Zabrałem się za szlifowanie starej powłoki na mojej przyczepie i nie wiem czy dobrze to robię . A więc zamontowałem na swojej wiertarce krążek z papierem ściernym granulacja 240 - średnia prędkość obrotów i do dzieła stary lakier dość ciężko schodzi pod krążkiem wygląda na to że jest dwie warstwy oryginał i pędzel i
 i właśnie to
 i właśnie to  i nie wiem czy nie za bardzo zdzieram te warstwy bo doszedłem do warstwy topkotu czy żelkotu bo nie wiem która nazwa jest prawidłowa . Nie naruszyłem topkotu jest idealnie płaski ale Boże Narodzenie nie zastanie z wiertarką w ręku....
 i nie wiem czy nie za bardzo zdzieram te warstwy bo doszedłem do warstwy topkotu czy żelkotu bo nie wiem która nazwa jest prawidłowa . Nie naruszyłem topkotu jest idealnie płaski ale Boże Narodzenie nie zastanie z wiertarką w ręku....  pytanie czy trzeba tak głęboko ściągać stary lakier ?
 pytanie czy trzeba tak głęboko ściągać stary lakier ?




