Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam serdecznie wszystkich użytkowników.
Od lipca stałem się posiadaczem n126e i męczę się z jej remontem. Jestem na etapie wrzucania mebli, a że udało mi się zdobyć oryginalną lodówkę to mam pytanie odnośnie jej montażu. Czy ktoś może mi powiedzieć jak ona jest mocowana i do czego? Może jakieś fotki? Z góry dzięki.

Moja też jeszcze stoi w garażu, ale ktoś opisywał taki patent: kombinujesz dwie listwy drewniane, w których na końcach wycinasz otwornicą otwory-dziury okrągłe pod rozstaw nóżek lodówki. Przykręcasz listwy do podłogi w szafce pod zlewem tzn. jedna z przodu, druga z tyłu i wkładasz lodówkę nóżkami we wspomniane otwory. Gdzieś to było na forum i podobno działa, ale może niech się dokładnie wypowie ktoś, kto to stosował-wymyślił.

Moja lodówka stoi przykręcona do deski, która wystaje jakieś 3cm przed czoło lodówki. Całość jest wsunięta w szafkę, a deska tu gdzie wystaje przykręcona jest do podłogi.

W podłodze wkręcona listwa z otworami na nogi lodówki. Od góry lodówka zaparta między blatem drewnianym klockiem.
Zjeździła tak cały zeszły sezon i było ok. Teraz mam elektroluxa i wkręcony jest kątowniczkami do podłogi... inny typ nóżek.

No właśnie ja mam jeszcze inny typ nóżek. Mam oryginalną lodówkę z 1979r . Tak myślę czy nie zrobić małych otworków w obudowie i przekręcić do szafki

Obudowa pełni funkcję izolatora, więc moim zdaniem szkoda ją dziurawić. Na zdjęciu widać, że masz małe szpary między lodówką, a szafką. Może jakieś małe kliny drewniane, lub gumowe, albo kątowniczek na podłodze z przodu...?

Witaj znam tą lodówkę,mam taką samą według mnie tylne nóżki możesz zamontować według sposobu vvarriora.
Z przodu lodówka stoi na listwie zamontuj niewielkiej wysokości kątownik będzie OK.Obudowy bym nie dziurawił.