Strona 1 z 3

zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 08:41
autor: konrad
Witam

Chyba przyszedł czas na zmiany ... bo moja n126e bedzie za mała
niby można coś zmieniać wewnątrz ... ale czy jest sens ?
skoro docelowo dla 2+2 jest to jednak malutka przyczepka ...

i nie wiem ... co robić :roll:
1. zrobić małe przeróbki mojej i pojeździć jeszcze za dwa lata ... potem zmiana na większą
2. kupić eNkę zrobić remont plus dostosowanie do 2+2 i mieć spokój na kilka lat ...
3. kupić coś większego, np niewiadówkę n375 ? (żeby nie rezygnować z z tak zacnego fanklubu),
no może zachodniego, wtedy mógłbym zostać najwyżej przyjacielem ;)

$$$ - załóżmy że mogę wydać max 10kzł, oczywiście im mniej tym lepiej ;)
ale kupować jakiegoś sandwicza za mniejsze $$$ to jednak ryzyko wtopienia w jakiegoś zgnitka

od 1) np taka zmiana układu mojej budki ... hmm
Obrazek
z tym że to rozwiązanie mocno tymczasowe i potem i tak czeka mnie pkt 2 lub 3 :roll:

ad 2) np http://www.allegro.pl/item727236647_przyczepa_niewiadow_n_126n_super_stan.html
czyli 4kzł z przedsionkiem, dokładam trochę $$$ na remoncik wnętrza i ... :)

ad 3) http://www.allegro.pl/item717830500_niewiadow_375_promocja_weekendowa.html
nie wiem jaki stan, ale już na 4osoby ... więc zmian wielkich nie potrzeba ?

za moją może odzyskam ok 2tyś zł ? ... więc zmiana na eNkę nie zrujnowała by domowego budżetu :)
:roll:

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 09:14
autor: ddkrzysztof
konrad, widze że i Ciebie dopadł syndrom zmian ja równiez biłem sie z myślami :lol: bo tak jak u Was jest u mnie 2+2 i stara E stała sie ciut za mała więc wybór padł na N. Remoncik był nie unikniony ( tapicerka poszła na pierwszy plan potem wylkeiłem ocieplenie a teraz w wolnej chwili wyklejam tapicerkę bo i tak nigdzie nie pojade poniewaz holownik jak wiesz jest uszkodzony). Jeśli mogę udzielać tobie rad to punkt 2 jest najbardziej optymalny ponieważ 375 to typowy sandwicz i nie wiadomo co kryje sie pod dachem :D. natomiast przerabianie E jest juz mniej opłacalne i bardzo mało miejsca pozostaje we wnerzu po przeróbce(BOGUŚ zaraz powie że jego rodzinka jeździła i było fajnie) napewno ale dlaczego sobie nie polepszyć jeśli jest mozliwe :D

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 09:16
autor: Paczek
konrad,

Hej - każda kolejna przyczepka będzie większa i cięższa. Nie zapomnij że wiąże się to też z holownikiem
Chyba tylko ja dokupiłem mniejsza przyczepkę do posiadanej wcześniej. Ale wiązało się to po częsci ze słabymi holownikami.
Czyli koszty = większa przyczepka - większe wydatki, zmiana holownika, przeglądy coroczne, większe zuzycie paliwa itp.

Trudno jest coś doradzić ( to co Ci pisałem na PW - rozumiem że nie zostało zaakceptowane).
Było by najsensowniej spotkać się ( najlepiej w NIeborowie) i przedyskutować to w szerszym gronie i ON-LINE , a nie wirtualnie.

Ps. a tak po cichu to chyba jednak sugerowałbym N-kę .

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 11:07
autor: serek
Paczek pisze:
Ps. a tak po cichu to chyba jednak sugerowałbym N-kę .


Konradzie

Zgadzam sie z Paczkiem radząc Ci tak samo ...rozgladaj sie za " N " gdygy nie to ,ze remontowałem swoja , to teraz była by na sprzedaż , ale trudno ...mój błąd :evil:

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 12:42
autor: konrad
serek pisze:
Paczek pisze:
Ps. a tak po cichu to chyba jednak sugerowałbym N-kę .


