Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Opisze od początku
Na dyszlu miałem wtyczke na transformator podobną jak do samochodu. Odciołem i podpiołem tam akumulator..... I zaczeło się
Paliło mi hurtem bezpieczniki za cholere nie mogłem dojść o co chodzi. Okazało się że transformator ktory zmienia prad z sieci 230v na 12v (70W do diód led).
Rozpiołem transformator i nie pali bezpieczników. Mam teraz pytanie jak zrobić lub co żeby działało i na 230v (transformarorze) i w razie jakby co poszło na akumulatorze.

Kombinuje żeby może dać jakieś najtańsze bezpieczniki sieciowe po 6A żeby rozdzielić od siebie obwód z akumulatora od transformatora. Poprostu wyłączać z palacobwod z sieci lub akumulatora.
Jest może na to jakiś patent? Nie chce znow dokupowac i wozić prostownika bo to było by najszybsze rozwiązanie.

Najprościej dać przełącznik którym będziesz wybierał źródło zasilania jednocześnie odseparowując oba te obwody razem z ich plusami i masami. Najlepszy byłby taki hebelkowy z trzema pozycjami (w tym neutral) i 6 pinami.

Najprościej dać przełącznik którym będziesz wybierał źródło zasilania jednocześnie odseparowując oba te obwody razem z ich plusami i masami. Najlepszy byłby taki hebelkowy z trzema pozycjami (w tym neutral) i 6 pinami.

Dokładnie. Przełącznik hebelkowy t dobre rozwiązanie. Sam zastosowałem to kiedyś przy drugim aku w busie. No chyba, ze ktoś Ci poda rozwiązanie rodem z fabryki Niewiadowa

Oryginalnych rozwiązań do bardziej zaawansowanych rozwiązań to raczej nie ma.
Mam dokładnie taki. Oddziela 2 różne źródła zasilania (u mnie akurat aku przyczepy od aku holownika), a wychodząc z przyczepy lub na noc jednym ruchem ustawiasz po środku i wyłączasz prąd w całej budzie.
Oczywiście teraz to jeszcze doszedł kontroler ładowania od solara, ale to już inna bajka.
http://allegro.pl/przelacznik-hebelkowy-on-off-on-duzy-3p-6w-sruby-i4001740317.html

o Panie! Jesteś Genialny! rozważałem już nawet hebel 3 fazowy obroty lewe prawe Odwagi mi zabrakło i pomyślałem że zapytam mądrzejszych i się nie zawiodłem. Dzieki!
Nadal czekam na sugestie! ale maleńki przełącznik jest genialny!

No bez jaj! Ręczny przełącznik do zmiany źródła zasilania. A kto by się zastanawiał w jakiej pozycji akurat ustawił.
Bierzesz taki przekaźnik

Podłączasz:
85 - plus z transformatora
86 - minus z transformatora
87 - plus z transformatora
87a - plus z akumulatora
30 - plus przyczepy
Minusy łączysz wszystkie razem.
Przekaźnik bez zasilania cewki cały czas łączy zasilanie przyczepy z akumulatorem. Jak podłączysz się do 230V to trafo podaje zasilanie na cewkę przekaźnika i przełącza przyczepę na zasilanie z trafo.

A jak to by się miało do kontrolera ładowania układu solarnego, który steruje odbiornikami poprzez minus?
Pytam poważnie, bo nawet mi się to rozwiązanie podoba.

Najlepiej byłoby drugim takim przekaźnikiem sterować minusem.
Analogicznie podłączyć:
85 - plus z transformatora
86 - minus z transformatora
87 - minus z transformatora
87a - minus z akumulatora
30 - minus przyczepy
Sterownik solara wpinasz między przekaźniki a aku i powinno być OK.

Kubuś 30 jak rozumiem plus wychodzący na przyczepe na oswietlenie i pąpke? Sorki za takie pytania ale w elektryce 12v jestem kompletnym lajkonikiem

marcinek94 pisze:Kubuś 30 jak rozumiem plus wychodzący na przyczepe na oswietlenie i pąpke? Sorki za takie pytania ale w elektryce 12v jestem kompletnym lajkonikiem

Dokładnie tak.
Na 30 masz odbiorniki, a na 87 i 87a podajesz źródła zasilania.

dziekuje! Temat do zamkniecia.

Całość upchnołem w puszkę nadtynkową hermetyczną