Ogrzewanie - było w wątku "gdzie na jesień"

czyli wszystko to, co nie pasuje do powyższych ...
Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11071
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: gdzie na jesień

Postautor: reflexes » wtorek, 8 paź 2013, 21:03

Hmmm

Tak tak, na fizykę chodziłem więc to wiem :) resztę Ci wyjaśnił CornBlumenBlau.
niska odporność lampy na wstrząsy podczas transportu

I to jest problem chociaż myślę, że to bardziej będzie wrażliwe na uderzenia itp, bujanie przyczepy nawet na dziurach nie powinno być aż tak groźne, tym bardziej, że podobne promienniki często występują w wersji przenośnej.
jakiś czarny przedmiot zostawiony nieopatrznie w zasięgu działania takiego promiennika nie zakumulował by tyle ciepła żeby go stopić albo podpalić?

Myślę, że nie ta moc. Promienniki występują też w wersjach do montażu w domu jako zasadnicze ogrzewanie, a wiadomo, że w domu o czarne przedmioty nie trudno i ktoś to przewidział.
Olejaczki jak najbardziej ale brakuje mi w tym układzie co mam ruchu powietrza i nad tym też właśnie pracuje.

Zrób analogicznie jak się robi DGP przy kominkach. Zamknij olejak w szafce, jakiś wiatraczek do wymuszenia obiegu i kanałami rozprowadzenie po przyczepie. Czy to ma sens to nie wiem. W końcu kubatura budy jest na tyle mała, że ciepło musi dotrzeć wszędzie.
Wczoraj oglądałem też koce ogrzewające zasilane z 12V. Jak nie dogrzewania nas to żeby położyć go sobie na podłogę żeby przyjemniej było do klopika dreptać.

A ja właśnie się zastanawiam czemu nie zrobiłem ogrzewania podłogowego. Rozwiązanie proste i praktyczne chociaż nie najtańsze :D

W sobotę będę u szwagra to muszę od niego wydębić, bo podobno jeszcze ma listwy grzewcze OWEL które miał kiedyś w łazience. Co prawda nie ma już do nich sterownika ale to nie problem, bo najwyżej kupię zwykły termostat do sterowania ogrzewaniem.

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5860
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: gdzie na jesień

Postautor: kooba » wtorek, 8 paź 2013, 21:17

Farelka, olejaczek, promiennik... Ja w tym wszystkim widzę jedną acz bardzo poważną wadę... Wymaga 230V. Tak więc chyba lepiej pomyśleć o ogrzewaniu gazowym i być samowystarczalnym.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11071
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: gdzie na jesień

Postautor: reflexes » wtorek, 8 paź 2013, 21:37

Farelka, olejaczek, promiennik... Ja w tym wszystkim widzę jedną acz bardzo poważną wadę... Wymaga 230V. Tak więc chyba lepiej pomyśleć o ogrzewaniu gazowym i być samowystarczalnym.

Pewnie, że masz rację ale ja na dziko jeździć na razie nie mam zamiaru, a gaz mnie w budzie jakoś nie pasuje. Jakiś taki całe życie mam do niego respekt, może przez to, że one taki wybuchowy jest i trujący :D , a już wszelkie butle, reduktory, wężyki itp w ogóle do mnie nie przemawiają. Zawsze jak mam z tym do czynienia i muszę używać to mam lęki :oops: , jakbym to miał w przyczepie to bym się wykończył nerwowo.

Konto usuniete

Re: gdzie na jesień

Postautor: Konto usuniete » wtorek, 8 paź 2013, 21:51

Post usuniety
Załączniki
Bił- Niemcy.JPG

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3857
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: gdzie na jesień

Postautor: TomekN126N » wtorek, 8 paź 2013, 22:38

zundapp600 pisze:ja jadę na południe , tam cieplej !
Ktoś chętny ?


Ja chętnie... zapraszam Cię na kawkę po drodze :wink:
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4425
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: gdzie na jesień

Postautor: CornBlumenBlau » środa, 9 paź 2013, 15:29

Zundapp, no co Ty z tym południem, generalnie to Ty na zachód się wybierasz :mrgreen:
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 19 / 1182 km

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: gdzie na jesień

Postautor: vvarrior » środa, 9 paź 2013, 16:09

reflexes pisze:
Pewnie, że masz rację ale ja na dziko jeździć na razie nie mam zamiaru, a gaz mnie w budzie jakoś nie pasuje. Jakiś taki całe życie mam do niego respekt, może przez to, że one taki wybuchowy jest i trujący :D , a już wszelkie butle, reduktory, wężyki itp w ogóle do mnie nie przemawiają. Zawsze jak mam z tym do czynienia i muszę używać to mam lęki :oops: , jakbym to miał w przyczepie to bym się wykończył nerwowo.



Kurcze ja też mam takie odczucia ale jest ALE... Co do cyrkulacji to właśnie kombinuję nad rozwiązaniem o którym już wspominałem wcześniej: trójnik z zaworami. Jeden otwiera zimne powietrze pod przyczepką - to przydaje się na lato - a drugi odbiera ciepło zza olejaczka przy szafie to wszystko idzie sobie do wentylatora kanałowego i dmucha nam w budce z boku szafy (tam rura papierowa i dyfuzor) . ALE te ALE to właśnie "samowystarczalność" i koszty grzania jak jeździmy teraz po "gościnie". Jednak gazy wychodzi taniej niż grzanie elektryką. Tym małym katalitykiem grzaliśmy 4 wypady z 1kg butli gazu.... :) nawet lampkę gazową sobie kupiliśmy...
Więc pomimo lęku kupujemy detektory CO, CO2, LPG i chyba idziemy w stronę trumy... może jakaś okazja się trafi.

A jeśli olejkak taki jak u mnie to polecam podciąć drzwi szafy żeby mieścił się pod nimi i za olejaczkiem założyć nową płytę z ekranem zagrzejnikowym. My zrobiliśmy jeszcze eksperyment i ekran przykleiliśmy też od wnętrza drzwi szafy dzięki temu po otwarciu mamy dodatkowy reflektor odbijający ciepło w stronę wyrka... jest cieplej... czy to tylko sugestia to nie wiem;).
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
vipwest
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 187
Rejestracja: niedziela, 7 kwie 2013, 18:40
Lokalizacja: Lwów / Kraków

Re: gdzie na jesień

Postautor: vipwest » środa, 9 paź 2013, 18:43

A co jakby do ogrzewania stosowac konwektor na gaz, ten, który pobera powietrza z ulicy i oddae spaliny na ulicu. konwektor na gaz

Obrazek
2024: 13 / 710

Awatar użytkownika
robert
Administrator
Administrator
Posty: 2982
Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: gdzie na jesień

Postautor: robert » środa, 9 paź 2013, 19:21

vipwest pisze:A co jakby do ogrzewania stosowac konwektor na gaz, ten, który pobera powietrza z ulicy i oddae spaliny na ulicu. konwektor na gaz

Obrazek


Tak właśnie działa Truma.
Dokładnie ten sam mechanizm spalania - powietrze zassysa od spodu, komora spalania nie ma łączności z wnętrzem przyczepy, a spaliny przez rurę i komin na zewnątrz.
Robert
Brak pasji jest pewnym rodzajem kalectwa
502 43 46 44
Wątek remontowy

Awatar użytkownika
vipwest
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 187
Rejestracja: niedziela, 7 kwie 2013, 18:40
Lokalizacja: Lwów / Kraków

Re: gdzie na jesień

Postautor: vipwest » środa, 9 paź 2013, 20:09

Ja wiem co właśnie tak działa Truma ale jeśli coś z caravaningu to cena jak z statku kosmicznego, a jeżeli wziąć prosty domowy, ktoś robił coś takiego ???
2024: 13 / 710

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11071
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: gdzie na jesień

Postautor: reflexes » środa, 9 paź 2013, 20:28

Więc pomimo lęku kupujemy detektory CO, CO2, LPG i chyba idziemy w stronę trumy... może jakaś okazja się trafi.

Ja na razie zostaję przy elektryczności. Jak dojrzeję do tej samowystarczalności i wypadów w dzicz to zmienię przyczepę na taką z wc, ogrzewaniem i ciepłą wodą.
A jeśli olejkak taki jak u mnie to polecam podciąć drzwi szafy żeby mieścił się pod nimi

Niestety u mnie szafa zaczyna się na wysokości nadkola więc taki zabieg nie będzie miał dobrych skutków estetycznych.
A co jakby do ogrzewania stosowac konwektor na gaz, ten, który pobera powietrza z ulicy i oddae spaliny na ulicu.

Wszystko pięknie ale tak jak wspomniał robert to to samo co truma a poza tym cena. Znalazłem jeden za 3 tysie i waga 32 kg.
http://sklep.rahmad.pl/product.php?id_product=58

Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Re: gdzie na jesień

Postautor: stico80 » środa, 9 paź 2013, 20:36

Ja też długo się broniłem ale 168 zł za 14 dni za prąd w tegoroczne wakacje i w większości do woda w czajniku 3 razy dziennie i co drugi dzień gotowany obiad trochę mnie dobiło. Tym bardziej, że wiem trochę z innej strony ile kosztuje duża butla.
"dzyń, dzyń, dzyń"

