Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Razem z żoną planujemy kupno przyczepy N126D na lato tego roku. W tamtym roku byliśmy w Niewiadowie, ale mieliśmy mało czasu na pełne oglądnięcie przyczepy. Myślimy o poniżej wymienionych opcjach:
1. Amortyzatory.
2. Kołpaki na koła.
3. Zapasowe koło z uchwytem.
4. Zaczep stabilizacyjny AL-KO AKS 2004 albo 3004 z zamkiem.
5. Elektryczna (220V) terma do wody.

Nie mamy doświadczenia z przyczepami z Niewiadowa także prosiłbym o komentarze w związku z opcjami.

Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc w następujących pytaniach:
1. W specyfikacji jest podana wielkość zbiornika na woda, ale nie ma wymienionej wielkości zbiornika na ścieki ze zlewu.
2. Czy instalacja wodna ma elektryczna pompę na wodę?
3. Jak wygląda instalacja termy do wody, czy temperatura wody jest regulowana przy zlewie?
4. Jakie są możliwości kupna plandeki do N126D z takiego materiału jak Sunbrella.
5. Jakie są używane żarówki do oświetlenia wewnętrznego?

Bardzo dziękuje za pomoc,
Zbyszek.

amortyzatory warto założyć, reszta ... kwestia upodobań, zwłaszcza terma wody - pewnie spory koszt
a czy będziesz korzystał ?
uchwyt koła to taki pod spód ? jeśli tak to też warto, rozwiązuje się sprawa poniewierającego się koła
stabilizator, sprawa dyskusyjna ja zwolennikiem nie jestem, jeśli zamierzasz szybko jeździć to warto
kołpaki założysz sam, jakieś marketowe za 10zł i będą służyć tak samo jak te oryginalne

1) zbiornik na ścieki to raczej coś wkładanego pod spód - trzeba dokupić, poszukaj na allegro lub w sklepach kempingowych
2) myślę że pompka jest elektryczna, na 12V taki ma większość przyczep
3) z tego co pamiętam to tak, regulacja była gdzieś w okolicy aneksu kuchennego
4) pytać producenta, allegro, sklepy karawaningowe, nawet nie wiem co to za materiał
dodam tylko że jest wielu przeciwników stosowania plandek (brak wentylacji, rysowanie skorupy)
5) o ile pamiętam to halogenowe żarówki 12V , ale to też pytanie do Niewiadowa

Dziękuje za odpowiedź. Zdecydowałem się na standardowa przyczepę N126D z amortyzatorami i zapasowym kołem. Zrezygnowałem z termy na ciepłą wodę; przygotowania na zimowanie i nieprzydatne podgrzewanie przyczepy w czasie gorącego lata może być kłopotliwe. Jeździmy z żona na kampingi od 1977 roku, ale nie w Europie. Co kraj to obyczaj inny? Próbowałem kupić przyczepę w Krakowie, ale wygląda na to, że kupno bezpośrednio w Niewiadowskiej fabryce może być łatwiejsze.
Zbyszek.

Mam pytanie związane z ubezpieczaniem na przyczepy kempingowe. Znalazłem na Internecie, że OC jest konieczne, ale nie mogę znaleźć kosztów OC. Nasza agentka z PZU z jakichkolwiek powodów nie odpisuje na e-maile. Mam następujące pytanie:
1. Czy OC zależy od wartości przyczepy, nowa N126D za około 27k zł?
2. Czy terminowe OC jest możliwe, 1-3 miesięcy na rok?
Z góry dziękuję za pomoc.
Zbyszek.

zbyszekr pisze:Mam pytanie związane z ubezpieczaniem na przyczepy kempingowe. Znalazłem na Internecie, że OC jest konieczne, ale nie mogę znaleźć kosztów OC. Nasza agentka z PZU z jakichkolwiek powodów nie odpisuje na e-maile. Mam następujące pytanie:
1. Czy OC zależy od wartości przyczepy, nowa N126D za około 27k zł?
2. Czy terminowe OC jest możliwe, 1-3 miesięcy na rok?
Z góry dziękuję za pomoc.
Zbyszek.

Zbyszku OC jest ubezpieczeniem obowiązkowym (odpowiedzialność cywilna) i ja w stolicy płacę 36zł (trzydzieści sześć PLN) rocznie i przy OC wartość pojazdu jest nie istotna więc chyba krótkotrwałe OC nie ma sensu ....
No chyba że chodzi Tobie o AC (auto-casco to ubezpieczenie od kradzieży i innych zdarzeń losowych) to wtedy już inna bajka tu wartość pojazdu odgrywa ważną rolę ... tu kwoty idą już w tysiące zł...
np. manewrując przyczepą (bez holownika) zaczepiasz o jakiś samochód - urywasz pół przyczepy i dobrze kiereszujesz tamto autko...
z OC naprawiasz uszkodzone auto a z AC sobie przyczepę

pozdrawiam

jedrek101 pisze: w stolicy płacę 36zł (trzydzieści sześć PLN) rocznie i przy OC wartość pojazdu jest nie istotna więc chyba krótkotrwałe OC nie ma sensu ....

a można w ogóle takie kilkumiesięczne ? u nas chyba sie nie da, tylko na cały rok
ja u siebie płacę 27zł - na hobby i niewiadkę było podobne

co ciekawe OC na kemping jest podobno uzależnione od ładowności
i oczywiście od miejsca rejestracji - duże miasta drożej, prowincja taniej, do tego zniżki itd

Kilkumiesięczne OC można wykupić tylko na pojazdy zabytkowe ( na żółtych tablicach ).

Bardzo wszystkim dziękuje za pomocne odpowiedzi. Tymczasowe OC faktycznie nie ma sensu przy tak niskiej cenie. Z AC poczekam aż się dowiem, jaka jest roczna opłata i gdzie będę ją przechowywał. Wygląda na to, że znalezienie miejsca do przechowania pod dachem nie będzie łatwe.
Zbyszek.

Za moją 132 w Warcie płacę całe 21 zł przy pełnych zniżkach i tyle samo płaciłem jak miałem 126.