Instalcja gazowa 30 czy 50 mbar?

[konrad]

zawór można zmienić, koszt 20-30zł

co do wymiany ... ja nówkę 11kg musiałem wymienić ... ale to tylko butla
wybieram w miarę OK a przecież i tak stoi w luku ... nie patrzą na nią codziennie

z autami mi się pomysł podoba ... wymienił bym maksia na mniej poobijanego

[Konto usuniete]

Post usuniety

[stef]

No niestety z tymi 11kg tak to już jest... ja też kupiłem nówkę tylko po to żeby nawet jej do domu nie dowieść. Po drodze zajechałem i wymieniłem na pełną... cóż szkoda było jak cholera, ale co zrobić. Po 3 latach już mi żale minął

A co do wymiany zaworu to kto robi takie wymiany??

[konrad]

A co do wymiany zaworu to kto robi takie wymiany??

u mnie jest gość co zajmuje się gazami technicznymi (do spawania) ma też graty do LPG
węże, dysze dekarskie itd ... u niego widziałem też zawory
w takim pkt nabiją też butle bez homologacji, bo np w Krk pan powiedział że badanie + nabicie i wyszło prawie 50zł

u siebie wymieniłem za 8zł butel na pełną z ważnymi badaniami

[BIGL]

No niestety z tymi 11kg tak to już jest... ja też kupiłem nówkę tylko po to żeby nawet jej do domu nie dowieść. Po drodze zajechałem i wymieniłem na pełną... cóż szkoda było jak cholera, ale co zrobić. Po 3 latach już mi żale minął

A co do wymiany zaworu to kto robi takie wymiany??

Jak masz uszkodzony zawór i to w butli bez legalizacji to się nie opłaca. Podjedż do GK z tą butlą to zaoszczędzisz jakieś 15-20 zł - wymienią ci butlę na taką z nowym zaworem i lekagizacją na 10 lat.

[Depeche]

zundapp ja to cykor jestem że to wybuchnie wszystko jak za mocno dociągnę, ale Szczepan coś tam próbował dokręcić jak ją odebrał nabitą
szlag by to trafił, zawsze jakieś przeciwności losu, jak nie z przedsionkiem to z butlą i tak dookoła Wojtek

[Konto usuniete]

Post usuniety

[Marcinosik]

Jeśli butla nie ma legalizacji to ja bym się jej szybko pozbył bo to nie jest bezpieczna rzecz w domu. Jak Ci idzie spod zaworu to na pewno nie powinna stać w żadnym pomieszczeniu zamkniętym a nawet w kufrze, trzeba się szybko jej pozbyć lub dać do legalizacji.
Z tego co wiem to większość zbiorników ciśnieniowych jest liczona na ileś lat eksploatacji, owszem są naddatki i współczynniki bezpieczeństwa ale to nie zapewni pełnej sprawności po przekroczeniu tego okresu działania, bo to się zakłada iż ma wytrzymać conajmniej tyle ale ile to nikt nie wie prócz tego co je liczył a nawet on nie przewidzi niechlujstwa spawacza, tych z huty czy tego że ktoś po taniości wsypał za mało czegoś i stal jest mniej odporna...
Legalizacja to nie jest jakiś tam głupi wymysł tylko bardzo mądry przepis by się ludzie nie zabili, a nie sposób na wyciąganie kasy.
I nie był bym taki pewny czy się nie czepną do braku legalizacji przy oddawaniu butli, znajomy oddawał butlę po tlenie to mu kazali płacić za legalizację tam ileś tam...
Tutaj masz spis na dole strony tych co legalizują butle oraz informację co z nią zrobić:
http://www.udt.gov.pl/HTML/index.php?op ... Itemid=220
Zwykle przy legalizacji wymieniają zawór na nowy w butli więc moja rada brzmi oddać do legalizacji lub wymienić i nie dawać do nabicia komuś tam po tym fakcie gdyż pewnie Ci za dużo nabili przez co zawór nie wytrzymał i teraz puszcza... To tak z mojego teoretycznego podejścia by wynikało...

[BIGL]

Nie no, dla ojca kiedys nabili za bardzo to z butli zrobiło się jajo

[jedrek101]

Tutaj masz spis na dole strony tych co legalizują butle oraz informację co z nią zrobić:
http://www.udt.gov.pl/HTML/index.php?op ... Itemid=220

Tia.... ja wałkowałem temat z UDT i d... z tego , może się zmieniło ale jakiś rok temu że legalizują zbiorniki ale takie jak na stacjach LPG a takie małe 2-3 kg to nawet nie wiedzieli gdzie to zrobić ...
próbujcie i dajcie znać jeśli wam się uda , to i ja zalegalizuje kilka swoich butli.... mnie już nie chce się do nich dzwonić kilka rozmów telefonicznych - przełączanie od inspektora do inspektora ..........

[Depeche]

Zaraz, ja ją kupiłem w sklepie a nie od gościa na giełdzie, to jak może nie być legalna???
Jak się nagrzeje , to puszcza. Jak jest chłodna, to stoi cicho. To musi być kwestia ciśnienia. Jeb****ty zawór puszczałby chyba non-stop.
A zresztą diabeł wie, może nie ma legalności czy czegoś tam, tylko skąd mam to wiedzieć. Przy zakupie żadnego certyfikatu nie dostałem. Sorry, jeśli ktoś uzna moje wątpilwości za śmieszne, ale do tej pory nie zagłębiałem się w te kwestie.

[BIGL]

Jeżeli kupiłeś nową w sklepie to masz legalizację wybitą na górze przy zaworze (dla pewności sprawdź całą butlę) - to nic innego jak data wystukana na butli, zapewne 10 lat. Skoro puszcza ci zawór to go wymień lub oddaj w ramach gwarancji, po co masz ryzykować małym BUM.

[Depeche]

Tak zrobię, tylko może ten gaz najpierw spożytkuję.

[bizonek78]

witam mam pytanie czy jestem w stanie dokupić gdzieś desze do lodówki przenośnej na gaz

[Depeche]

No i znów mam dylemat z tą moją butlą, trochę gazu już z niej upuściłem i od półtora tygodnia nawet przez chwilę nie syczało, specjalnie stoi w kuchni pod obserwacją. Może to jednak kwestia przepełnienia.