Miron EZD pisze:(...) nadmienia też, że ma podwójny, rozumiem dwupolowy, sprzężony.
Ooo, chyba właśnie taki ma być ale nie umiałem prawidłowo nazwać. A idąc dalej to trochę skróciłem bo tak naprawdę mam dwa pojedyncze, połączone tak jak Naal pisze:
naal pisze:(...) wciskamy takie oba na szynę obok siebie i wystarczy jedna szpilka, co by dźwignię ze sobą złączyć. Wtedy mamy pewność, że jak wystąpi jakaś nieprawidłowość, to oba przewody tj fazowy i neutralny zostaną odcięte.
Mam właśnie dwie sztuki Bemko z dziurkami.
Jest jedno "ale". Przypomina mi się, że Tarapukuara pisał kiedyś o tym, że nie powinno się tak łączyć bezpieczników ze względu na coś tam, ale nie pamiętam w którym wątku to było. Dobrze gdyby zabrał głos, ja tylko hobbystycznie dłubię więc nie podejmuję się oceny. Fakt faktem, moje dwa połączone ze sobą bezpieczniki działają prawidłowo, co nieraz już sprawdziłem.
Bpbpbp pisze:Z racji tego że wyro jest rozłożone do spania cały czas najlepszym rozwiązaniem wydaje się szafka pod kuchenką. Wyłącznik nadprądowy 16 A.
Jak pisałem, nie jestem fachowcem w elektryce ale wydaje mi się, że bezpieczniki jakie i gdzie by nie były, powinny być na początku obwodu.
Nie wiem jakie planujesz odbiorniki na pokładzie ale 16A wydaje mi się trochę dużo. Możesz się zdziwić gdy na niektórych polach wywalisz bezpiecznik w skrzynce zamiast swojego, ze względu na to, że będzie miał mniejszą wartość. Niektóre stare pola mają nawet przyłącza 6A... Moim zdaniem nie ma co przeginać.
Jeszcze jedna sprawa, nie wiem czy dobrze pamiętam ale czy przypadkiem gniazdo starego typu nie jest przeznaczone do maksymalnie 10A?
Bpbpbp pisze:Pytanie jeszcze czy te zworniki w gniazdku - to ok?
Trąci do druciarstwem ja bym to rozegrał inaczej - wymienił gniazdo na nowe. To ważny element. Tym bardziej jeśli rzeczywiście zdecydujesz się na 16A bo stare gniazdo może być jak napisałem powyżej.