Awatar użytkownika
vipwest
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 187
Rejestracja: niedziela, 7 kwie 2013, 18:40
Lokalizacja: Lwów / Kraków

Re: gdzie na jesień

Postautor: vipwest » środa, 9 paź 2013, 20:53

Ja znalazłem u nas: Moc cieplna: 1,5 kW Wymiary(szer/wys/gł.): 48x53x17 cm Waga: 8.7 kg
Model z płomieniem pilota. W cenie zawarty jest kominek współosiowy, spalinowo-powietrzny o długości 1m.
Bez wentylatora i wymuszoną cyrkulacją. cena $ 120 | € 90
Obrazek

Konwektor gazowy pilota - 1,5 E1 znakiem TM Selena ma pojemność 1,5 kW, co wystarcza do ogrzewania powierzchni do 15 m
Aby obsługiwać konwektor gazowy pilotażowy - 1,5 E1 tylko Wymagany dostaw gazu. I Konwektor , ze względu na minimalne opóźnienie , bardzo szybko ogrzewa pomieszczenia . Kocioł gazowy, to wymaga sporo czasu .

Urządzenie nie wymaga zasilania w wyniku piezoelektrycznego zapłonu. Uwalnianie się produktów spalania przez ścianę za pomocą koncentryczne rury. Wymagana ilość powietrza do spalania paliwa dostarczanego z otoczenia .

Obsługiwać pilota - 1,5 E1 jest bardzo prosta, operacja jest intuicyjna dla początkujących , jak i dla osób starszych.

Pilot model - 1,5 E1 posiada wysoki poziom bezpieczeństwa -Zawór bezpieczeństwa natychmiast zatrzymuje przepływ gazu do palnika , jeśli płomień zgaśnie . Gazy spalinowe nie jest możliwe i nie ma tlenu do spalania jest pobierane z pomieszczenia. W związku z tym , nie ma potrzeby stosowania dodatkowych otworów do wentylacji. Ten sam model ma nowoczesny design i minimalny rozmiar , a więc w zgodzie z każdym wnętrzem .
2024: 13 / 710

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11071
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: gdzie na jesień

Postautor: reflexes » czwartek, 10 paź 2013, 11:07

Z ceną faktycznie przesadziłem, bo na allegro można wyrwać już od 800. Przeglądam te oferty i dochodzę do wniosku, że nie ma co kombinować, bo nie dość, że drogo to jeszcze dość duże te piecyki i w naszych dość małych przyczepach zajmą one zbyt dużo cennej powierzchni. Za to można sobie zakupić taki z efektem kominka :) . Jak znalazł na romantyczne wieczory z kobietą jak już małe gnojki padną na twarz :) :) :)

http://allegro.pl/grzejnik-ogrzewacz-ga ... 89994.html
Załączniki
500x500eu3v.jpg

Awatar użytkownika
robert
Administrator
Administrator
Posty: 2982
Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: gdzie na jesień

Postautor: robert » czwartek, 10 paź 2013, 11:24

Tak sobie czytam Wasze posty i zastanawiam się co Wy tak kombinujecie.
Nie ma lepszego rozwiązania niż Truma. Propan butan jest bardzo kaloryczny a moc piecyka 3002 to prawie 4kW. W efekcie przy 0C na zewn. po 15 min macie wewnątrz 20C. Palnik i cały proces spalania jest poza wnętrzem przyczepy. Instalacje gazową można zrobić na rurkach miedzianych 8 mm w otulinie zamocowanych na sztywno do ramy pod przyczepą. Wszystkie podłączenia skręcane na ścisk z wykorzystaniem baryłek. Szansa na nieszczelność zerowa. Średnio rozgarnięty manualnie facet montuje to w 1-1.5 h.
Każdy kto zamontował trumę zgodzi się ze mną w 100% i nigdy w życiu jej nie zamieni na olejniaczki, farelki i inne takie bzdety.

Sprawną Trumę można kupić za 500 PLN - vide http://allegro.pl/ogrzewanie-trumatic-3000-do-przyczepy-kempingowe-i3607136094.html
Czasami trzeba troszkę cierpliwości ale wcześniej lub później pojawi się na allegro.
Nie zawsze jest w nowej obudowie ale ma grzać a nie ładnie wyglądać.

Nawet, gdyby koszt był większy ok 1000 to uważam, że można taką kasę, przed następnym sezonem uzbierać - kwestia priorytetów.
Polecam pomysł z 5 złotówkami opisany na forum przez reflexes http://fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=32&t=3779&p=53966#p53966

Moją kupiłem na allegro, kosztowała 500 PLN i jest w nowym designie.

Obrazek
Robert
Brak pasji jest pewnym rodzajem kalectwa
502 43 46 44
Wątek remontowy


Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości