Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Czy butla NANO Amerigas a Dom Light różnią się rodzajem przyłącza? Bo w tej drugiej jest podobno 3kg gazu więcej ale też nie wiem czy można jej używać w przyczepie.
Kamperfit do BP light kosztuje u Klaji 95zł a do Amerigas 30zł w Obi.

tantalos pisze:Czy butla NANO Amerigas a Dom Light różnią się rodzajem przyłącza? Bo w tej drugiej jest podobno 3kg gazu więcej ale też nie wiem czy można jej używać w przyczepie.

Butla Nano i Dom Light mają taki sam zawór na reduktor Klik On.

tantalos pisze:Kamperfit do BP light kosztuje u Klaji 95zł a do Amerigas 30zł w Obi.

Tu chyba coś mylisz. Kamperfit to jest tylko przyłącze Klik On ale tam nie ma reduktora, bo to się przykręca do zwykłego reduktora.

Ja mam tak u siebie zrobione, bo daje mi to pewną uniwersalność. Latem używam zwykłej "jedenastki", bo tańsze i więcej gazu, a na zimowe wyjazdy wkręcam kamperfita i podpinam Nano z czystym propanem.

Tzn. do butli nano potrzebuję tylko złącze klickon bo tam już jest reduktor czyli tak jakby 2 w 1.
Natomiast do butli BP potrzebne jest klickon i reduktor osobno.Dobrze myślę?

Nie do jednej i drugiej wystarczy reduktor Klik On.

Dzięki.Ale jeszcze jedno: czy te KlickOn są kompatybilne między butlami?

Tak Nano i Dom Light mają te same zawory. Taki sam miały też BP ale one już chyba są niedostępne.

Tak zapytam. Czy w Polsce można przewozić butle turystyczne w samochodzie? Gdzieś wyczytałem że tak, ale puste...

Jakie butle wchodza do oryginalnego kufra N126E 3 czy 5kg?

W e były też kufry od wieloryba, trochę wyższe tam spokojnie wchodziła butla 5kg, w standardowy kufer Max 3kg.

easy_rider pisze:Tak zapytam. Czy w Polsce można przewozić butle turystyczne w samochodzie? Gdzieś wyczytałem że tak, ale puste...

Ja mam cały czas 5kg w aucie, razem z grilem, bo nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie ochota na kiełbasę

easy_rider pisze:Jakie butle wchodza do oryginalnego kufra N126E 3 czy 5kg?

Jak się pomodzi to i 11kg wejdzie.

Nie chce się wymądrzać, moralizować, sam raczej jestem na bakier z przepisami, czasem z bhp, nie mam większych obaw o gaz, prąd i inne rzeczy, których niektórzy się panicznie boją.
Muszę to tu zostawić bo znałem tych ludzi, czasem robili jakiś zlecenia u nas w firmie.

Chyba jestem już bardzo stary, ale muszę napisać jeszcze jedno co mi na myśl przyszło:
"Dopóki dzban wodę nosi, dopóki się ucho nie urwie...."
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... Id,5381811

Czytałem to kilka dni temu o tym wybuchu.
Co do przewożenia butli turystycznych, to wychodzi na to, że w przyczepie w kufrach można je przewozić a w samochodach w środku już nie. Pytam, bo zamierzam wyjechać busem na camping

https://gal-gaz.pl/wpis-blog/butle-gazem-lpg-przewiezc/

Można, nie można... Przepisy...
To jadąc na biwak do lasu autem pod namiot mam zabrać pustą butlę i na miejscu na zadupiu starać się ją napełnić lub wymienić? I co, dajmy na to, że nawet znajdę taki punkt gdzie mi napełnią/wymienią ale muszę iść tam z butlą na pieszo bo autem wracałbym już z pełną butlą Od dziada pradziada woziło się butle turystyczne w aucie, bez przesady to nie acetylen. Butle turystyczne są... do turystyki a tą żeby uprawiać to trzeba się jakoś przemieszczać. To kartuszy gazowych do lampek czy kuchenek też wychodziłoby, że nie można. Te się wozi nawet motocyklem.
Nie dajmy się zwariować, wszystko kwestia rozsądku. Butla ma być sprawna i ma mieć legalizację, co wiele osób olewa. Pamiętamy żeby nie zostawiać jej w zamkniętym aucie na słońcu bo to potrafi się niebotycznie nagrzać. Robimy trasę i wyjmujemy butlę, stawiamy w cieniu poza autem, zasada prosta.

easy_rider pisze:Tak zapytam. Czy w Polsce można przewozić butle turystyczne w samochodzie? Gdzieś wyczytałem że tak, ale puste...

Kiedyś odebrałem świeżo napełnioną butle 3kg wsadziłem do auta i na dwie godziny pojechałem jeszcze do roboty. Potem wsiadam do auta, kluczyk w stacyjkę i czuję, że coś strasznie śmierdzi (pomyślałem, że coś gnije mi w aucie czy inne takie), chwilę po tym usłyszałem syczenie i już wiedziałem o co chodzi. Wyleciałem z auta jak poparzony. Okazało się, że zawór odpowietrzający był niedokręcony. Długo wietrzyłem auto i bałem się w nim cokolwiek zrobić.

Ot taka krótka historia, żeby uważać z tymi butlami

krzysztof_cw pisze:

easy_rider pisze:Tak zapytam. Czy w Polsce można przewozić butle turystyczne w samochodzie? Gdzieś wyczytałem że tak, ale puste...

Kiedyś odebrałem świeżo napełnioną butle 3kg wsadziłem do auta i na dwie godziny pojechałem jeszcze do roboty. Potem wsiadam do auta, kluczyk w stacyjkę i czuję, że coś strasznie śmierdzi (pomyślałem, że coś gnije mi w aucie czy inne takie), chwilę po tym usłyszałem syczenie i już wiedziałem o co chodzi. Wyleciałem z auta jak poparzony. Okazało się, że zawór odpowietrzający był niedokręcony. Długo wietrzyłem auto i bałem się w nim cokolwiek zrobić.


Ot taka krótka historia, żeby uważać z tymi butlami

Teraz widać jak ważne jest nie palić papierosów szczególnie w samochodzie przy odpalaniu

Tak zapytam, czy butle 3kg napełniają czy wymieniają?