Posty: 33
Rejestracja: wtorek, 4 wrz 2007, 22:06
Lokalizacja: Pruszków

Postautor: slawek79 » środa, 12 wrz 2007, 22:20

Ja natomiast na urlopie w majowym miałem enkę z wypożyczalni i tam był taki patent, że z gniazda przyłączeniowego w przyczepie wystawał kabel z wtyczką, bo faktycznie gniazdo ktoś wcześniej poprostu spalił.
A powracając do piecyka naftowego, bo o nim jest ten temat to bardzo fajna sprawa tylko dla mnie trochę za droga.

serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Postautor: serek » środa, 12 wrz 2007, 22:47

co do ceny piecyka , to zgadzam sie z Toba sławek :D .....
....co do tego kabla wystajacego to myslałem cos podobnego , tylko poprostu zastosowac gniazdo 230 ... zamiast tego orginalnego - to znaczy ominąc bezpieczniki( zastapić) szklane na es-y z pożądnym drutem i juz ....heheehe , może butka mi sie nie spali.... :cry:
życie jak droga, kiedyś się kończy...

Awatar użytkownika
marek
Administrator
Administrator
Posty: 1032
Rejestracja: piątek, 22 wrz 2006, 14:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: marek » środa, 12 wrz 2007, 23:03

Ja mam zamiar założyć takie jak siłowe tylko na 3 bolce,a myślałem o instalacji na polu u mnie w przyczepie do grzejnika jest 3x2,5.Ale wywaliło korki na polu bo miał gość esa 6A.No i nie zawsze jest prąd a zimno bywa (Bieszczady)

slawek79
Posty: 33
Rejestracja: wtorek, 4 wrz 2007, 22:06
Lokalizacja: Pruszków

Postautor: slawek79 » czwartek, 13 wrz 2007, 16:20

Coś w tym jest, dla mnie jednak taki piecyk to jest droga impreza, a i ognia w małym pomieszczeniu troszkę się boję bo zaczadzić się to nie jest problem, ale może przesadzam.

Sowa_77
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 82
Rejestracja: piątek, 12 sty 2007, 22:20
Lokalizacja: Bydgoszcz/Rynarzewo

Postautor: Sowa_77 » czwartek, 13 wrz 2007, 18:55

Ja mam bezpieczniki esy 6A.
Przy urządzeniach o małej mocy do około 1200W na raz wszystko jest ok.Powyżej wywala.I o to właśnie chodzi.że najpierw poleci u mnie, a potem na polu.
A podłączenie mam w ten sposób,że w kufrze leży sobie po prostu wtyczka i tyle.
Serek,sam widziałeś.

A na druty coś spinać to nie radzę,bo to ma być bezpiecznik,a nie niebezpiecznik.

Bale76
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 81
Rejestracja: sobota, 23 wrz 2006, 20:48
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Bale76 » piątek, 14 wrz 2007, 11:22

Mam tak samo jak kolega Sowa 77 z tym ze ja juz taka odkupilem od Lepciaka z czego jestem zadowolony.
Kiedyś N126 1980r, potem N127 1979r, N126n z 1996r. obecnie Sprite Alpine ^89 + Lew 406


Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości