Strona 1 z 2

Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: sobota, 30 kwie 2011, 20:43
autor: andrzej1963
Witam, na wstępie od razu mam problemik i prośba o pomoc,
mianowicie w przyczepie jak w tytule hamulec najazdowy przycinał się przy głębszym wciśnięciu najazdu (mocniejszym hamowaniu) nie wracał do pierwotnego położenia. Odkręciłem więc cały najazd wyjąłem ze środka suwadło i okazało się,że jest w jednym miejscu delikatnie skrzywiona (jakim cudem nie wiem) I pytanko do Was; gdzie to można w Krakowie naprawić wyprostować o ile się da to zrobić. Za wszelkie informacje dzięki.Pzdr.
P.S. jak coś niejasno napisałem, dajcie znać to uzupełnię.

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: wtorek, 3 maja 2011, 17:13
autor: NIL2
Prostowanie to nie najlepszy pomysł kiedyś to przerabiałem lepiej wymienić rurkę suwadła i 2 tuleje plastikowe ( trzeba rozwiercać specjalnym rozwiertakiem ) najlepiej jak zrobisz to w jakimś serwisie Niewiadowa zapłacisz parę złotych a spasują idealnie jak będzie za duży luz to będzie nosić i wybijać tuleje jak za mały będzie przycierać .Elcamp, Kraków

ul. Zawiła 34
30-442 Kraków
e-mail: info@elcamp.pl
tel: 12 - 276 90 06
12 - 270 82 04
fax: 12 - 276 90 05

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: wtorek, 3 maja 2011, 17:29
autor: chris_666
elcamp przeniósł się na Tyniecką - numer koło studziesięciu

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: piątek, 6 maja 2011, 18:16
autor: andrzej1963
NIL2 pisze:Prostowanie to nie najlepszy pomysł kiedyś to przerabiałem lepiej wymienić rurkę suwadła i 2 tuleje plastikowe ( trzeba rozwiercać specjalnym rozwiertakiem ) najlepiej jak zrobisz to w jakimś serwisie Niewiadowa zapłacisz parę złotych a spasują idealnie jak będzie za duży luz to będzie nosić i wybijać tuleje jak za mały będzie przycierać .Elcamp, Kraków

ul. Zawiła 34
30-442 Kraków
e-mail: info@elcamp.pl
tel: 12 - 276 90 06
12 - 270 82 04
fax: 12 - 276 90 05

Zaraz,zaraz to przy wymianie tych tulei trzeba coś spasowywać z suwadłem jakimś rozwiertakiem? Czyli serwis?? No to chyba jestem w "domu". Ja "chwilę" temu wymieniałem właśnie te tuleje plastikowe (ślizgowe),ale....sam - wyjąłem stare założyłem nowe wcisnąłem suwadło zamontowałem hamulec do przyczepy i........od tego czasu zaczęły się problemy z hamulcem :( Więc może to nie suwadło krzywe tylko kwestia jeszcze raz wymiany tych tulei i właściwego ich spasowania (czyli serwis) i będzie wszystko ok? Jednak całe życie się człowiek uczy, niby taka prosta sprawa,więc wymieniłem sam i do głowy by mi nie wpadło,że to ma być jakoś dokładnie (specjalnie pasowane). Potwierdzcie mój tok myślenia. :wink:

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: piątek, 6 maja 2011, 20:55
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: sobota, 7 maja 2011, 22:15
autor: andrzej1963
Czyli reasumując zebrać części z rozłożonego hamulca najazdowego i zawiezc do serwisu - zlecić założenie nowych tulei z pasowaniem i....odebrać na gotowo już sprawny najazd. Chyba dobrze kombinuję?
Aha,ile taka operacja może mnie kosztować?
Pzdr.
P.S. Jest w Kraku taka firma Elcamp o czym kolega wspominał. Myślę,że wykonają taką usługę.

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: sobota, 7 maja 2011, 22:33
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: niedziela, 8 maja 2011, 17:27
autor: andrzej1963
Czyli co, trzeba by pomierzyć (to akurat mogę zrobić suwmiarką we własnym zakresie) i ewentualnie poszukać kogoś z tokarką aby to przetoczył do jednego całościowego wymiaru i dopiero pózniej do serwisu na pasowanie? Czy jak radzisz,aby sobie z tematem poradzić w miarę "bezbólowo?

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: czwartek, 12 maja 2011, 20:57
autor: NIL2
Witam
O...La o..la nie tak Panowie nie tak bo będzie ból wprawdzie to suwadło jest dosyć grube ale jak je wycieniujesz to po wpadnięciu w dziurę na wysuniętym suwadle cała siła pójdzie na 1-szą tuleję i może się tam zgiąć i będzie powtórka z rozrywki i 3-ci raz robótka a i tulejki mogą się okazać za lużne .; ja wymieniałem przy N126N jak kupiłem przyczepkę z urwanymi do połowy spawami właśnie na mocowaniu mechanizmu ( po ciąganiu busem po dziurach ) wygięte było suwadło i po prostowaniu była lipa , w serwisie wymienili tuleje i suwadło ale odwalili lipę bo za mocno rozwiercili tuleje i na świeżym tawocie tego nie zauważyłem po przejechaniu 80km do domu stwierdziłem po wypięciu przyczepy , że mam luzy jak przed remontem przedzwoniłem do Niewiadowa i tam mi podali jakieś tolerancje (już nie pamiętam ) ale praktycznie luzu nie można w żadnym przypadku wyczuwać targając zaczepem góra-dół Po tej informacji z Niewiadowa telefon do serwisu ,że jutro jestem u nich z samego rana i niech się cieszą , że nie obciążę ich za dojazd na reklamację . Efekt był taki ,że sam właściciel serwisu wykonał usługę w ciągu godziny wymiany tulei z pasowaniem i osobiście mnie przepraszał za fuszerkę pracowników. Wszystko chodziło jak nówka . Koszt parę lat temu około stu-paru złotych Reasumując radzę zrobić podobnie i będziesz miał święty spokój .
Pozdrawiam

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: czwartek, 12 maja 2011, 22:39
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: niedziela, 15 maja 2011, 09:36
autor: NIL2
Andrzej 1963 - jak sobie poradziłeś z tematem ?
A pro po N126N Ja miałem kiedyś N126N z 89r. prowadziła się słabo , jechałem teraz z N126 N z 98r. i szła jak po sznureczku nawet przy 120/h wydaje mi się , że chyba ma trochę inną ramę czy potwierdzacie moje przypuszczenia ?

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: niedziela, 15 maja 2011, 18:47
autor: wojtus
NIL2 pisze:Andrzej 1963 - jak sobie poradziłeś z tematem ?
A pro po N126N Ja miałem kiedyś N126N z 89r. prowadziła się słabo , jechałem teraz z N126 N z 98r. i szła jak po sznureczku nawet przy 120/h wydaje mi się , że chyba ma trochę inną ramę czy potwierdzacie moje przypuszczenia ?

Stawiam na inną oś, inne opony, ciśnienie. Nie sądzę aby rama coś zmieniła.

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: niedziela, 15 maja 2011, 21:25
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: wtorek, 17 maja 2011, 21:07
autor: NIL2
OK ale żeby było śmieszniej to była ta N-ka od kolegi Petka :lol: i szczęśliwy nowy właściciel jak ją targał na Kaszuby to przy 120/h migała mu światłami i chciała wyprzedzać :shock: :crazy: :crazy: ; ale oprócz żartów myślę , że dużo też zależy o auta jakim się ciągnie no i niedawno miała wymienione wałki w osi !

Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem

: wtorek, 17 maja 2011, 21:57
autor: Konto usuniete
Post usuniety