Konradzie

Zgadzam sie z Paczkiem radząc Ci tak samo ...rozgladaj sie za " N " gdygy nie to ,ze remontowałem swoja , to teraz była by na sprzedaż , ale trudno ...mój błąd :evil:


dlaczego na sprzedaż ??
zmiana na coś większego/mniejszego ?

hmm wiem że to forum niewadówek ;) ale czy zakup sandwicza jest takim złym wyborem ?
wiem że jest kupa szmelcu, ale może da się coś wybrać do tych 10kzł ?

Miachał, wiem że cięższa przyczepa to więcej problemów, holownik i tak już spisany na straty ;)
autko ma 10lat, 230kkm na liczniku, zaczyna pojawiać się ruda ... chyba czas zmienić
szukam diesla, a nawet jak nie kupię, to jest duża szansa na pożyczenie sharana
przegląd i droższe OC, to chyba nie taki problem ... hmm

a na PW odpisałem jaki mam pomysł ... jak również co myślę o Twoim ;)

na karawaning.pl większość ma inne budki niż te z N...,
zresztą na kempingach niewiadówki też już nie dominują ;)
więc może nie jest tak źle z tymi sandwiczami :roll:
zobaczcie http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=4431 tu kolega Robicar sprzedaje
i jeszcze jedna z forum http://www.karawaning.pl/component/option,com_marketplace/page,show_ad/catid,0/adid,588/Itemid,45/
hmmm ...

a co myślicie o tej eNce z allegro, co wrzuciłem - fajny przedsionek, dostawka w sam raz na kuchnię ;)
sama przyczepka za 3kzł to chyba korzystna cena - jest lodówka, ciekawe jak szyby ... hmm...

ddkrzysztof pisze:konrad, widze że i Ciebie dopadł syndrom zmian ja równiez biłem sie z myślami :lol: bo tak jak u Was jest u mnie 2+2 i stara E stała sie ciut za mała więc wybór padł na N. Remoncik był nie unikniony

no tak, rodzinka się powiększy i będzie klops, wiem że można i małą jechać, ale ...
liczę właśnie że zrobię remont - będzie już łatwiej ... i mam 10lat spokój ... :)

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 12:50
autor: serek
konrad pisze:
zmiana na coś większego/mniejszego ?



nie budowa, a przyczepa stoi przy niej i szykuje się jej długi postój..., to może by posłużyła komuś innemu ...??? Madzia jest przeciw , ale jak braknie kasy , to będe zmuszony

Ps. mam na oku kampiora z alkową, ale nic wiecej nie moge powiedziec ...musze w dużego lotka trafic to sobie kupie hehe :lol: :wink:

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 12:52
autor: konrad
Paczek pisze:Było by najsensowniej spotkać się ( najlepiej w NIeborowie) i przedyskutować to w szerszym gronie i ON-LINE , a nie wirtualnie.


wiem wiem, zwłaszcza że można by na "żywym" organizmie popracować ;)
ale tak wyszło :( ... trza zarobić na zmianę budki :lol:

ps jak coś będzie ciekawego do sprzedania to dzwoń ...
przyjadę w niedziele i wrócę z nową budką :lol:

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 12:55
autor: konrad
serek pisze:nie budowa, a przyczepa stoi przy niej i szykuje się jej długi postój..., to może by posłużyła komuś innemu ...??? Madzia jest przeciw , ale jak braknie kasy , to będe zmuszony


no tak ... :(
szkoda sprzedawać, bo pieniędzy włożonych się nie odzyska ...
widzę po swojej, robiłem minimum, a i tak dzisiaj dostanę ledwo tyle co włożyłem w sam remont

Ps. mam na oku kampiora z alkową, ale nic wiecej nie moge powiedziec ...musze w dużego lotka trafic to sobie kupie hehe :lol: :wink:

:shock:

