Przyczepa N126N - problem z hamulcem
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sobota, 30 kwie 2011, 20:14
Przyczepa N126N - problem z hamulcem
Witam, na wstępie od razu mam problemik i prośba o pomoc,
mianowicie w przyczepie jak w tytule hamulec najazdowy przycinał się przy głębszym wciśnięciu najazdu (mocniejszym hamowaniu) nie wracał do pierwotnego położenia. Odkręciłem więc cały najazd wyjąłem ze środka suwadło i okazało się,że jest w jednym miejscu delikatnie skrzywiona (jakim cudem nie wiem) I pytanko do Was; gdzie to można w Krakowie naprawić wyprostować o ile się da to zrobić. Za wszelkie informacje dzięki.Pzdr.
P.S. jak coś niejasno napisałem, dajcie znać to uzupełnię.
mianowicie w przyczepie jak w tytule hamulec najazdowy przycinał się przy głębszym wciśnięciu najazdu (mocniejszym hamowaniu) nie wracał do pierwotnego położenia. Odkręciłem więc cały najazd wyjąłem ze środka suwadło i okazało się,że jest w jednym miejscu delikatnie skrzywiona (jakim cudem nie wiem) I pytanko do Was; gdzie to można w Krakowie naprawić wyprostować o ile się da to zrobić. Za wszelkie informacje dzięki.Pzdr.
P.S. jak coś niejasno napisałem, dajcie znać to uzupełnię.
Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
Prostowanie to nie najlepszy pomysł kiedyś to przerabiałem lepiej wymienić rurkę suwadła i 2 tuleje plastikowe ( trzeba rozwiercać specjalnym rozwiertakiem ) najlepiej jak zrobisz to w jakimś serwisie Niewiadowa zapłacisz parę złotych a spasują idealnie jak będzie za duży luz to będzie nosić i wybijać tuleje jak za mały będzie przycierać .Elcamp, Kraków
ul. Zawiła 34
30-442 Kraków
e-mail: info@elcamp.pl
tel: 12 - 276 90 06
12 - 270 82 04
fax: 12 - 276 90 05
ul. Zawiła 34
30-442 Kraków
e-mail: info@elcamp.pl
tel: 12 - 276 90 06
12 - 270 82 04
fax: 12 - 276 90 05
Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
elcamp przeniósł się na Tyniecką - numer koło studziesięciu
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sobota, 30 kwie 2011, 20:14
Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
NIL2 pisze:Prostowanie to nie najlepszy pomysł kiedyś to przerabiałem lepiej wymienić rurkę suwadła i 2 tuleje plastikowe ( trzeba rozwiercać specjalnym rozwiertakiem ) najlepiej jak zrobisz to w jakimś serwisie Niewiadowa zapłacisz parę złotych a spasują idealnie jak będzie za duży luz to będzie nosić i wybijać tuleje jak za mały będzie przycierać .Elcamp, Kraków
ul. Zawiła 34
30-442 Kraków
e-mail: info@elcamp.pl
tel: 12 - 276 90 06
12 - 270 82 04
fax: 12 - 276 90 05
Zaraz,zaraz to przy wymianie tych tulei trzeba coś spasowywać z suwadłem jakimś rozwiertakiem? Czyli serwis?? No to chyba jestem w "domu". Ja "chwilę" temu wymieniałem właśnie te tuleje plastikowe (ślizgowe),ale....sam - wyjąłem stare założyłem nowe wcisnąłem suwadło zamontowałem hamulec do przyczepy i........od tego czasu zaczęły się problemy z hamulcem


Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
Post usuniety
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 mar 2013, 19:05 przez Konto usuniete, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sobota, 30 kwie 2011, 20:14
Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
Czyli reasumując zebrać części z rozłożonego hamulca najazdowego i zawiezc do serwisu - zlecić założenie nowych tulei z pasowaniem i....odebrać na gotowo już sprawny najazd. Chyba dobrze kombinuję?
Aha,ile taka operacja może mnie kosztować?
Pzdr.
P.S. Jest w Kraku taka firma Elcamp o czym kolega wspominał. Myślę,że wykonają taką usługę.
Aha,ile taka operacja może mnie kosztować?
Pzdr.
P.S. Jest w Kraku taka firma Elcamp o czym kolega wspominał. Myślę,że wykonają taką usługę.
Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
Post usuniety
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 mar 2013, 19:23 przez Konto usuniete, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sobota, 30 kwie 2011, 20:14
Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
Czyli co, trzeba by pomierzyć (to akurat mogę zrobić suwmiarką we własnym zakresie) i ewentualnie poszukać kogoś z tokarką aby to przetoczył do jednego całościowego wymiaru i dopiero pózniej do serwisu na pasowanie? Czy jak radzisz,aby sobie z tematem poradzić w miarę "bezbólowo?
Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
Witam
O...La o..la nie tak Panowie nie tak bo będzie ból wprawdzie to suwadło jest dosyć grube ale jak je wycieniujesz to po wpadnięciu w dziurę na wysuniętym suwadle cała siła pójdzie na 1-szą tuleję i może się tam zgiąć i będzie powtórka z rozrywki i 3-ci raz robótka a i tulejki mogą się okazać za lużne .; ja wymieniałem przy N126N jak kupiłem przyczepkę z urwanymi do połowy spawami właśnie na mocowaniu mechanizmu ( po ciąganiu busem po dziurach ) wygięte było suwadło i po prostowaniu była lipa , w serwisie wymienili tuleje i suwadło ale odwalili lipę bo za mocno rozwiercili tuleje i na świeżym tawocie tego nie zauważyłem po przejechaniu 80km do domu stwierdziłem po wypięciu przyczepy , że mam luzy jak przed remontem przedzwoniłem do Niewiadowa i tam mi podali jakieś tolerancje (już nie pamiętam ) ale praktycznie luzu nie można w żadnym przypadku wyczuwać targając zaczepem góra-dół Po tej informacji z Niewiadowa telefon do serwisu ,że jutro jestem u nich z samego rana i niech się cieszą , że nie obciążę ich za dojazd na reklamację . Efekt był taki ,że sam właściciel serwisu wykonał usługę w ciągu godziny wymiany tulei z pasowaniem i osobiście mnie przepraszał za fuszerkę pracowników. Wszystko chodziło jak nówka . Koszt parę lat temu około stu-paru złotych Reasumując radzę zrobić podobnie i będziesz miał święty spokój .
Pozdrawiam
O...La o..la nie tak Panowie nie tak bo będzie ból wprawdzie to suwadło jest dosyć grube ale jak je wycieniujesz to po wpadnięciu w dziurę na wysuniętym suwadle cała siła pójdzie na 1-szą tuleję i może się tam zgiąć i będzie powtórka z rozrywki i 3-ci raz robótka a i tulejki mogą się okazać za lużne .; ja wymieniałem przy N126N jak kupiłem przyczepkę z urwanymi do połowy spawami właśnie na mocowaniu mechanizmu ( po ciąganiu busem po dziurach ) wygięte było suwadło i po prostowaniu była lipa , w serwisie wymienili tuleje i suwadło ale odwalili lipę bo za mocno rozwiercili tuleje i na świeżym tawocie tego nie zauważyłem po przejechaniu 80km do domu stwierdziłem po wypięciu przyczepy , że mam luzy jak przed remontem przedzwoniłem do Niewiadowa i tam mi podali jakieś tolerancje (już nie pamiętam ) ale praktycznie luzu nie można w żadnym przypadku wyczuwać targając zaczepem góra-dół Po tej informacji z Niewiadowa telefon do serwisu ,że jutro jestem u nich z samego rana i niech się cieszą , że nie obciążę ich za dojazd na reklamację . Efekt był taki ,że sam właściciel serwisu wykonał usługę w ciągu godziny wymiany tulei z pasowaniem i osobiście mnie przepraszał za fuszerkę pracowników. Wszystko chodziło jak nówka . Koszt parę lat temu około stu-paru złotych Reasumując radzę zrobić podobnie i będziesz miał święty spokój .
Pozdrawiam
Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
Post usuniety
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 mar 2013, 19:27 przez Konto usuniete, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
Andrzej 1963 - jak sobie poradziłeś z tematem ?
A pro po N126N Ja miałem kiedyś N126N z 89r. prowadziła się słabo , jechałem teraz z N126 N z 98r. i szła jak po sznureczku nawet przy 120/h wydaje mi się , że chyba ma trochę inną ramę czy potwierdzacie moje przypuszczenia ?
A pro po N126N Ja miałem kiedyś N126N z 89r. prowadziła się słabo , jechałem teraz z N126 N z 98r. i szła jak po sznureczku nawet przy 120/h wydaje mi się , że chyba ma trochę inną ramę czy potwierdzacie moje przypuszczenia ?
Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
NIL2 pisze:Andrzej 1963 - jak sobie poradziłeś z tematem ?
A pro po N126N Ja miałem kiedyś N126N z 89r. prowadziła się słabo , jechałem teraz z N126 N z 98r. i szła jak po sznureczku nawet przy 120/h wydaje mi się , że chyba ma trochę inną ramę czy potwierdzacie moje przypuszczenia ?
Stawiam na inną oś, inne opony, ciśnienie. Nie sądzę aby rama coś zmieniła.
Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
Post usuniety
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 mar 2013, 19:28 przez Konto usuniete, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
OK ale żeby było śmieszniej to była ta N-ka od kolegi Petka
i szczęśliwy nowy właściciel jak ją targał na Kaszuby to przy 120/h migała mu światłami i chciała wyprzedzać
; ale oprócz żartów myślę , że dużo też zależy o auta jakim się ciągnie no i niedawno miała wymienione wałki w osi !




Re: Przyczepa N126N - problem z hamulcem
Post usuniety
Ostatnio zmieniony środa, 6 mar 2013, 19:15 przez Konto usuniete, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości