Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Jestem w trakcie remontu swojej N126N. Wewnątrz zauważyłem drobne pajączki przy mocowaniu rynienek ozdobnych. Od środka wtopione są nakrętki i przy nich w skutek korodujących śrub pojawiły się lekkie pęknięcia. Są to niewielkie ryski dlatego też zbagatelizowałem to i wzmocniłem żywicą i matą. Patrzą na rozwiązanie tego mocowania jestem przekonany, że dotyczy to w mniejszym lub większym stopniu wszystkich przyczep garażowanych pod chmurką.
Jak sobie z tym radziliście? Listwy na bok i nowe śruby i uszczelnienie czy tak jak ja?

korodująca nakrętka "rozpycha się"
u mnie też to zauważyłem ale w nieznacznym stopniu. dwa punkty zabezpieczyłem "dla pewności" w taki sam sposób, reszty nie ruszałem bo wszystko szczelne było
zrobić na zicher to usunąć wszystkie nakrętki, dać nierdzewne zalaminować... no ale ja odpuściłem

Mam mieszane uczucia czy zrobić krok wstecz i zrywać rynienki czy zostawić jak jest. Włożyłem nowy klin, łby śrub pomalowane, przyczepa będzie garażowana to powinno zatrzymać przenikanie wilgoci i postęp korozji z drugiej strony pozostaje ten niedosyt, ze nie jest 100% tak jak być powinno.

Sylvas pisze:...ten niedosyt, ze nie jest 100% tak jak być powinno.

roboty nie przerobisz
wódki nie wypijesz
baby nie ...



zawsze pozostaje niedosyt

Witaj ja ściągałem te rynienki,teraz mam pewność że tam jest wszystko OK.Ściągnięcie tych rynienek nie jest takie proste,trzeba dużo cierpliwości żeby ich nie uszkodzić.Decyzja należy do Ciebie.
Pozdrawiamy