petek pisze:Ja bym radził kupować na spokojnie. Cierpliwość popłaca. W końcu coś się trafi.
Coś o tym wiem... moja ukochana 132t gdzie jesteś?

petek pisze:Ja bym radził kupować na spokojnie. Cierpliwość popłaca. W końcu coś się trafi.
Depeche pisze:...
Mógłbym kupić większą przyczepę. Wiązałoby się to na pewno ze zmianą wozu, ale i to bym przeskoczył. Ale ja szukam w caravaningu trochę czegoś innego, niż pobytu w mieszkaniu. Szukam surowszych warunków niż siedzenie w domu, szukam możliwości niedrogiego noclegu w różnych miejscach, a jednocześnie zabrania ze sobą nieco więcej rzeczy, niż na wyjazd pod namiot.
Myślę, że do czegoś takiego te przyczepy doskonale się nadają. Jeśli ktoś szuka wygody, miejsca, komfortu - to nie ta bajka.
Poza tym ja mam duży sentyment do kultowych rzeczy PRL-uWarto robić wszystko, by Niewiadówki ocalić od zapomnienia.
gimof pisze:Czyli może jednak przemyślisz sprawę kupienia złomka typu ostatnie dwa z allegro i go odnowisz?
Depeche pisze:Na zlocie karawaningu w Bałtowie jeden kolegów po wejściu do przyczepy powiedział jakby zdziwiony: kurde, jak się te spania rozłoży, to już się nie ma gdzie ruszyć. No przecież ten fakt to oczywista oczywistość (cytując klasyka).
Mógłbym kupić większą przyczepę. Wiązałoby się to na pewno ze zmianą wozu, ale i to bym przeskoczył. Ale ja szukam w caravaningu trochę czegoś innego, niż pobytu w mieszkaniu. Szukam surowszych warunków niż siedzenie w domu, szukam możliwości niedrogiego noclegu w różnych miejscach, a jednocześnie zabrania ze sobą nieco więcej rzeczy, niż na wyjazd pod namiot.
Myślę, że do czegoś takiego te przyczepy doskonale się nadają. Jeśli ktoś szuka wygody, miejsca, komfortu - to nie ta bajka.
Poza tym ja mam duży sentyment do kultowych rzeczy PRL-uWarto robić wszystko, by Niewiadówki ocalić od zapomnienia.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości