Moja przyczepa

czyli wszystko to, co nie pasuje do powyższych ...
rogu123
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 30 gru 2007, 11:29

Moja przyczepa

Postautor: rogu123 » niedziela, 13 sty 2008, 18:57

Właśnie wróciłem ze wsi, gdzie dobrałem się do mojej "PRZYCEPKI".
Prawdę mówiąc myślałem że jest w lepszym stanie, ale "darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda"
Poniżej wklejam kilka fotek.
Będę się starał robić zdjęcia na bieżąco.
Marek jak chcesz więcej zdjęć żeby umieścić na forum podaj namiary gdzie mam wysłać zdjęcia.

Obrazek

pierwsze wrażenie

Obrazek

ekologiczne docieplenie z mchu

Obrazek

Super baldachim

Obrazek

pierwszy demontaż

Obrazek

Zakończenie weekendowej pracy.

Pozdrawiam Sławek

serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Re: Moja przyczepa

Postautor: serek » niedziela, 13 sty 2008, 20:19

no stary pracy trochę Cię czeka , ale bez obaw napewno sobie poradzisz... 8)
życie jak droga, kiedyś się kończy...

szaramewa
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 101
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 09:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja przyczepa

Postautor: szaramewa » poniedziałek, 14 sty 2008, 08:34

No masz co robić.
Moja przed remontem wyglądała identycznie.
Widze że meble to masz jeszcze zdrowe, gorzej chyba z podłogą, bo na zdjęciach to wyglada jakby była zgnita na kawałku.
Jeżeli tak to dokładnie zlokalizuj miejsce przeciekania w trakcie remontu i uszczelnij.
Obrazek

N132 rok 1980

rogu123
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 30 gru 2007, 11:29

Specjalne podziękowania

Postautor: rogu123 » poniedziałek, 14 sty 2008, 09:28

Serdecznie dziękuję użytkownikowi o nicku SEREK za pomoc w poszukiwaniu felg.
Felgi kupiłem pod Nowym Sączem, używane i już są oddane do piaskowania.
Jak je odbiorę na pewno się pochwalę zdjęciami.
Sławek

Awatar użytkownika
marek
Administrator
Administrator
Posty: 1032
Rejestracja: piątek, 22 wrz 2006, 14:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Moja przyczepa

Postautor: marek » poniedziałek, 14 sty 2008, 15:59

Ściągasz budę aby ramę przemalować :idea:

szary11
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 767
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 14:36
Lokalizacja: Białystok

Re: Moja przyczepa

Postautor: szary11 » poniedziałek, 14 sty 2008, 16:43

Ni e jest źle :) MOja dużo gorzej wyglądała. Wszystko było przegnite łącznie ze sklejką na podłodze a pod nią małe jeziorko jeszcze miałem ;) Ja nic nie oszczędziłem - wszystko poszło do wymiany. Szkoda, że nie miałem wtedy cyfrówki by zrobić dokumentację. A z telefonu naprawde tyci fotki wychodziły to się nie bawiłem.

rogu123
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 30 gru 2007, 11:29

Re: Moja przyczepa

Postautor: rogu123 » poniedziałek, 14 sty 2008, 21:36

Podłoga może na pierwszy rzut oka dobrze wygląda, niestety rosną pod nią "pieczarki" i jest małe jeziorko, jest przegniata na wylot, łącznie z kantówkami wzmacniającymi.
Obrazek

Śruby trzymające skorupę do ramy były tylko 2 całe z 8.
Ramę oczywiście będę czyścił i malował, o dziwo nie jest zżarta.
W meblach laminat się odkleił od użebrowania.Boczne pułki przyczepy się rozpadły.
Struktura przyczepy jest usiana dziurkami, więc szpachli dużo pójdzie.
Obrazek

Zastanawiam się co dać na sufit; salding czy wykładzinę.
Doświadczonych proszę o opinię, bo zastanawiam się czy salding nie będzie się odklejał od skorupy i czy nie będzie się na nim skraplała para wodna. Zaznaczam że w zimie nie mam zamiaru jeździć z przyczepą.

Sławek

szaramewa
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 101
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 09:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja przyczepa

Postautor: szaramewa » wtorek, 15 sty 2008, 12:00

Ja zastosowałem wykładzine bo jest przyjemniejsza i jestem zadowolony.
Obrazek

N132 rok 1980

Awatar użytkownika
kotek
Moderator
Moderator
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Moja przyczepa

Postautor: kotek » wtorek, 15 sty 2008, 20:17

Jak kupiłem swoją 126, to była w jeszcze gorszym stanie niż twoja. Stała pod gołym niebem, a miała popękane szyby. Ale wyremontowaliśmy ją z żoną i służyła nam wiernie przez 12 lat, zanim kupiliśmy większą. Zdjęć z remontu nie mam, ale załączam fotki po jej ostatniej podróży z nami.Więc się nie przejmuj stanem przyczepy,dla pasjonatów to nic trudnego. Wnętrze wyklej wykładziną, bo siding nawet w lecie jest zimny.

