Felgi do niewiadow n126e

czyli rama, układ jezdny i zaczepy...
Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: CornBlumenBlau » niedziela, 15 mar 2015, 23:20

Jeśli felgi mają rozstaw śrub 4x98, do tego odpowiedni otwór centrujący to na pewno będą pasowały.
Rozmiar opon też dobry, choć lepsze od 70 byłyby 155/80/R13
Śruby od stalówek mogą być przykrótkie, ja zmieniałem na dłuższe.
W celu tylko przyprowadzenia przyczepy do domu nie potrzeba od razu z tym wszystkim kombinować, można koła po prostu od kogoś pożyczyć -taka podpowiedź :D
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
mardom89
Posty: 80
Rejestracja: wtorek, 28 paź 2014, 00:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: mardom89 » niedziela, 15 mar 2015, 23:36

Lukasz.N pisze:Kupiłem przyczepę, która obecnie stoi pod Lublinem na oryginalnych kołach, nie ruszana z miejsca przez kilka lat. Tak więc felgi i opony (jeszcze dętkowe) i tak będą do wymiany. Potrzebuję ją ściągnąć do Krakowa w przyszłym tygodniu i postanowiłem od razu zakupić felgi aluminiowe, tak aby były na przyszłość.

1) Czy felgi 13" aluminiowe od Fiata Punto 1 będą dobre do n126e. Były montowane w Punto na oryginalnych piastach bez podkładek dystansowych. Mają opony letnie 155/70/R13.
2) Czy śruby, którymi są obecnie przytwierdzone "cytrynki" będą dobre do tych alufelg?
3) A może lepiej kupić zwykłe koła do 126p tylko w celu ściągnięcia przyczepy i poszukać czegoś bardziej (?) odpowiedniego np felg od Poloneza lub Fiata 125p. A może się wstrzymać i kupić w celu ściągnięcia?


Jesli masz na przyczepie felgi "cytrynki" - czyli starego typu z szerokim rozstawem, to nie założysz ot tak felg z rodziny fiata z rozstawem 4x98. szczerze mówiąc, nie zastanawiałem się nigdy czy coś jeszcze jakiejkolwiek produkcji miało felgi z takim rozstawem jak cytryny ( no oczywiście oprócz pierwszych maluchow rzecz jasna)

dla uściślenia - "cytrynki" to te felgi - http://allegro.pl/felgi-fiat-126p-cytry ... 49277.html
notomiast jesli masz już felgi nowszego typu - takie http://allegro.pl/felga-felgi-maluch-fi ... 40761.html to możesz śmialo myśleć o felgach z rodziny fiata z rozstawem 4x98 w 13". Kwestia odpowiedniej szerokości i dobrze dobranej opony bo nadkole ma mało miejsca (choć wbrew temu co mówili poprzednicy, kumpel wracając z wyjazdu zlapał w zapiekance gumę, założył zapas z fiata 13" z oponą 185/70 i dojechał bez żadnych obcierek) - chciałem przymierzyć "poszerzone" 14" stalówki, to nawet nie weszły w nadkole na szerokość
FSO polonez 1500 83' L54
FSO 125p 88' L87 1608DOHC
Niewiadów N126e 84'
Niewiadów N250C 84'
Polski Fiat 126p 87’ F246

Lukasz.N
Posty: 45
Rejestracja: poniedziałek, 9 mar 2015, 21:50

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: Lukasz.N » poniedziałek, 16 mar 2015, 08:14

Dziękuję za odpowiedzi.
Odnośnie cytrynek to mój błąd. Tak zawsze potoczne mówiłem na zwykłe felgi malucha. Przyczepa ma już "nowsze" koła od malucha.
Tez myślałem, aby po prostu pożyczyć od kogoś koła na jeden dzień. Obdzwoniłam znajomych, ale nikt nie ma. No nic, jakoś będę sobie z tym radził. Na razie zrezygnuję tez z zakupu tych aluminiowych bo się trochę obawiam, że jednak nie będą pasowały. Sprzedający nie potrafi mi podać jaki jest otwór centrujący i offset. Wyczytałem w sieci, że do w Punto 1 był otwór 58,1 oraz et 36. Nie wiem jednak, czy takie et będzie ok skoro maluch oryginalnie miał 31,5.
Pozdrawiam,
Lukasz

Awatar użytkownika
Mobil-Zasada
Posty: 339
Rejestracja: środa, 2 paź 2013, 21:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: Mobil-Zasada » wtorek, 17 mar 2015, 15:04

Z takim ET koło będzie głębiej. Albo ktoś już taką konfigurację przerabiał albo musisz sam zaryzykować. Ja też ryzykuję ze swoimi kołami, chociaż jak przymierzałem same felgi to myślę że powinno być ok. Okaże się niebawem.
Ciągnik: VOLVO S60 II D3
Przyczepa: N126ES

naal

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: naal » niedziela, 22 mar 2015, 13:31

Ja kiedyś do N126e kupiłem felgi od uno. Niestety wchodziły za głęboko i zapierały o wahacz. Suma sumarum zostawiłem 12.

Awatar użytkownika
AceCafe
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 4 sie 2014, 09:51

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: AceCafe » środa, 8 kwie 2015, 14:31

a Ja zamontowałem w zeszłym roku ATS Classic
Nie wiem jak wkleić zdjęcie to podaje link do felg bliźniaczych http://olx.pl/oferta/ats-classic-13-4x1 ... 95b1688e22
Nawet kolor sie zgadza ;) a ponieważ rozstaw śrub był inny przykręciłem na śruby pływające i wszystko działa jak ta lala :D
Opony Yokohama A.Drive 175/70R13 i przyznam, że prowadzenie znacznie sie polepszyło aczkolwiek jak dzisiaj bym zmieniał opony to założyłbym albo 175/65R14 albo zmienił felgi na 14 i dał opony 185/55R14. Pamiętajcie im niższy profil tym budka nam mniej myszkuje np podczas wyprzedzania i o wiele stabilniej sie prowadzi :wink:
Focus 1.6 tdci+ N126N
Honda Civic 1.8 Vti Sprzedam

Awatar użytkownika
pawko
Posty: 297
Rejestracja: czwartek, 20 cze 2013, 16:38
Lokalizacja: Blachownia

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: pawko » środa, 8 kwie 2015, 19:29

AceCafe pisze:ATS Classic


Moim osobistym, mało obiektywnym zdaniem jedne z niewielu alu pasujących wizualnie do Niewiadówek - piękny wzór :D
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi. Dobrze przy tym aby piach nie był ot taki sobie..."

n132d

Awatar użytkownika
moulder
Posty: 34
Rejestracja: czwartek, 1 maja 2014, 19:34
Lokalizacja: Straszyn
Kontaktowanie:

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: moulder » środa, 8 kwie 2015, 21:00

Dzisiaj mocno się zdziwiłem odnośnie felg do malucha i naszej poczciwej n126e. Szukałem dłuższy czas zapasowego koła, sezon się zbliża i bez zapasu strach wyjeżdżać. Kupiłem zatem taką felgę: http://allegro.pl/felga-do-fiat-126-mauch-z-zapasu-oryginalny-lakier-i5141239876.html.

Szukałem do niej po zakładach wulkanizacyjnych jakiejś starszej opony 135x80x12, czyli takiej jak mam założone Dębice Passio, prawie nowe na oś przyczepy. Okazało się w warsztacie, że felga, którą kupiłem nie ma jakiegoś wewnętrznego rantu, co jest jednoznaczne, że jest to felga wymagająca dodatkowej dętki! Porównując moje koła stwierdziłem, że mam dokładnie takie same, a na nich opony tubeless Dębice Passio, ale wentyl jest troszkę bliżej środka koła co może również wskazywać, że mam też dętki.

Pytanie: czy kupować felgę do malucha, ale do opon bezdętkowych, czy kupić nową oponę (jest promocja w oponeo na 12 cali) i dodatkową dętkę i mieć spokój.

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: Karolus » środa, 8 kwie 2015, 21:08

Ja swoje mam z Seicento...
Opona nie wiem jaka więc ściemniał nie będę... Ale z tego co się orientuje 165/70/R13

A wygląda to tak....

No i na prawdę fajnie się prowadzi a kolega z tyłu powiedział, że idzie jak po sznurku...

Tylko, że ja mam założone amortyzatory...
Załączniki
DSC00629.JPG
Zdjęcie0388.jpg

Awatar użytkownika
mardom89
Posty: 80
Rejestracja: wtorek, 28 paź 2014, 00:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: mardom89 » czwartek, 9 kwie 2015, 00:30

Karolus pisze:Ja swoje mam z Seicento...



mi to wygląda na poloneza

http://allegro.pl/kolo-13-polonez-alu-d ... 76661.html
FSO polonez 1500 83' L54
FSO 125p 88' L87 1608DOHC
Niewiadów N126e 84'
Niewiadów N250C 84'
Polski Fiat 126p 87’ F246

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: Karolus » czwartek, 9 kwie 2015, 08:21

mardom89 pisze:
Karolus pisze:Ja swoje mam z Seicento...



mi to wygląda na poloneza

http://allegro.pl/kolo-13-polonez-alu-d ... 76661.html


być może Poldzio też takie miał - ściągnięte z Seicento, więc tak napisałem...

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5489
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: kooba » czwartek, 9 kwie 2015, 10:08

moulder pisze:Pytanie: czy kupować felgę do malucha, ale do opon bezdętkowych, czy kupić nową oponę (jest promocja w oponeo na 12 cali) i dodatkową dętkę i mieć spokój.

Bezdętkówka jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Jak miałem dętki to musiałem dopompowywać koła przed każdym wyjazdem. A jak założyłem bezdętkówki to nawet po zimie było OK.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: reflexes » czwartek, 9 kwie 2015, 11:20

Jak miałem dętki to musiałem dopompowywać koła przed każdym wyjazdem. A jak założyłem bezdętkówki to nawet po zimie było OK.

Tyle, że to nie jest wina dętek tylko raczej starych dętek albo wentyli. Ja mam od dwóch lat nowe dętki i żadnych ubytków w ciśnieniu. Dodam, że wcześniej też miałem dętki, które miały X lat i też trzymały ciśnienie. Po prostu pewne rzeczy się zużywają i czasem trzeba je wymienić. A Tak poza tym to na zimę wypada jednak ciśnienie w kołach zmniejszyć. Długi bezruch pod ciśnieniem nie wpływa zbyt dobrze na ogumienie.

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5489
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: kooba » czwartek, 9 kwie 2015, 13:19

Nawet jeżeli masz rację, to i tak bezdętkówki są lepsze w przypadku np. gwoździa.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Felgi do niewiadow n126e

Postautor: reflexes » czwartek, 9 kwie 2015, 14:38

Nawet jeżeli masz rację

:shock: Przez dziesięciolecia ludzie jeździli na kołach dętkowych i nie musieli dmuchać ich co wyjazd więc chyba nie podlega to dyskusji. :lol:
to i tak bezdętkówki są lepsze w przypadku np. gwoździa.

Tu nie będę polemizował, bo chyba nie mam zdania. W sumie miałem w życiu dwa kapcie. Raz w aucie miałem spotkanie z mega dziurą, które skończyło się wygięciem rantu felgi i rozszczelnieniem. Drugi kapeć był w budzie ale to ze staroście rozleciała się opona. W pierwszym przypadku duża szansa jest, że koło z dętką pojechałoby dalej, bo opona nie była uszkodzona. W drugim przypadku nic by nie pomogło.


Wróć do „Podwozie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości