Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

czyli elektryka, hydraulika i gaz ...
Samoogon

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: Samoogon » niedziela, 29 gru 2019, 18:58

Głos rozsądku. Tylko kto go słucha :)
Ty to chociaż masz to webasto i możesz się zemścić, stereo zrobić. Tym cichym zostaje słuchać "szumu powietrza"...

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: oko » niedziela, 29 gru 2019, 19:00

Nie chciałbym, żeby kolejny temat skręcał w kierunku udowadniania wyższości Trumy nad "webasto". I nie porównujcie durnych - tak, durnych pomysłów montażu kozy w przyczepie, z montażem "webasta". O montażu agregatu nie wspomnę bo chyba nawet ja bym na to nie wpadł.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

BoskiWalenty
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 728
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2014, 22:07
Lokalizacja: Świdnica, Dolny Śląsk

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: BoskiWalenty » niedziela, 29 gru 2019, 20:03

Każdy sposób ogrzewania przyczepy jest dobry jeżeli działa, zapewnia bezpieczeństwo i jest przemyślany. Koza w przyczepie - wg mnie- miała byc tylko i wyłącznie po to, żeby o jej właścicielu było głośno.
Czy można porównywać Trumę do Webasto lub "webasto"? Na pewno nie. To dwa różne światy, które służą do tego samego. Dlaczego Webasto nie jest montowane w karawaningu seryjnie? Myslę, że z tego samego powodu co Truma w ciężarówkach. Może brzmi to śmiesznie, ale co stoi na przeszkodzie zamontować Trumę w kabinie ciężarówki?
Żarty żartami.
Webasto ma tę przewagę nad Trumą, że jest bezpieczniejsze. Truma to piec gazowy a wiadomo co powstaje w procesie spalania się gazu. Co roku słychać że ktoś zmarł po zatruciu tlenkiem węgla z nieszczelnej instalacji gazowej. Webasto produkuje spaliny. je czuć. Więc w razie jakiegoś nieszczęścia to jesteśmy je w stanie wyczuć. Tlenku węgla nie wyczujemy. Czy ktoś słyszał o śmierci spowodowanej wadliwie działającym webasto? JA nie.
Znaczna część przyczep posiada Trumy. Ilu z Was serwisuje je u doświadczonych serwisantów? Może to głupie pytanie. Przeglądam forum i czytam, że ten czy tamtem rozbierał piec, lodówkę i grzebał w bebechach. Pewne rzeczy można zrobić samemu. To prawda. Jeżeli chodzi o gaz ja się go nie dotykam.
Pewnie zaraz ktoś uzna że bronię webasto. Nie.
Ale skoro działa to czemu nie.
Czy to Truma czy Webasto każdy system ma swoje plusy i minusy. Agregat w przyczepie? Widziałem w Częstochowie w kamperze. Na szczęście nie był odpalany. Koza? komuś widocznie włączył się tryb nieśmiertelności.
Spora część z nas jeździ z rodzinami. Więc bezpieczeństwo jest najważniejsze i to od nas samych zależy w jakim stopniu zapewniamy bezpieczeństwo bliskim.
Poziom alkoholu powyżej 0,5 promila zapewnia doraźną nieśmiertelność...

N126n `89 dizel edyszyn - już nic nie robię
N132T `84 gaz edyszyn - remont finał
Opel Zafira B '08 - holownik w ropie
Ford Fiesta MK7 '09 -małe, srebrne toczydełko
Towarówka ze Świdnika

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: reflexes » poniedziałek, 30 gru 2019, 10:22

BoskiWalenty pisze:Koza w przyczepie - wg mnie- miała byc tylko i wyłącznie po to, żeby o jej właścicielu było głośno.

Myślę, że nie. Nie jest to pierwszy taki przypadek i nie ostatni. Moim zdaniem, z którym pewnie większość się tu nie zgodzi da się to zrobić bezpiecznie. Trzeba zadbać o szczelność połączeń, dopływ świeżego powietrza i przede wszystkim zadbać o odpowiedni wymiar czyli moc urządzenia dostosowaną do kubatury. Oczywiście sam tego pomysłu nie popieram ani nie mam zamiaru stosować, bo używam kozy w domu i ma ona kilka mankamentów, a mianowicie dużą bezwładność przez co ciężko tym regulować temperaturę w przyczepie. Poza tym w samym otoczeniu takiej kozy jest upiornie gorąco więc komfort cieplny w takiej małej przestrzeni będzie ciężko utrzymać. Kolejna rzecz to opał i nie chodzi o jego dostępność a o wymiar. Jeżeli koza jest duża to wrzucamy kawał drewna który pali się długi czas, jeżeli koza będzie malutka (dostosowana do kubatury) to będzie w niej trzeba palić gałązkami (tak jak w tych bushcraftowych piecykach do namiotów) a wtedy możemy zapomnieć o spaniu, bo trzeba będzie całą noc dokładać :lol: . Poza tym taki piecyk jest ok dla wędkarza czy innego samotnika survivalowca. Dla rodziny z dziećmi to oczywiście odpada.
BoskiWalenty pisze:Dlaczego Webasto nie jest montowane w karawaningu seryjnie? Myslę, że z tego samego powodu co Truma w ciężarówkach. Może brzmi to śmiesznie, ale co stoi na przeszkodzie zamontować Trumę w kabinie ciężarówki?

To proste. Słowo klucz to paliwo. W przyczepie wszystko jest na gaz to i ogrzewanie jest na gaz. W ciężarówce za to pod dostatkiem jest oleju napędowego więc do tego ktoś wymyślił ogrzewania na takie paliwo. Samo to webasto to fajne urządzenie (poza hałasem :lol: ). Moim zdaniem jednak bez sensu jest montować dwa systemy tzn. gazową lodówkę i kuchenkę, a ogrzewanie na ON.

Awatar użytkownika
Tata Kazika
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 701
Rejestracja: piątek, 1 cze 2018, 20:26

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: Tata Kazika » poniedziałek, 30 gru 2019, 10:37

BoskiWalenty pisze:Maćku, w Ciechocinku rozmawialiśmy o czymś w rodzaju blokady nadmuchu ciepłego powietrza na zewnątrz. Znalazłem coś takiego. https://pl.aliexpress.com/item/40003036 ... 2e0e7ATdSw

Sterowane elektrycznie. Po nowym roku będę zamawiał chińczyka i myślę, że zamówię to i poeksperymentuje.
Cena może się wydawać spora ale to i tak 1/3 ceny podobnego urządzenia dedykowanego do Trumy.


Ten konkretny model moim zdaniem nie za bardzo. Po pierwsze jest to plastik który niewiadomo jak się zachowa przy takiej temperaturze, może się powyginać lub poprostu śmierdzieć jak się nagrzeje. Jest taki z nierdzewki stosowany w wentylacji z tym że zamykany mechanicznie. Osobiście szukam kratki którą bym zamontował na zewnątrz z opcją zamykania/ otwierania od środka.

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: stachu_gda » poniedziałek, 30 gru 2019, 10:39

BoskiWalenty pisze:Webasto ma tę przewagę nad Trumą, że jest bezpieczniejsze. Truma to piec gazowy a wiadomo co powstaje w procesie spalania się gazu.


W procesie spalania gazu powstaje CO2 i H2O. Obydwa produkty nie są szkodliwe dla zdrowia. (dopisek: nie są trujące)

BoskiWalenty pisze:Co roku słychać że ktoś zmarł po zatruciu tlenkiem węgla z nieszczelnej instalacji gazowej.


Nigdy niczego takiego nikt nie słyszał, bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Od nieszczelnej instalacji gazowej to może powstać wybuch, a nie zatrucie tlenkiem. :)

BoskiWalenty pisze: Webasto produkuje spaliny. je czuć. Więc w razie jakiegoś nieszczęścia to jesteśmy je w stanie wyczuć. Tlenku węgla nie wyczujemy.


Nie wyczujemy ani tlenku węgla z Webasto, ani z Trumy. Nie ma jedno z drugim żadnego związku. Ale fakt, że pewnie poczujemy spaliny. O ile akurat nie śpimy.

Samoogon

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: Samoogon » poniedziałek, 30 gru 2019, 14:01

Tata Kazika pisze:
BoskiWalenty pisze:Maćku, w Ciechocinku rozmawialiśmy o czymś w rodzaju blokady nadmuchu ciepłego powietrza na zewnątrz. Znalazłem coś takiego. https://pl.aliexpress.com/item/40003036 ... 2e0e7ATdSw

Sterowane elektrycznie. Po nowym roku będę zamawiał chińczyka i myślę, że zamówię to i poeksperymentuje.
Cena może się wydawać spora ale to i tak 1/3 ceny podobnego urządzenia dedykowanego do Trumy.


Ten konkretny model moim zdaniem nie za bardzo. Po pierwsze jest to plastik który niewiadomo jak się zachowa przy takiej temperaturze, może się powyginać lub poprostu śmierdzieć jak się nagrzeje. Jest taki z nierdzewki stosowany w wentylacji z tym że zamykany mechanicznie. Osobiście szukam kratki którą bym zamontował na zewnątrz z opcją zamykania/ otwierania od środka.


Plastik to bardzo ogólne stwierdzenie, na tej podstawie nic nie stwierdzimy o temperaturze trzeba by się dowiedzieć u źródła z jakiego to jest naprawdę materiału.

Kratka tzn z podnoszoną klapką otwieraną zewnątrz? Czy kratka jak do lodówki ale z przepustnicą regulowaną z środka?

Awatar użytkownika
Tata Kazika
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 701
Rejestracja: piątek, 1 cze 2018, 20:26

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: Tata Kazika » poniedziałek, 30 gru 2019, 14:37

Samoogon pisze:
Tata Kazika pisze:
BoskiWalenty pisze:Maćku, w Ciechocinku rozmawialiśmy o czymś w rodzaju blokady nadmuchu ciepłego powietrza na zewnątrz. Znalazłem coś takiego. https://pl.aliexpress.com/item/40003036 ... 2e0e7ATdSw

Sterowane elektrycznie. Po nowym roku będę zamawiał chińczyka i myślę, że zamówię to i poeksperymentuje.
Cena może się wydawać spora ale to i tak 1/3 ceny podobnego urządzenia dedykowanego do Trumy.


Ten konkretny model moim zdaniem nie za bardzo. Po pierwsze jest to plastik który niewiadomo jak się zachowa przy takiej temperaturze, może się powyginać lub poprostu śmierdzieć jak się nagrzeje. Jest taki z nierdzewki stosowany w wentylacji z tym że zamykany mechanicznie. Osobiście szukam kratki którą bym zamontował na zewnątrz z opcją zamykania/ otwierania od środka.


Plastik to bardzo ogólne stwierdzenie, na tej podstawie nic nie stwierdzimy o temperaturze trzeba by się dowiedzieć u źródła z jakiego to jest naprawdę materiału.

Kratka tzn z podnoszoną klapką otwieraną zewnątrz? Czy kratka jak do lodówki ale z przepustnicą regulowaną z środka?

Wiem, wiem że plastik plastikowi nie równy. Oryginalny trójnik z Webasto też jest wykonany z plastiku. Mi chodzi o kratkę jak od lodówki ( choć najlepiej okrągła) regulowana od środka, dlaczego.. ano dlatego że leniwy jestem i rano przed wyjściem do przedsionka otwieram kratkę, robi się ciepło i dopiero ruszam zrobić kawusię :)

Samoogon

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: Samoogon » poniedziałek, 30 gru 2019, 14:44

Hahaha no tak powód rzeczywiście rozsądny. Myślę, że będę miał coś co może Ci się nada, niestety robię drugie podejście do prototypu, bo w nocy coś nie poszło. Tak to jest. Efektami się pochwalę.

Awatar użytkownika
Tata Kazika
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 701
Rejestracja: piątek, 1 cze 2018, 20:26

Re: Chińskie

Postautor: Tata Kazika » poniedziałek, 30 gru 2019, 14:51

Samoogon pisze:Hahaha no tak powód rzeczywiście rozsądny. Myślę, że będę miał coś co może Ci się nada, niestety robię drugie podejście do prototypu, bo w nocy coś nie poszło. Tak to jest. Efektami się pochwalę.

Czekam z niecierpliwością, bo jak do tej pory nic sensownego nie znalazłem.

kubuś
Posty: 397
Rejestracja: niedziela, 9 kwie 2017, 21:10

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: kubuś » wtorek, 31 gru 2019, 12:50

Poza tym taki piecyk jest ok dla wędkarza

Dużo wędkuję i dużo za rybami się uganiam, ale jeszcze wędkarza z kozą nie widziałem :D. Z psem i owszem.
A tak na serio, było kilka wypadów wędkarskich, takich pod namiot, porą zimową, ale w namiocie ogrzewanie gazowe lub piecyki na naftę (Zibro).
https://www.leroymerlin.pl/ogrzewanie/o ... lsrc=aw.ds
N126a - sprzedana
Jest teraz N126N 8-) + Ford Transit 85T260
Rok 2019 km. nie liczę, a nocki to; 1+3+1+1+1+5+3+1+3+4+3+2+5+2+4+4+2+2+2+3+3+3+2+2+1+1-28.12.2019 i to koniec / 8-)
Rok 2020 14.02. 1+2+5+5+2+3+4+2+1+3+2+3+2+2+3

Awatar użytkownika
andslu58
Posty: 233
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 07:58

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: andslu58 » wtorek, 31 gru 2019, 13:53

Tylko Zibro daje tyle ciepła że w przyczepie będzie w momencie Sahara! Ja nim ogrzewałem domek 3 osobowy na rybkach...

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: oko » czwartek, 2 sty 2020, 15:42

reflexes pisze: Moim zdaniem jednak bez sensu jest montować dwa systemy tzn. gazową lodówkę i kuchenkę, a ogrzewanie na ON.

Nie do końca. Zauważ, że w vanach/kamperach najczęściej jest takie połączenie systemów. Ogrzewanie webasto a kuchenka i tak na gaz. Oczywiście, tam jest zbiornik z dizlem i łatwiej to pogodzić, ale np. widzialem webasto montowane w kamperach benzynowych.

Wie ktoś, jaką średnicę ma oryginalny nawiew na przedsionek z Trumy?
.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

BoskiWalenty
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 728
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2014, 22:07
Lokalizacja: Świdnica, Dolny Śląsk

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: BoskiWalenty » czwartek, 2 sty 2020, 21:12

oko pisze:
reflexes pisze: Wie ktoś, jaką średnicę ma oryginalny nawiew na przedsionek z Trumy?
.

Jak się nie mylę to fi 65
Poziom alkoholu powyżej 0,5 promila zapewnia doraźną nieśmiertelność...

N126n `89 dizel edyszyn - już nic nie robię
N132T `84 gaz edyszyn - remont finał
Opel Zafira B '08 - holownik w ropie
Ford Fiesta MK7 '09 -małe, srebrne toczydełko
Towarówka ze Świdnika

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: RAFALSKI » czwartek, 2 sty 2020, 21:15

Rura jest ta sama co normalnie do venta.


Wróć do „Instalacje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości