Strona 1 z 3

Demontaż osi N126E

: czwartek, 7 paź 2010, 17:55
autor: BATT
Mam pytanie czy mogę beztrosko zdemontować oś chodzi mi o to,że farba z niej złazi.A tak bez leżakowania pod spodem mógłbym ja porządnie oczyścić pomalować przekonserwować piasty.Czy lepiej nie ruszać-bo coś rozkalibruję? :?:

Re: Demontaż osi N126E

: czwartek, 7 paź 2010, 19:10
autor: jedrek101
raczej niczego nie rozkalibrujesz, ale jak chcesz to zapunktuj (zaznacz) jakoś miejsca oryginalnego montażu :)

Re: Demontaż osi N126E

: czwartek, 7 paź 2010, 19:24
autor: BATT
Aha.Tak jeszcze przy okazji a te gumki (wałki) w które jest wciśnieta piasta to po 22 latach można bezpiecznie z tym jechać bo jak czytam u kogoś na forum ,że urwało mu się koło to mnie to przeraża. oś dokręca się potem jakim kluczem dynamometrycznym czy tak na czuja?

Re: Demontaż osi N126E

: czwartek, 7 paź 2010, 20:46
autor: BIGL
Jedno z drugim i trzecim nie ma nic wspólnego. Piasta to jedno i jest osadzona na czopie, oś przykręcasz do ramy, a drążki skrętne to już zupełnie inna bajka.

Re: Demontaż osi N126E

: czwartek, 7 paź 2010, 22:26
autor: kotek
Odnośnie wałków skrętnych, to najpierw zrób pomiar zawieszenia a dopiero potem myśl o ewentualnym ich wymienianiu. W domowych warunkach tego nie zrobisz, lecz tylko w warsztacie .
Obrazek
Obrazek

Re: Demontaż osi N126E

: piątek, 8 paź 2010, 14:46
autor: Borivoj
Tu jest watek: viewtopic.php?f=4&t=178

POLECAM ZARAZEM AMORTIZATORY "ALKO" INSTALOWAC. Pozdrawuje Borivoj, Czechy

Re: Demontaż osi N126E

: sobota, 9 paź 2010, 10:07
autor: BATT
Dziękuję za podpowiedzi.Zdemontowałem oś przy okazji zobaczyłem jak niechlujnie jest pospawana z jednej strony.W poniedziałek do czyszczenia poprawy spawów malowanie i koniecznie jak już jest na wierzchu przyspawanie uchwytów do amorków.Tylko bedę musiał @zundapp600 poprosić o szczegółowe wymiary.

Re: Demontaż osi N126E

: poniedziałek, 11 paź 2010, 10:42
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Demontaż osi N126E

: środa, 22 gru 2010, 17:20
autor: BATT
No i w końcu zakończyłem remont i postawiałem moją zapiekankę na kołach.I cholera jasna psia krew- jak mówił Pan Sułek-stoi krzywo.czyżby tak miało być?Jak polożę się w środku na przeciw szafy albo na lewym kole (Ja 90kg) stoi prosto bo mam poziomicę na dyszlu.

Re: Demontaż osi N126E

: czwartek, 23 gru 2010, 06:52
autor: BIGL
Pomierz dokładnie odległości kół od nadkoli, może przyczepa stoi w nierównym miejscu. U mnie w stodole klepisko też jest niby równe ale przyczepa zawsze jest leciutko pochylona - jak wyjadę na równą ulicę to już jest OK. Może lodówka lub przedsionek dociążają przyczepę z jednej strony :?: Dla wszystkiego sprawdż rozmiar kół :idea:

Re: Demontaż osi N126E

: wtorek, 18 sty 2011, 17:40
autor: BATT
Fakt jest minimalnie pochylona po stronie drzwi wejsciowych i lodowki.Koła są nowe 12'', stoi chyba na równym mam nadzieję,ze podczas pakowania. (mam poziomicę na dyszlu) zniweluje ten problem.

Re: Demontaż osi N126E

: niedziela, 6 mar 2011, 12:13
autor: Andrzej132
Wczoraj też demontowałem oś i okazało się, że z jednej strony śruby były lekko poluzowane. Z zewnątrz nie było tego widać ale po rozkręceniu styk pomiędzy ramą a uchwytem osi był "wyslizgany". Proponuję aby przed sezonem każdy sprawdził to połączenie i dokręcił śruby.

Re: Demontaż osi N126E

: sobota, 9 kwie 2011, 19:49
autor: BATT
Witam po dłuższej przerwie.No i mam problem.Wyjechałem na drogę po remoncie i jedzie krzywo przechylona na strone drzwi.
Diagnosta twierdzi,że oś do remontu.Poprzedni wlaściciel twierdzi ,że nigdy ta strona osi nie wpadła w żadną dziurę.Zdjąłem koła -pomierzyłem suwmiarką odległości od o ramy do tego plaskownika na odbój.I rożnica wynosi 31mm.Naprawa osi (wymiana wałkó gumowych)jest nieopłacalna (no chyba,że się mylę)Wałki 90PLN na stronę +120 wymiana x2 to 420 kurier ze 60to koszt ?Na allegro jest gość z Kobylina i sprzedaje po 294 kompletną na 750 kg.I co zamawiać?Macie jakąś radę.
Pozdrawiam.

Re: Demontaż osi N126E

: sobota, 9 kwie 2011, 21:04
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Demontaż osi N126E

: sobota, 9 kwie 2011, 21:13
autor: Andrzej132
Ja dzisiaj założyłem (prawie) ośkę po naprawie. Nie wiem jak stoi na kołach bo jeszcze będę regulował hamulce.