Carver 1800 remont
: poniedziałek, 30 paź 2017, 19:12
Witajcie!
Drogą kupna stałem się posiadaczem takiego oto piecyka:
Pomny doświadczeń kolegi @naala i po lekturze tematów rozprawiających o bezpieczeństwie postanowiłem założyć ten temat.
Mojemu piecykowi przydałby się przegląd i wymiana kilku części. Mam więc kilka pytań do ludzi którzy to robili lub wiedzą jak to zrobić.
Kilka zdjęć:
Pierwszy problem to okienko, czy pasuje to z trumy?
Do carvera nie mogę znaleźć, z tego co się orientowałem są dwie długości czy to jedyna różnica? Czy jeśli kupię okienko do trumy o długości jak moje, będzie ono pasowało?
Na forum kilka razy czytałem, że warto wymienić przewody gazy które są pod podłogą. Jaki widać u mnie nie są w najlepszej kondycji, zatem taki zabieg bylby wskazany.
Z tego co zdążyłem się zorientować nowe są nie do dostania. Na oko sprawa wygląda prosto, trzeba by odciąć w nienaruszonym miejscu, kupić złączkę, nowe rurki i to poskładać.
Po telefonie do Opalenicy wygląda na to, że nie jest to takie proste, średnica rurki to 4.8mm i tzw baryłki uszczelniające na taka średnicę są u nas nie do kupienia. Podobno można próbować rozwiercać stare, ale szanse na uratowanie nie są zbyt duże.
Jak to naprawialiście w waszych piecach?
Nie bardzo się nad tym znam i przychodzą mi do głowy jedynie metody małego Kazia
Z gazem nie ma żartów, więc liczę na pomoc w tej kwestii.
Jedyna rada jaką dostałem to oczyścić i jeśli nie ma dziur zabezpieczyć i tak zostawić. Nie uśmiecha mi się...
Drogą kupna stałem się posiadaczem takiego oto piecyka:
Pomny doświadczeń kolegi @naala i po lekturze tematów rozprawiających o bezpieczeństwie postanowiłem założyć ten temat.
Mojemu piecykowi przydałby się przegląd i wymiana kilku części. Mam więc kilka pytań do ludzi którzy to robili lub wiedzą jak to zrobić.
Kilka zdjęć:
Pierwszy problem to okienko, czy pasuje to z trumy?
Do carvera nie mogę znaleźć, z tego co się orientowałem są dwie długości czy to jedyna różnica? Czy jeśli kupię okienko do trumy o długości jak moje, będzie ono pasowało?
Na forum kilka razy czytałem, że warto wymienić przewody gazy które są pod podłogą. Jaki widać u mnie nie są w najlepszej kondycji, zatem taki zabieg bylby wskazany.
Z tego co zdążyłem się zorientować nowe są nie do dostania. Na oko sprawa wygląda prosto, trzeba by odciąć w nienaruszonym miejscu, kupić złączkę, nowe rurki i to poskładać.
Po telefonie do Opalenicy wygląda na to, że nie jest to takie proste, średnica rurki to 4.8mm i tzw baryłki uszczelniające na taka średnicę są u nas nie do kupienia. Podobno można próbować rozwiercać stare, ale szanse na uratowanie nie są zbyt duże.
Jak to naprawialiście w waszych piecach?
Nie bardzo się nad tym znam i przychodzą mi do głowy jedynie metody małego Kazia

Z gazem nie ma żartów, więc liczę na pomoc w tej kwestii.
Jedyna rada jaką dostałem to oczyścić i jeśli nie ma dziur zabezpieczyć i tak zostawić. Nie uśmiecha mi się...