Strona 1 z 2
Wyrejestrowana przyczepka
: piątek, 1 lip 2011, 23:42
autor: zyga49
Witam wszystkich na Forum i pozdrawiam. Mam w planie kupno uzywanej N 126e i znalazłem w Kole z 1990 r ,ale jest wyrejestrowana -dowód rej . gościu ma i powiedział,że był w komunikacji ipowiedzieli mu ,że nie ma problemu z ponowną rejestracja.Ja natomiast ostatnio wbijałem w dowód rej. haka w Wydz. Kom. w Świdnicy/dolnośląskie/ to powiedzieli ,że nie można ponownie zarejestrować wyrejestrowanej przyczepki.Czy ktoś spotkał sie z podobnym problemem i czy jest szansa na ponowną rejestrację. Do Koła mam ok 300km-przyczepka mi pasuje -sam wykonam remont w środku z zewnątrz jest ok. rama w ocynku. .Prosze o porady -pozdrawiam.
Re: Wyrejestrowana przyczepka
: sobota, 2 lip 2011, 07:49
autor: Tarapukuara
Czesc.
Spisz umowe przedwstepna POTEM daj zaliczke na rejestracje, niech gosciu ja zarejestruje i kupuj juz zarejestrowana;)
Re: Wyrejestrowana przyczepka
: sobota, 2 lip 2011, 16:18
autor: wedrowniczek
Teoretycznie przyczepka nie powinna byc nigdy wyrejestrowana. Taka czynnosc mozna zrobic wylacznie z sam.ciezarowym, innych sie nie wyrejestrowuje. Skoro wyrejestrowali kiedys to tylko na podstawie oswiadczenia o zniszczeniu czyli kasacji. Dlatego logiczne jest, ze raz "zezlomowanego" pojazdu nikt powtornie nie zarejestruje. Moglbys ew.probowac jako "sam" ale przepisy maja sie zmieniac jakos chyba wlasnie w te wakacje i ma byc jeszcze trudniej z "samami" niz jest teraz.
A z 2 strony - jesli przyczepa jest wyrejestrowana, to jakim cudem gosciu ma dowod rej?? Jak dla mnie - cos tu smierdzi i mozesz wbic sie na mine. Chyba, ze lubisz podrozowac.. Albo zrob, jak wyzej poradzil ktos - kupisz czysta przyczepe z nowa rejestracja (on jeszcze zaplaci za przeglad techn.)

Re: Wyrejestrowana przyczepka
: sobota, 2 lip 2011, 17:02
autor: jedrek101
Raczej nic nie śmierdzi , kiedyś można było wyrejestrować przyczepę- nie trzeba było wtedy płacić OC ...
kilkanaście lat temu kupiłem taką towarówkę wyrejestrowaną z dowodem rej. w którym był odcięty róg...
tablice tymczasowe, przegląd techniczny i przyczepa wróciła na drogę ... ale było to już dawno jak jest teraz nie wiem