Obrazek


Obrazek


Obrazek
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

Awatar użytkownika
marek
Administrator
Administrator
Posty: 1032
Rejestracja: piątek, 22 wrz 2006, 14:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Moja przyczepa

Postautor: marek » wtorek, 15 sty 2008, 20:51

Boazeria plastikowa jest ok tylko zamiast kleić proponuje dać kilka listewek montażowych w te wgłębienia i za żywicować a następnie trackerem i będzie ok (bo mnie sie odkleiły ) .A co do mebli jak chcesz przyjechać do Zawiercia to mam cały komplet za kilka piw oddam :D

szary11
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 767
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 14:36
Lokalizacja: Białystok

Re: Moja przyczepa

Postautor: szary11 » wtorek, 15 sty 2008, 22:43

Wykładzina jest dużo przytulniejsza, ja bym w nią zainwestował. W dnie laminatu wywierć kilka dziórek, którymi woda mogłaby spływać (w razie przecieków, lub zalania). Ja wywierciłem 8 otworków 6mm w najniższych punktach. Nie wiem czy się przydały, ale napewno nie zaszkodziły. Też musiałem przerabiać mocowanie do ramy. Miałem z takich 40cm kawałków ale później zrobiłem przez całą szerokość. Podłogę całą wymień - pewnie by cuchła. Zwykłe panele podłogowe u mnie zdały egzamin. Może lekko pracowały, ale chyba tylko dlatego, że kładłem na piankę. Niemniej nie trzeszczało nic.

rogu123
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 30 gru 2007, 11:29

Re: Moja przyczepa

Postautor: rogu123 » środa, 16 sty 2008, 17:23

Chyba jednak zdecyduję się na wykładzinę, ale do tego jeszcze daleka droga, bo jak na razie walczę ze starą gąbką na ścianach, podłogą i ramą.
Nie orientujecie się czy w Krakowie jest jakiś sklep z częściami do niewiadówki? Znalazłem co prawda w Skawinie, ale tam ściągają części na zamówienie, a ja wolę oglądnąć nim kupię.

marek pisze:Boazeria plastikowa jest ok tylko zamiast kleić proponuje dać kilka listewek montażowych w te wgłębienia i za żywicować a następnie trackerem i będzie ok (bo mnie sie odkleiły ) .A co do mebli jak chcesz przyjechać do Zawiercia to mam cały komplet za kilka piw oddam :D


Dzięki za propozycję, chcę wyremontować te co są.

serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Re: Moja przyczepa

Postautor: serek » środa, 16 sty 2008, 17:35

rogu123 pisze: Nie orientujecie się czy w Krakowie jest jakiś sklep z częściami do niewiadówki? Znalazłem co prawda w Skawinie, ale tam ściągają części na zamówienie, a ja wolę oglądnąć nim kupię.

.

proponuje Ci przejechac sie do katowic do Tam-y masz autostrada dosłownie godzinka jazdy , a sobie podotykasz do woli heheh :wink: znaczy sie ....

maja praktycznie wszystko do niewiadek...
życie jak droga, kiedyś się kończy...

Awatar użytkownika
marek
Administrator
Administrator
Posty: 1032
Rejestracja: piątek, 22 wrz 2006, 14:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Moja przyczepa

Postautor: marek » czwartek, 17 sty 2008, 13:37

Tapicerka kompletna 750 zł i bodajże 4 kolory do wyboru.Można też sam sufit kupić chyba 250 zł.

rogu123
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 30 gru 2007, 11:29

Kolejne fotki z remontu

Postautor: rogu123 » poniedziałek, 11 lut 2008, 20:03

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rozbiórka ciąg dalszy

Obrazek

Obrazek

Udało mi się wczoraj wstawić nowe wzmocnienie podłogi i zalaminować

Obrazek

To są używane felgi z auto złomu. Efekt ze zdjęcia po piaskowaniu i dwukrotnym malowaniu. Koszt 25zł za felgę +piaskowanie

Obrazek

Obrazek

Byłem przerażony widokiem szyb pod słońce, były mleczne, matowe i nic nie było przez nie widać, wpadłem na genialny pomysł, wypolerowałem je pastą do lakieru samochodowego i różnica jest porażająca.

A po ciężkiej pracy kolacyjka, a że śledzik lubi pływać...

Obrazek


Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości