Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam.

No to czas zacząć...

Długo zastanawiałem się, czy po iluś latach nie pisania po forach w necie faktycznie znowu wpadać w ten nałóg, ale myślę, że dzięki Wam będę miał po prostu motywację, żeby lecieć z tematami do przodu i nie odpuszczać.

W tym roku kupiłem N126N z 1989 roku w powiedziałbym - nie najgorszym stanie. Po ogarnięciu podstawowych rzeczy takich jak: odświeżenie układu jezdnego (malowanie osi, wymiana najazdu, wymiana łożysk, regulacja hamulców, itp.) oraz ogarnięcie nieco wnętrza (wymiana gąbek, pokrowców, zasłonek) udało nam się w tym roku zaliczyć 3 wyjazdy.
Teraz ruszam powoli z remontem/przeróbką przyczepy.

Co mam w planach?

- dołożenie łazienki - w miejscu w którym jest ona w NT, a więc zaślepienie/zmniejszenie okien
- lakierowanie budy
- montaż grafitowych okien
- montaż dużego kufra
- zmiana oświetlenia zewnętrznego
- ogarnięcie tematu ogrzewania przyczepy oraz podgrzewania wody
- budowa mebli
- uniezależnienie się od 230VAC
- ...

To tyle w skrócie Chciałbym na wiosnę 2021 wyjechać nią znowu w trasę.
Przeczytałem sporo Waszych wątków na forum i mniej więcej mam już wstępne pomysły co i jak chciałbym zrobić, ale nie ukrywam, że nadal jeszcze nie na wszystko znalazłem rozwiązania.

W kolejnych dniach postaram się napisać krótko co i jak planuję zrobić oraz wrzucić plan sytuacyjny jak to sobie wymyśliłem. Mam nadzieje, że skorygujecie ew. głupoty, które urodziły się w mojej głowie

Na dzień dzisiejszy przyczepa jest wstępnie rozebrana i pozbawiona galanterii. Przez weekend zalaminowałem wstępnie otwory okienne.
Robiłem to przygotowując najpierw arkusz laminatu (żelkot + 2 x mata 450 g), a następnie wycinałem z niego pożądany kształt i wlaminowywałem w otwory okienne (tył oraz okno kuchenne). Wstawione fragmenty od spodu zalaminowałem warstwą tkaniny rowningowej i maty, obie 450 g/m2.
Teraz muszę to jeszcze przelaminować z zewnątrz na łączeniach, żeby wypełnić łączenia żywicą i szkłem, potem przeszlifować na równo i będzie można szpachlować.
Czekam też na nowe okna, żeby móc wyciąć odpowiednie otwory pod nowe okna.
Myślicie, że będzie się to trzymać ? Martwię się trochę, żeby nie chciało pękać. Na razie wydaje się na prawdę sztywne.

Łazienka MMM spoko kibicuje będę obserwował.

Ciekawy projekt, będę tu zaglądał. Jeśli zakładki będą dobrze zrobione (szerokie) to nie powinno nic pękać. No i garaż "mnie zaimponował"

Hej hej.

Dzięki za pozytywny odzew. Staram się coś wieczorami chociaż po kawałku pchać do przodu. Chociaż pogoda (temperatura) nie sprzyja

Wstawione laminaty zaschły i wyglądają na całkiem sztywne mimo, że nie ma jeszcze wklejonych żadnych ramek. Żeby nie "zaszpachlować się na śmierć" od zewnątrz szczeliny wypełniłem też włóknem i żywicą. Najpierw rozszlifowałem żelkot, tak żeby mieć margines czystego włókna i na to poszła żywica i mata. Jest mniej więcej równo. Teraz tarcie, a reszta nierówności do wypełnienia szpachlówką.

Przyszedł czas na design

Nie ukrywam, że przeczytałem sporo Waszych postów i staram się czerpać maksymalnie dużo z Waszych pomysłów. Confex, łazienka to inspiracja Twoją przyczepą
Wzorzec tylnych lamp to projekty Murano i Pavulona.
Chcę wykorzystać "Best of the best ..." bo na prawdę przez ostatnie lata przećwiczyliście tyle różnych rozwiązań, że grzechem byłoby nie uzyć tej wiedzy oraz genialnych pomysłów opisanych na forum.

Lampy tylne finalnie będą to Fristomy, dokładnie takie jak u Pavulona.
Mierzyłem też te, które ma Murano, ale niestety przeciwmgielna z tej serii, jest cała czerwona (ma czerwone szkło) i po zaświeceniu jej ring od pozycji jest ciemniejszy niż w pozostałych lampach i musiałem te lampy odesłać.
Cały czas kombinuję jak ogarnąć finalnie wygląd tyłu przyczepy (nie ukrywam, że chciałbym już skończyć papranie się w żywicy )
Mam w głowie trzy "wizje". Osobiście chyba skłaniam się ku wersji nr. III. Czyli taki tył a'la Pavulon, ale bez poprzeczki pomiędzy lampami. Prosta, dokładna pod lampy wstawka tak jak na zdjęciach.

Pojawiają się też powoli nowe graty
We wtorek transport części podrzucił mi do Wrocławia, przy okazji, Pan z Kempingi Olsztyn. Tak więc jest już duży kufer, nakładka na hak i nowe, grafitowe szyby.

Pierwsze przymiarki okna do "nowej kuchni" już za nami

Łazienka będzie zabudowana na podstawie brodzika, który udało mi się kupić w dobrych pieniądzach i będzie miała wymiary 100 x 80 mm.
Długo zastanawiałem się nad toaletą kasetową, ale ze względu na cenę używek odpuściłem. Będzie przenośna Porta Potti, która też już dotarła.

I dzięki za miłe słowo odnośnie garażu. Każdego dnia zaczyna go pokrywać dodatkowy milimetr pyłu... Mam nadzieję, że dam radę go kiedyś jakoś posprzątać i dam radę skoczyć przyczepę do przyszłego sezonu. Trzymajcie kciuki !

Pozdrawiam.

Bierzesz się za to z głową i systematycznością co moim zdaniem gwarantuje sukces. Wykonałeś już kawał dobrej roboty, na przyszłość też etka to bardzo dobrze. Mimo że siedzę cicho obserwuje temat bacznie, a myślę, że nie tylko ja. Działaj i relacjonuj

Samoogon pisze:Bierzesz się za to z głową i systematycznością co moim zdaniem gwarantuje sukces. Wykonałeś już kawał dobrej roboty, na przyszłość też etka to bardzo dobrze. Mimo że siedzę cicho obserwuje temat bacznie, a myślę że nie tylko ja. Działaj i relacjonuj

Dokładnie. A dodatkowo kolega wykazuje widzę po czytaniu wątków remontowych, porównuje i wyciąga wnioski.
Zuch!

Ciekawy projekt!

No ładne cacko
A czemu osłona dyszla inny kolor?

Enke można zrobić w dowolnym kolorze,
pod warunkiem, że będzie to kolor biały.

Osłona ma inny kolor, bo akurat taka była w promocji
Kupiłem ją jako 2-gi gatunek, ze względu na egzotyczny kolor - fioletowy metalik. Grzech było nie kupić.
Dzięki temu zostało pare $ na inne klamoty. A, że i tak będę całość malował, tak więc nie robi mi to wielkiej różnicy.

Pozdr

Cześć!

Krótki update z piątkowego wieczoru i paru chwil spędzonych w garażu w sobotę. Niestety tylko tyle czasu udało się wygospodarować w ten weekend

W telegraficznym skrócie: wyschnięte włókno na tylnym oknie, na łączeniach przeszlifowałem i położyłem pierwszą warstwę szpachlówki z włóknem.
W tzw. międzyczasie zacząłem strugać tylną blendę na lampy, będzie więc a'la Pavulon Style I jak już miała być wlaminowywana z tyłu, to zacząłem kombinować gdzie wrzucić rejestrację (mam kwadrat), kratki lodówki itp. Finalne planuję jeszcze w tą dokładkę wmontować podświetlenie tablicy rejestracyjnej, takie jak jest z tyłu w osobówkach. Lampki podświetlenia zamówiłem, w nadchodzącym tyg. będę myślał jak zabudować je w tej dokładce i wrzucę jakiś szkic tyłu, jakby to miało wyglądać. Może coś skorygujecie.

Po pierwszym tarciu szpachli, prysnąłem kontrast i widać trochę gór i dolin, i to nie koniecznie w miejscu gdzie ja robiłem wstawkę
Będę próbował coś wyrównać. Oby tylko nie było gorzej
No i na koniec, żeby już wiedzieć gdzie i co szpachlować na gotowo odbyło się uroczyste rysowanie nowego okna (dzięki za wymiary i rysunki) i pojawił się nowy otwór.
Trochę kamień z serca, bałem się tego zmniejszania otworu, ale wygląda, że jest OK. Cały tył jest sztywny, laminat wyszedł nieźle. Mam nadzieję, że będzie się to trzymać.

Pozdrawiam.

1,5 kg szpachli póżniej ...



Jak ja nie cierpię szpachlować No ale coś tam równam, chociaż mam wrażene, że więcej tej szpachli ścieram niż nałożyłem

2 pytania do Fachowców:

1. Co zrobić ze śrubami od listew? Rozwierciłem je, żeby ściągnąć listwy, ale "kikuty" zostały. Trzeba je usuwać ? Czy można zostawić i zeszlifować na równo ew. zaszpachlować spachlą z włónkem, a na to epoksyd? Dzisiaj jedną śrubę wyszarpałem, ale to trochę inwazyjna metoda Wolałbym je chyba zostawić, zakitować, może nawet czymś malnąć przed szpachlą, np. epoksydem?

2. Pytanie 2 z kategorii "Prawo i estetyka"
Mam kwadratową tablicę, nigdzie mi ona jakoś nie pasuje. Wykombinowałem sobie, że wrzucę ją pod lewą lampę, a pod prawą zrobię kratkę do lodówki.

Miałoby wyglądac mniej więcej tak:



Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Będzie to jakoś wyglądać? Można tak zamontować rejestarację? Czy lepiej wrzucić tą tablice na środek?

Pozdrawiam

Pierwszy problem rozwiązałem tak że od wewnątrz nacinałem dremelem laminat na krzyż, aż do zalaminowanej śruby i wybijałem od góry. Szło dobrze więc spróbuj. Starych bym nie zostawiał, po co ma do wewnątrz gnić.

Co do tablicy to kwestia gustu, mnie się tam podoba. Oczywiście musisz jakoś zapewnić oświetlenie, na innych kwestiach prawnych się nie znam.

Mnie ogólnie kwadratowe tablice się nie podobają gdziekolwiek by nie były. Po prostu wymieniłbym ją na prostokątną chyba. U mnie stare śruby były szczelne więc zostały no i nie chciałem masakrować skorupy.

mike pisze:1,5 kg szpachli póżniej ...

1.jpg

Jak ja nie cierpię szpachlować No ale coś tam równam, chociaż mam wrażene, że więcej tej szpachli ścieram niż nałożyłem

2 pytania do Fachowców:

1. Co zrobić ze śrubami od listew? Rozwierciłem je, żeby ściągnąć listwy, ale "kikuty" zostały. Trzeba je usuwać ? Czy można zostawić i zeszlifować na równo ew. zaszpachlować spachlą z włónkem a na to epoksyd? Dzisiaj jedną śrubę wyszarpałem, ale to trochę inwazyjna metoda Wolałbym je chyba zostawić, zakitować, może nawet czymś malnąć przed szpachlą, np. epoksydem?

2. Pytanie 2 z kategorii "Prawo i estetyka"
Mam kwadratową tablicę, nigdzie mi ona jakoś nie pasuje. Wykombinowałem sobie, że wrzucę ją pod lewą lampę, a pod prawą zrobię kratkę do lodówki.

Miałoby wyglądac mniej więcej tak:

2.jpg

Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Będzie to jakoś wyglądać? Można tak zamontować rejestarację? Czy lepiej wrzucić tą tablice na środek?

Pozdrawiam

A rejestracja nie będzie kolidowała z rozkładaniem podpory?