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 13:15
autor: serek
Żartowałem z tym kamiorkiem, bo zaraz Jędruś się odezwie , że po co i na co mi taki ... hehehe :D :lol: :D

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 16:50
autor: piotr05
tez mam 2+2 i enka wystarcza nie ma salonów ale na wypady wakacyjne wystarczy

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 18:50
autor: BIGL
Ja gdybym miał 10kzł przeznaczonych tylko na przyczepkę i nie miał żadnych innych pilniejszych wydatków (wiem dzisiaj że ta chwila nigdy nie nastąpi :wink: ) to zdecydowałbym się na coś zachodniego. Wszystko zależy od tego czego właściwie oczekujemy od przyczepki i jak spędzamy w niej czas. Jeżeli chodzi o spanie i ew. przebywanie w deszczowy dzień rodziny 2+2 to Enka spokojnie wystarcza (oczywiście po odpowiednich przeróbkach) i mogę poprzeć to własnym przykładem. Jeśli zaś chcemy mieć jakieś WC czy prysznic i trochę więcej miejsca to musimy się zdecydować na przyczepki zachodnie, niestety pod względem jakości znacznie wyprzedzające N375. Ja jestem zadowolony ze swojej enki i na razie nie planuję zamiany (nawet na 132 czy 375), komfort wystarczający i najważniejsze -totalna bezobsługowość, przyczepka stoi sobie na wiosce i czeka na następny sezon :D , nie martwię się o wilgoć itp.i nie muszę robić badań technicznych (nie znoszę wydawać pieniędzy bezzasadnie - podobnie jak auta z LPG). Jedynymirzeczami jakich mi brakuje to ogrzewanie i lodówka na gaz - lubię odpoczywać na bezludziach i na razie brak tych rzeczy mnie skutecznie ogranicza - oczywiście wszystko do zrobienia : wink: .

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 18:54
autor: Paczek
Jak już będę na emeryturce i nadal będzie mnie bawiło wędrowanie to kupę sobie nowiótkiego KAMPERA ( tak przynajmniej robi duża część Niemców ).
A co - nie będzie mnie stać- przecież płacę 3-ci filar do tego "pogodną jesień".
To dopiero będzie życie ....

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 21:17
autor: serek
Paczek pisze:A co - nie będzie mnie stać- przecież płacę 3-ci filar do tego "pogodną jesień".
To dopiero będzie życie ....



Trzeci filar to Ci starczy na kampiora 10 letniego hehehehee :lol: :wink: :wink: :wink:

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 21:31
autor: jedrek101
ja mam już drugą "E" i właśnie ona ma klasyczny układ wnętrza i spokojnie starcza na 2+2 (przetestuję to dokładnie na zlocie w Nieborowie )bo moja pierwsza jest idealna dla 3 osób(a to sprawdziłem to w Borkach - jak ją modernizowałem , zapomniałem że moja Córcia będzie jeździć z nami :oops: )więc moją pierwszą "E" sprzedaję na wiosnę - i docelowo kupię "enkę" lub 132 o dmc do 750 kg...
a przy okazji , pomoglibyście mi ją wycenić : rocznik '78 ,najazd, lekko wypłowiały przedsionek (przeżył kilka zlotów i parę wyjazdów, radio z RDS kasetowe, zasilacz komputerowy 12V , nowa instalacja 12V i 230V , oczywiście sprzedaję z popękanymi szybami (tylko dokładam przez zimę pleksi od wewnątrz - będą a-termiczne ) oczywiście jakoś nie ciekną (ale nie wiem jakim cudem :problem: )
a co do tej mojej drugiej , nie sprzedaję - zostaje w rodzinie może ktoś kiedyś będzie chciał gdzieś pojeździć... no i zawsze to dodatkowa sypialnia jak jesteśmy większą ferajną u teściów... :D

Re: zmiana przyczepki ???

: wtorek, 1 wrz 2009, 21:43
autor: kotek
To poszukaj N 132 L.Typowo cztero osobowa i nie sandwicz.