Re: Wyrejestrowana przyczepka
: sobota, 2 lip 2011, 20:43
autor: zyga49
Więc umówiłem się zgościem ma mi przysłać ksero tego dowodu co ma i pojade do Wydz, Komunikacji w Świdnicy i powiedza mi konkretnie czy mozna ,a jak nie to niech on zarejedtruje skoro twierdzi że można i wtedy kupie juz zarejestrowaną .Tylko niepotrzebne koszty /pewnie to ja będe pokrywał wszystko bo to w moim interesie/ jego rej.i ja musze przerejestrować i nie wiem czy nie trzeba ponowny przegląd skoro wyrejestrowana -no ale zobaczymy jak przyślę to napiszę.
Re: Wyrejestrowana przyczepka
: niedziela, 3 lip 2011, 08:32
autor: NIL
www.norcom.com.pl/nowe_forum/ jest to forum diagnostów jeżeli nie znajdziesz odpowiedzi w tematach , zadaj pytanie
Powodzenia
Re: Wyrejestrowana przyczepka
: niedziela, 3 lip 2011, 10:17
autor: zyga49
Dzieki za link *w razie czego* na pewno skorzystam-pozdrawiam.
Re: Wyrejestrowana przyczepka
: niedziela, 3 lip 2011, 11:36
autor: wedrowniczek
jedrek101 pisze:Raczej nic nie śmierdzi
Być może nie smierdzi. Jak to mówią sami urzędnicy (a wiem, to z 1 ręki) "bez obejrzenia dokumentów nic Panu nie powiem" bo przypadków i niuansów jest tyle, że na ogólne pytania może być tysiąć równie ogólnych odpowiedzi. Wszystko zależy od konkretnego przypadku, np. z jakiego powodu/na podst.jakiego przepisu była wyrej. itd.
Rzeczywiście najlepszym wydaje się propozycja przesłania xera dow.rej. i niech sie wypowie urząd rejestrujący. Sam miałem taka sytuację, że co w jednym powiecie było do załatwienia bez problemu, dwa powiaty dalej było niemozliwe i oparło się o naczelnika wydziału.. Co "kraj" - to obyczaj!
Re: Wyrejestrowana przyczepka
: wtorek, 5 lip 2011, 17:30
autor: zyga49
Byłem dzisiaj w Świdnicy w Wydz.Komunikacji i lipa -powiedzieli nie wiemy czy była wyrejestrowana na stałe,czasowe itd -sprawdazali w/g dow.rej. w kompie w miejscu zarejestrowania i taka przyczepka nie istnieje .Gosciu natomiast twierdzi ,że był pytał i pani mu powiedziała że nie ma problemu z rejestracja.Prawdopodobnie umówie sie niech zrobi przeglad opłaci OC i zarejestruje w takim razie na siebie i wtedy ja kupię.

Re: Wyrejestrowana przyczepka
: wtorek, 5 lip 2011, 18:51
autor: BIGL
Kombinacje alpejskie

Re: Wyrejestrowana przyczepka
: środa, 6 lip 2011, 06:17
autor: ddkrzysztof
Oby była warta zachodu

Re: Wyrejestrowana przyczepka
: piątek, 8 lip 2011, 20:43
autor: zyga49
No niestety kombinacje alpejskie nie wyszły -gośc przysłał mi SMS z przeprosinami ,że sprzedał komus innemu.Tak to jest ,że jak sie mieszka daleko to ani obejrzeć ani się jakos dogadac -coś ostatnio nie mam szczęścia juz trzecia przyczepka mi *uciekła* ,ale szukam cały czas a kto szuka ten...... pozdrawiam
Re: Wyrejestrowana przyczepka
: piątek, 8 lip 2011, 21:17
autor: Konrad_wawa
Kup od Jędrka101 i problem z głowy.
Re: Wyrejestrowana przyczepka
: piątek, 8 lip 2011, 21:51
autor: zyga49
Konrad_wawa pisze:Kup od Jędrka101 i problem z głowy.
Ja pisałem ,że chce kupić do remontu w środku do 1500 zł , a Jędrka 101 raczej jest zrobiona i warta więcej -pozdrawiam.
Re: Wyrejestrowana przyczepka
: czwartek, 21 lip 2011, 21:58
autor: zyga49
No i wreszcie udało mi sie kupić 70 km od domu N126e zarejestrowana miała byc 87 a w dowodzie 86. Sprzedajacy przemalował skorupke farba chlorokauczukowa -pomalowana dość ładnie /bez firan/ ale za bardzo nie przyłozył się w dokładniejsze przygotowanie /widać ryski , pajączki/ ale jest odświeżona i bialutka. W srodku mebelki obite panelami PCV /szaro-białe/ wykońćzenie nie po mojemu, materace+ pokrowce w stanie bardzo dobrym, jak również kompletny oryginalny przedsionek.Koła 12 nowy typ bezdetkowe+ zapas.Wykładzina oryginalna -oczywiście odklejajaca się . Rama oc bez amort. i resorów. W sumie jestem zadowolony i najbliższym czasie chce wykonać schowek z rury PCV 110mm na stelaż przedsionka i koło zapasowe chce tez zamocować do ramy -oczywiscie w/g projektów /zrób to sam/ naszych fanklubowiczów. Na razie nie planuje wymiany wykładziny - będe wyklejał w przyszłym roku. W tym roku chce postawić wiate /materiały mam z rozbiórki poniemieckiej stodoły/ ,żeby budka zimowała pod wiatą a nie gołym niebem.